MIP / MP3STORE - słuchawki - gałąź audio nieustannie rozwijająca się (Strefa słuchawek / Stadion)
Ekspozycja MIP, bardziej znanego jako MP3Store znów kipiała od nowości. W przeciwieństwie do roku poprzedniego tym razem stoisko stało otwarte przed gośćmi na oścież, co mu chyba wyszło na dobre. Rotacja chętnych do odsłuchów była spora.
Oto subiektywna lista produktów (nowości i starości), którym warto poświęcić chwilę uwagi.
Na stoisku wystawionych było grubo ponad setka urządzeń do testów
(kliknij żeby zmienić ujęcie)
Raal Requisite SR1 – włókno węglowe, stal, solidne wykonanie, budowa modułowa, każdy element da się w razie czego
wymienić po skończeniu się 5-cio letniej gwarancji, w tor pomiędzy zaciski kolumn wzmacniacza, a słuchawki, musi być wpięte to czarne pudełeczko (po lewej), które zapewnia 5.6 Ohm i sygnał symetryczny
(kliknij żeby powiększyć)
SR1a wyglądają jakby odpadły od promu kosmicznego, a użytkownik jak Kłapouchy, ale kto by się tym przejmował :)
Tego się chyba nikt nie spodziewał – Serbska manufaktura Raal Requisite pokazała słuchawki SR1a (nawet nie do końca jestem pewny, czy nazwa "słuchawki" jest tu adekwatna) z zupełnie innej bajki, niż wszystko co do tej pory znaliśmy.
To pierwsze na świecie nauszne monitory z przetwornikami wstęgowymi. Wrażenie jest takie jakbyśmy słuchali systemu Hi-Fi, który uniezależnił się od wpływu warunków pomieszczenia na kolumny, oraz pozbył typowych cech słuchawek.
Tak na szybko chciałoby się powiedzieć, że powstała trzecia droga, która pogodzi zatwardziałych fanów kolumn i słuchawek oferując najlepsze cechy obu środowisk w jednym urządzeniu. Konstrukcja jest całkowicie otwarta, co nie przeszkadza jej pracować w paśmie 30-30.000 Hz.
Cena 17.999 zł lekko zapiera dech, ale z drugiej strony tyle kosztują lepsze (a wcale nie najlepsze jeszcze) kolumny, a tu dostajemy do dyspozycji Hi-End czystej wody – dźwięk niesamowicie płynny, z bardzo przyjemnym wypełnieniem na dole i na średnicy i do tego fantastyczna przestrzeń. Słuchawki dotarły do Polski na 4 dni przed wystawą, więc na bardziej przemyślane i przesłuchane opinie przyjdzie jeszcze czas.
Astell&Kern Kann Cube
Astell&Kern Kann Cube, to nie nowość, ale warto pamiętać o jego istnieniu, bo to pełnowartościowe źródło wykorzystywane w wielu systemach stacjonarnych. Dysponuje bardzo dużą rezerwą prądową i napędza dosłownie wszystko. Poza tym może pomieścić ogromnie dużo materiału muzycznego (256 / 512 GB pamięci wbudowanej) i dodatkowo czyta karty pamięci ponad 1TB. Wyjścia studyjne miniXLR pozwalają wyjść do systemów stacjonarnych. Wyjątkowo wszechstronne, przenośno-stacjonarne źródło cyfrowe.
Woo Audio – WA11 Topaz
Premiera – WA11 Topaz firmy Woo Audio – z wejściem, oraz wyjściem zbalansowanym. Na wystawie pracował jako DAC/wzmacniacz podpięty do iPad’a. Posiada własne zasilanie, można więc go zabrać w podróż. Znakomity, płynny dźwięk w kieszonkowym rozmiarze.
S.M.S.L. SP200
Wzmacniacz S.M.S.L. SP200 – jedyna sztuka w Polsce. Posiada certyfikat THX i “przy okazji” niesamowite brzmienie warte posłuchania. Posiada na tyle dużo mocy by rozpędzać też słuchawki planarne o niskiej skuteczności.
Campfire w całej krasie
Słuchawki dokanałowe Campfire to akurat nie są gorące nowości, ale unikatowość oferty polega na ogromnym zróżnicowaniu oferowanych brzmień, co stoi w opozycji do większości producentów starających się ujednolicać brzmienie produktów. Amerykanie najwyraźniej doszli jednak do wniosku, że każdy ma w sobie własną prawdę o brzmieniu i zamiast walczyć z klientami dają im możliwość wyboru – transparentne, od bardzo jasnych, po bardzo ciemne. Campfire mają w sobie to coś, co powoduje, że tracimy poczucie iż fizycznie coś nam siedzi w uszach – pozostaje tylko czysta muzyka.
S.M.S.L. M500
S.M.S.L. M500 – wzmacniacz z DAC posiadający sporo różnych wejść – optyczne / koaksjalne / USB / posiada wyjścia na RCA niesymetrycznych, ale również i symetryczne. Jest to więc wzmacniacz słuchawkowy, mogący pełnić funkcję w pełni symetrycznego przedwzmacniacza do aktywnych systemów głośnikowych, lub do końcówek mocy.
MrSpeakers Aeon 2
Kolejna premiera, która dotarła w ostatnim momencie – słuchawki zamknięte MrSpeakers Aeon 2. Różnice między wersją pierwszą (granatową) i drugą (koralową) są znaczące – grają jaśniej, są bardziej transparentne, pojawia się więcej emocji na górze i środku pasma w stosunku do poprzedników, a cena chyba nawet taka sama. Co ciekawe, są składane, czyli w pełni mobilne. Jako, że są to słuchawki planarne, to jednak warto pamiętać o posiadaniu do napędzania wydajniejszego wzmacniacza niż smartfon.
Astell&Kern AK T9IE
Astell&Kern AK T9IE – premiera nowych flagowców dokanałowych od Astell’a (czyt. Beyerdynamic). Dynamiczne, z pasmem 8-48.000 Hz dysponują potężnym dźwiękiem oderwanym od przetworników, bardzo emocjonalnym, a z małej obudowy. Dużo się tam dzieje...
Obravo CUPID – pierwsze słuchawki dokanałowe zamknięte z przetwornikiem planarnym i dynamicznym w jednej obudowie. Grają bardzo organicznie, spokojnie, żadne z pasm się nie narzuca i co ciekawe nie mając mocno zarysowanego dołu, ani góry jednocześnie prezentują coś, co przykuwa uwagę. Dostępne są trzy wersje z różnymi wyposażeniem: pod 2.3 / 3.5 / 4.4mm. Spokojne, relaksujące brzmienie.
Jak widać na froncie słuchawkowym dzieje się zaskakująco dużo i jeśli komukolwiek się wydawało,
że w tym segmencie wszystko zostało już dawno wynalezione, to grubo się myli :)