FOCAL: SIB EVO w Dolby Labolatories

Dogoniliśmy świat - chciałoby się rzec - krajowa branża audio już dawno przestała być zaściankowa, zakompleksiona i zrywająca się do lotu raz w roku, w listopadzie podczas Audio Show.
Krajowi dystrybutorzy w niczym nie ustępują swoim zachodnioeuropejskim odpowiednikom, a wręcz zaczęli podbijać rynki państw ościennych.

Wysłannicy producentów prowadzą szkolenia dystrybutorów, uświetniają wydarzenia, wspierają swoją obecnością premiery kluczowych produktów, promują i by przykładów daleko nie szukać, nie dalej niż wczoraj (28.09.2017) przyleciało dwoje przedstawicieli francuskiego Focala by wziąć udział w spotkaniu z dziennikarzami i lokalnymi dystrybutorami poświęconemu wejściu na polski rynek nowego i zarazem znaczącego systemu głośników do kina domowego - Focal Sib Evo.

[img:7] Skuteczne nagłośnienie salonu może być dyskretne, nie zawalając przestrzeni wielkimi kolumnami

Focal Sib Evo powinien zostać zauważony z kilku powodów:

po pierwsze są to stosunkowo niewielkie (więc łatwo ustawne / wieszalne) o dużej mocy głośniki wspierające Dolby Atmos
po drugie są to Focale (a wiadomo, że wybitnymi głośnikami Focal stoi)
po trzecie zestaw otrzymał nagrodę EISA 2017/18.

[img:4:R] Dystrybutor - firma FNCE - mógł pójść na łatwiznę i zorganizować spotkanie w Warszawie ale… i to jest kolejny przykład na to, że gonimy świat - postanowił uczynić je wyjątkowym, poprzez wybór wyjątkowego miejsca prezentacji. Jakie miejsce najlepiej pasuje do prezentacji głośników z Dolby Atmos? Oczywiście siedziba firmy Dolby Laboratories!

Być może ktoś o tym jeszcze nie słyszał - we Wrocławiu znajduje się największe poza Stanami Zjednoczonymi biuro Dolby zajmujące się R&D. To właśnie tam z wykorzystaniem sprzętu do miksowania ścieżek Dolby Atmos, w studio zaaranżowanym jak typowy pokój (bez nadmiernego tłumienia) zainteresowani przedstawiciele prasy mogli posłuchać i zobaczyć co to jest ten cały Atmos, jak powstają efekty dźwiękowe i jak to się dzieje, że później można je tak precyzyjnie lokalizować w przestrzeni.

[img:5] Tak wyglądał przygotowany do odsłuchów setup

[img:12:R] Na początek poświęćmy kilka słów głównemu bohaterowi. Kolumny (wielkości monitorów) z serii Sib Evo mają za sobą piętnaście lat rozwoju, bo tyle czasu minęło od premiery ich poprzedników Sib&Co w 2002 roku. Wtedy był to znakomicie sprzedający się system 5.1 składający się z monitorów Sib lub większych Sib XL i subwoofera Cub 3. Uwspółcześniona wersja wygląda na jeszcze bardziej dopracowaną i co najważniejsze, kanały frontowe zostały wzbogacone o dodatkowe przetworniki efektowe (dla Dolby Atmos) promieniujące w kierunku sufitu.

[img:8] PeCetowo Mackowe miejsce pracy inżyniera dźwięku

[img:9] Podstawowe narzędzie pracy - Pro Tools, a na ekranie fragment ścieżki dźwiękowej do reklamy

[img:10] Monitor Dolby Atmos pozwala na optyczną kontrolę ruchu w przestrzeni do 128 obiektów,
w tym przypadku ścieżka do znanego demo z opadającym nasionkiem

[img:16:R] W tym miejscu warto nadmienić, że ścieżki dźwiękowe Dolby Atmos z uwagi na ogromną elastyczność formatu można odtworzyć na kilka sposobów - używając nowych, dedykowanych kolumn frontowych, wzbogaconych o dodatkowe przetworniki, można dokupić nadstawki do istniejących kolumn, kupić nowoczesny soundbar z Atmosem lub w wersji najbardziej zaawansowanej zainstalować dodatkowe głośniki w suficie (o ile żona pozwoli). Istnieje na szczęście rozwiązanie kompromisowe, które nie poświęca ani jakości, ani nie zagraca salonu, nadaje się dodatkowo do muzyki i dla potrzeb większości przypadków dysponuje zapasem mocy - Sib Evo.
Przypuszczam, że to między innymi z powodu udanego wyważenia kwestii akustycznych i gabarytowych Focal dostał EISA. Wręcz oczami wyobraźni widzę uznanie w oczach żon członków kapituły, gdy ich mężowie instalowali kolejny system w celach testowych.
Ona - No widzisz kochanie? Kolumny wcale nie muszą być takie duże. Te są małe i zobacz jak ładnie grają…
On - Czy chcesz powiedzieć, że skłonna byłabyś tolerować te w salonie?
Ona - Te tak!
On - OK. Jutro zgłoszę ich nominację do nagrody :)

[img:11] Gość z Francji - Megane Montabonel rozpoczyna prezentację...

Uporządkujmy kwestię nazewnictwa. W zasadzie mówimy tu cały czas o dwóch produktach - nowej wersji Sib&Co pod nazwą Sib Evo - dwudrożnych kolumnach z bass-reflex oraz Sib Evo Dolby Atmos jako dwóch nieco większych głośnikach frontowych wzbogaconych o dodatkowy przetwornik szerokopasmowy (patrz ilustracja na początku tekstu). No i oczywiście jest również odświeżony 200W subwoofer Cub Evo.

[img:13] W komplecie otrzymujemy podstawki stołowe pozwalającą na delikatną regulację kąta nachylenia,
jako opcje dostępne są uchwyty ścienne i stojaki podłogowe.

[img:14] Posiadacze pośredniego historycznie systemu - Dome Flax 5.1 mogą dokonać samodzielnego upgrade’u do Dolby Atmos
poprzez dodanie dwóch głośników sufitowych.

[img:15] Z lewej wersja 5.1.2, z prawej 5.1 - zawsze to miło gdy klient ma wybór, ale bez wahania wskazuję na wersję z Atmosem
jako na tę zdecydowanie atrakcyjniejszą dźwiękowo

Sib Evo dostępne są w różnych konfiguracjach.
Dwie podstawowe to:

Pack 5.1: 5x Sib Evo + Cub Evo + 2x dodatkowe uchwyty ścienne
Pack 5.1.2: 3x Sib Evo + 2x Sib Evo Dolby Atmos + Cub Evo + 2x dodatkowe uchwyty ścienne

można również nabyć:

2.0 Sib Evo - zestaw stereofoniczny do muzyki
2.2 Sib Evo Dolby Atmos - same przody jako upgrade Sib&Co
Cub Evo lub Hip Evo

Oczywiście jeżeli ktoś się uprze by pozostać w kręgu stereofonii to jak najbardziej ma prawo do samoumartwiania, może pójść jeszcze dalej i cofnąć się do mono, ale po co? Dolby Atmos jest na najlepszej drodze by stać się dominującym standardem dźwięku nowej generacji, a instalacja takich głośników jak Sib Evo nie nastręcza kłopotów i ma się 3 w 1 - muzykę, surround i atmosowy dźwięk przestrzenny.

[img:6] Z uwagi na rozmiar studia odsłuchy odbywały się w małych grupach