

Read Me: Internet 5 generacji
Jak donoszą media minister (ministra) cyfryzacji Anna Streżyńska zapowiedziała wsparcie rządowe dla wprowadzenia na terenie Polski superszybkiego internetu bezprzewodowego w ramach sieci 5-tej generacji.
Jeszcze nie ma co zacierać rąk, ponieważ prace nad jej powstaniem są w powijakach, Aktualnie zakończył się trwający 2 lata etap dyskusji na terenie Unii Europejskiej nad perspektywami wdrażania nowej sieci, oraz wyznaczono wstępny harmonogram wdrożeń.
To co przykuło moją uwagę w komunikacie, to to iż nasz kraj zamierza być liderem w tej dziedzinie.
Sprawa jest niebagatelnej wagi i mimo, że nie będzie to odpowiednik wynalezienia maszyny parowej czy elektryczności to z punktu widzenia użytkowników indywidualnych i firm rozwój cywilizacyjny dostanie niezłego kopa.
5G opierać się będzie na trzech głównych filarach:
- eMBB - enhanced Mobile Broadband
- mMTC - massive Machine Type Communications
- URLLC - Ultra-Reliable Low Latency Communications
Co to oznacza?
eMBB - to rozszerzony mobilny szerokopasmowy dostęp do internetu, oznaczający bardzo szybki dostęp do danych i równie szybki ich transfer. Będzie on wystarczająco wydajny by umożliwiać bezprzewodowy dostęp do telewizji 4K. To co nas melomanów może zainteresować, to dostęp do plików hi-res z większą swobodą niż obecnie niekiedy do mp3. Przy tak wysokich transferach w zasadzie nie będzie potrzeby przechowywania danych w pamięci telefonu, a nasze życie w jeszcze większym stopniu przeniesie się do chmury skąd będziemy pobierać np. muzykę, odsyłając tam jednocześnie zrobione właśnie zdjęcia. Za kilka lat obudzimy się w funkcjonalnie innym świecie niż ten do którego jesteśmy przyzwyczajeni.
mMTC - masowa komunikacja pomiędzy maszynami - tu prawdopodobnie wydarzy się najwięcej i będzie to istne science-fiction. Z jednej strony będzie możliwe podłączenie do sieci setek milionów urządzeń i ich bezpośrednią komunikację pomiędzy sobą w tworzeniu chociażby tzw. inteligentnych miast. Z drugiej strony poziom inwigilacji wespnie się na niespotykane do tej pory wyżyny. Gdy zaniknie potrzeba kładzenia kosztownej infrastruktury przewodowej (idą ciężkie czasy dla branży miedziowej) co powstrzyma kogokolwiek przed przykręcaniem kamer do co drugiego słupa? Jednym słowem będą plusy dodatnie i plusy ujemne. Więcej na ten temat można znaleźć pod hasłem „internet rzeczy”.
URLLC - ultraniezawodna transmisja o niskich opóźnieniach - opóźnienia na poziomie 1 milisekundy oznaczać będą komunikację w czasie rzeczywistym, oraz niezawodność działania w zastosowaniach krytycznych jak zdrowie, bezpieczeństwo, rozwój komunikacji autonomicznej. Podam pierwszy z brzegu przykład jaki mi przyszedł do głowy znany już dziś - NaviExpert to nawigacja - smartfon jest terminalem gdzie wprowadzamy cel podróży, trasa jest wyznaczana z uwzględnieniem stanu faktycznego korków na drogach na serwerach firmy i odsyłana do użytkownika w postaci gotowych wytycznych jak jechać - mniej stania to tańsze jeżdżenie. Nic nie będzie stało na przeszkodzie by coraz więcej usług przenosiło się do wyspecjalizowanych wydajnych centów obliczeniowych, a my będziemy używali smartfonów albo czegoś innego jak np. wyświetlanie bezpośrednio na siatkówce oka w charakterze interface’u.
Terminarz działań:
- do końca 2017 r. państwa członkowskie powinny stworzyć krajowe harmonogramy rozmieszczenia sieci 5G
- powinny wyznaczyć przynajmniej jedno duże miasto, w którym do końca 2020 r. na zasadach komercyjnych rozpocznie działanie sieć 5G
- w 2025 r. wszystkie obszary miejskie i główne szlaki transportowe powinny być pokryte zasięgiem nowej technologii
Każda sieć radiowa musi mieć zarezerwowane pasmo/pasma, w przypadku 5G będą to 700 MHz, |
|
Wydajność sieci ma obejmować dziesiątki Mb/s dostarczane równocześnie do dziesiątek tysięcy użytkowników (tu 4G bardzo kuleje o czym wie każdy kto próbuje używać netu na dużej imprezie koncertowej), 100Mbs w rejonach zurbanizowanych oraz 1Gb/s równoczesnego transferu do pracowników w obrębie biura. Niektóre źródła podają nawet 100Gb/s. Do tego tysięce aktywnych czujników (pralki, lodówki, żarówki). Teoretyczna granica 5 miliardów użytkowników obecnej sieci zostanie praktycznie zniesiona. Dla porównania: transmisja strumienia HD wymaga 5Mb/s, a strumienia 4K 25Mb/s.
Tylko czy nasze organizmy to zniosą?
Anna Streżyńska: Dzisiaj powołujemy Porozumienie na rzecz Strategii „5G dla Polski" adresowane do wszystkich zainteresowanych: operatorów telekomunikacyjnych, izb gospodarczych, dostawców usług, sprzętu i rozwiązań telekomunikacyjnych, instytucji badawczo-rozwojowych oraz uczelni technicznych i polskich startupów. Celem porozumienia będzie stworzenie do końca tego roku Strategii „5G dla Polski", która następnie przyjęta zostanie przez Radę Ministrów. To pierwszy krok, który pozwoli nam zostać liderem we wdrażaniu sieci 5G w Europie.
Anna Streżyńska jest ministrem cyfryzacji od jesieni 2015, w latach 2006–2012 była prezesem Urzędu Komunikacji Elektronicznej, a wcześniej podsekretarzem stanu w Ministerstwie Transportu i Budownictwa, właściwym w sprawach łączności - ma więc szansę znać się na swojej robocie co samo w sobie już dobrze wróży.
Na marginesie tematu - przyszłość audio widzę tak:
- 80-90% muzyki będzie słuchanej w streamingu i od tego nie ma już odwrotu
- 10-20% pozostanie w rękach kolekcjonerów winyli, CD i taśm
- za ok. 3 lata pojawi się sprzęt nowej generacji dostosowany do nowych reguł gry - w każdym z państw europejskich co najmniej jedno miasto ma być w zasięgu 5G
- dni DAB+ są już policzone - ogromna to strata, że tak długo ociągaliśmy się z wprowadzeniem cyfrowego radia, był na to czas i przestrzeń 20 lat temu, a teraz powstała technologia, która go zastąpi
Z informacji do których dotarłem jasno wynika, że jako kraj będziemy się starali (mamy się postarać) być w czołówce państw na terenie których będą się odbywały pierwsze testy i wdrożenia.
Byłoby fajnie gdybyśmy nie zostali po raz kolejny sprowadzeni do podmiotu kupującego technologie od wielkich koncernów (sorki, że gadam jak polityk). Może tym razem krajowe firmy nas zaskoczą i przygotują własną ofertę urządzeń telekomunikacyjnych? Ja bym się bardzo, ale to bardzo ucieszył gdyby okazało się, że deklarowana chęć wsparcia startupów przyjęła konkretny wymiar, żeby coś z tego wyszło. Żeby Europejczykom lub Koreańczykom bardziej się opłacało stawiać 5G na naszych stacjach, niż odwrotnie.
Waldemar Nowak
PS. Trzymam kciuki za powodzenie tego projektu, ponieważ dowiedziałem się o nim z telewizji przypomniał mi sie tekst, który w latach 70. śpiewał klasyk pieśni alternatywno/podziemej Jacek Kleyff:
„Telewizja pokazała,
A uczeni podchwycili,
Że jednemu psu gdzieś w Azji
Można przyszyć łeb od świni…”