ERA JAZZU: Blues z najwyższej półki

ERA JAZZU: Blues z najwyższej półki

24 maja 2006, 10:30
Taj Mahal, amerykański weteran bluesa zaliczany (obok B.B. Kinga i Johna Lee Hookera ) do pierwszej „trójki” twórców bluesa z najwyższej półki wystąpi na jedynym koncercie w Polsce w ramch Ery Jazzu. Koncert odbędzie się 29 lipca w ramach Tyskiego Festiwalu Muzycznego im. Ryśka Riedla w Tychach .

Początkowo koncert był planowany w Warszawie, jednak ogromne zainteresowanie fanów bluesa spowodowało przeniesienie koncertu do Tychów. – Możemy stwierdzić już dzisiaj, że będzie to jeden z najważniejszych koncertów bluesa w historii tej muzyki w naszym kraju – mówi organizator koncertu Dionizy Piątkowski.

Taj Mahal (a właściwie Henry Saint Clair Fredericks) jest bluesmanem nietypowym. Zanim trafił do muzyki, w Amhurst University studiował rolnictwo a na Uniwersytecie stanowym Massachusetts etno-muzykologię. Czerpiąc z różnych źródeł muzyki afro-amerykańskiej, zdobytą tam wiedzę zawarł na wielu swoich płytach.

Swobodnie wykorzystywał melodie i rytmy pozornie odległe od siebie, jak – reggae, cajun, gospel, country, folk górali z okolic Appallachów, calypso, soul, R&B, bluesa a także rdzenną muzykę z Afryki.

– ...Jestem Afrykanerem – to po pierwsze. Po drugie – czarnym Jamajczykiem, po trzecie zaś – czarnym Amerykaninem – przyznał Mahal na łamach pisma „Sounds”.

Dziennikarz z tego miesięcznika – Mark A.Humphrey napisał: – Jest on wytworem wielu różnych kultur i był wykonawcą muzyki świata, długo wcześniej zanim sukces odniósł Paul Simon i ukuto termin „World Music”. Cokolwiek by ten termin nie oznaczał Taj Mahal jest właśnie taki „multikolorowy”...

Być może dlatego w środowisku „show-businessu” nazwano go muzycznym kameleonem. Nikt nie mógł przewidzieć na co zwróci uwagę Mahal na swojej następnej płycie. Realizował bowiem bardzo różne projekty – płyty akustyczne i elektryczne, w małych składach instrumentalnych i z big bandami. Czasem były to czyste płyty bluesowe, zdarzały się jednak również albumy stanowiące stylistyczną miksturę. Zawsze jednak dla niego najważniejszy był Blues, zwłaszcza jego akustyczna odmiana. ...

Jest wiele odmian muzyki, ale zawsze potrzebujesz kamienia węgielnego, na którym możesz potem budować wszystko. A tym kamieniem jest właśnie akustyczny blues – powiedział w kwartalniku „Opcje”.

Taj Mahal po raz drugi przyjeżdża na zaproszenie Ery Jazzu. W 1995 r. fani bluesa mogli wysłuchać jego koncertu w Poznaniu. Artysta grał i śpiewał ponad godzinę solo, wzbudzając entuzjazm wśród widzów. Tym razem Taj Mahal wystąpi w trio, a towarzyszyć mu będą: Kester Smith na perkusji i Bill Rich na basie.

(wg. Zdzisław Pająk / Twój Blues)
więcej: www.jazz.pl
Copyright © INFOMUSIC 2024