JAMO: STUDIO 8 następca legendy
Gdy wczytujemy się z wypiekami na twarzy w listę premier super drogich, najhajendowszych z hajendowych sprzętów, które zostaną zaprezentowane po raz pierwszy na Audio Video Show, to niechcący można przegapić premierę gwiazdy z krwi i kości.
Nie, nie mówimy tu o kolejnej parze kolumn za kilkaset tysięcy - mówimy o kolumnach, które w Europie sprzedały się w setkach tysięcy, a w samej tylko Polsce w kilku tysiącach zestawów.
Oto przykład jak drobny detal potrafi ożywić wygląd
Od kiedy kolumny Jamo z serii Studio są na rynku? Od jedenastu lat i przez ten cały czas się sprzedają. Niewiele firm może się pochwalić choćby zbliżonym sukcesem. Jamo zaczynało jako produkt Duński, obecnie (od 2005) należy do amerykańskiej grupy kapitałowej Klipsh Group.
Dwa rozmiary centralnych
Nie jest sztuką wyprodukować drogą kolumnę, nie jest również sztuką wyprodukować tanią, prawdziwą sztuką jest wyprodukować w cenie taniej grającą jak droga. W tym przesłaniu tkwi cała tajemnica sukcesu.
Najbardziej rozbudowana konfiguracja - kto zgadnie ile kosztuje?
Firma Konsbud Hi-Fi zaprasza do Loży Kryształowej na Stadionie Narodowym na premierowy pokaz całej nowej serii kolumn Jamo Studio 8.
Dostępna pełna gama modeli - do każdej wielkości pomieszczenia
Pierwsze co rzuca się w oczy, to bardzo atrakcyjny design. Okazuje się, że kolumna nie musi wyglądać jak skrzyżowanie ważki z czołgiem, by przykuwać wzrok - wystarczy odrobina smaku poparta ciężką pracą projektantów przemysłowych by powstał prawdziwy hi-tech. Lifestylowy minimalizm o skandynawskich korzeniach.
Najmniejsze
Na serię Studio 8 składają się:
- trzy pasywne podłogówki (S 809 / S 807 / S 805)
- dwa monitory (S 803 / S 801)
- dwa głośniki centralne (S 83 CEN / S 81 CEN)
- dwa subwoofery (S 810 SUB / S 808 SUB)
- głośnik efektowy (nadstawka) Dolby Atmos (S 8 ATM)
Zmiana koloru obudowy to jedno, a dobór schematu detali to drugie - patrz ramka głośnika niskotonowego
Uwagę warto zwrócić na co najmniej dwa innowacyjne szczegóły designerskie - na podłogówkach (S 809, S 807) i monitorze (S 803) widać metalowe elementy w narożnikach - są to opatentowane gniazda-terminale pełniące funkcję przewodników zasilających w sygnał nadstawki do Dolby Atmos (S 8 ATM). Dzięki temu prostemu pomysłowi żadne kable nie wiszą z tyłu - terminale główne (zwykły i atmosowy) znajdują się teraz przy podłodze.
Nóżki nadstawki w postaci przewodów zasilających - genialne
Drugi drobiazg to maskownica na magnesach. W przypadku używania nadstawki atmosowej, możemy maskownicę przesunąć w górę, by za pomocą jednej ciągłej powierzchni połączyć obie obudowy we wspólną wizualnie całość.
Przesunięcie maskownicy o te kilka centymetrów w górę robi różnicę
Płaskie subwoofery 10” i 8” (S 810 SUB, S 808 SUB) zaprojektowano w taki sposób by można je było stawiać przy samych ścianach pionowo lub poziomo, a nawet wsuwać pod meble. Zasługa w tym montowanego od dołu wzmacniacza z wtyczką kątową.
Najmniejsze podłogówki
Wszystkie modele będą dostępne od grudnia w trzech wykończeniach kolorystycznych z akcentami drewnianymi wokół tweeterów, na podstawach i nóżkach. Magnetyczne grille do modeli białych będą szare, a do modeli czarnych i orzechowych w kolorze grafitowym.
Kombinacja biało-szara pasuje i do starego i do nowoczesnego wnętrza
Na koniec najmilsza wiadomość dla klientów:
- ceny podłogówek zaczynają się od 1.299 zł/para
- kino 5.0 od 1.749 zł/zestaw
- a subwoofery od 799 zł/szt
O pozostałe ceny zapytajcie na stoisku - na pewno chętnie podadzą.
Jeszcze raz wersja "max" widziana z góry