PREMIUM SOUND - egzotyka zza granic dalekich i bliskich (137 / Stadion) cz. 1
Premium Sound, to taki trochę rebeliant wśród krajowych dystrybutorów – oferuje profesjonalne usługi instalatorskie, a jednocześnie zupełnie nieoczywiste, egzotyczne produkty audio. Gdzie indziej, jak nie w Premium Sound można posłuchać prawdziwego Hi-Endu Made in China? Albo posłuchać kolumn z Litwy?
Jeżeli jesteś zafiksowany wyłącznie na logotypy znanych marek, to szkoda czasu na dalsze czytanie, ale jeżeli masz w sobie dość odwagi, by zamknąć oczy i ocenić sprzęt po tym jak gra, a nie po kraju pochodzenia, to masz szansę wyłuskać u nich prawdziwe perełki. Wbrew pozorom, nie są to urządzenia tanie, ale mimo wszystko mają wyjątkowo korzystny stosunek ceny do jakości.
Pokazy zdominował premierowy odsłuch kolumn AudioSolutions Virtuoso M – czyli środka oferty litewskiej manufaktury. Plasują się one powyżej linii Overture i Figaro, a poniżej referencyjnej Vantage. Zbudowane na przetwornikach SB Acoustics Satori, posiadają ekstremalnie sztywne obudowy, gdyż na typową skrzynie z usztywnieniami, nakładana jest dodatkowa skorupa obudowy zewnętrznej, gdzie kolejne warstwy zachodzą na siebie na zakładkę. Dzięki temu skrzynka staje się 10x sztywniejsza od jednowarstwowej. Jakby tego było mało, to jeszcze zwrotnica posiada możliwość regulacji balansu w zakresie tonów: wysokich, średnich i niskich, czyli istnieje niezależna możliwość lepszego dopasowania się do akustyki pomieszczenia, lub preferencji użytkownika.
Kolumny zasilane były monoblokami pochodzącymi z hi-endowej chińskiej manufaktury – Shanling A600,
każdy oddaje do 1.000 W przy 2 Ohmach (kliknij żeby zmienić kadr)
Sterowanie za pomocą również chińskiego przedwzmacniacza lampowego Line Magnetic Audio LMG 512CA
(kliknij żeby zmienić kadr)
Źródłem plików był rumuński serwer Rockna Audio Wavedream Net, który przekazywał sygnał do przetwornika
Rockna Audio Wavedream DAC Signature (kliknij żeby zmienić kadr)
Okablowanie – Tellurium Q, w tym kolumny modelem Statement
Uwagę wielu gości przykuwał kondycjoner z polskiej firmy Unicorn Audio Grandioso za drobne 80.000 zł
Chiński Hi-End rośnie w siłę i nie ma żadnych powodów by tak się nie działo nadal. Chińczycy, jak większość Azjatów to bardzo zdolni ludzie, tyle że my ich nadal nie bierzemy zbyt na serio, postrzegając przez pryzmat stereotypów i taniego badziewia sprzedawanego w supermarketach na kilogramy. Obywatele Państwa Środka nie mieli wcześniej dostępu do elektroniki użytkowej, w przeciwieństwie do mieszkańców Japonii, czy Korei Południowej, a teraz po prostu zaczęli nadganiać stracony czas i pokazują już pazury (zarówno producenci jak i nabywcy).
Do tego dochodzi – moim zdaniem – dość krótkowzroczna polityka zachodnich firm, które w imię doraźnego obniżenia kosztów produkcji oddają mimochodem swoją wiedzę niemal “w gratisie”. Nie muszą robić wykładów szkoleniowych – ogarniętym ludziom wystarczy, że się poprzyglądają, by załapać jak i dlaczego coś działa, a resztę “doszlifują” sobie w zaciszu małych fabryczek. Mówimy przy tym o kraju, gdzie nie obowiązują zachodnie patenty, bo się ich nie przestrzega… dajmy im jeszcze chwilę, a pozamiatają rynek audio, tak jak to uczynili w wielu innych dziedzinach.
Nawet głupie pokrętło można inaczej wyskalować niż kropkami i nie potrzeba używać wyświetlacza
pokazującego wartość wzmocnienia, który to wymaga osobnego zasilacza, żeby nie siać zakłóceniami
Nie raz już słyszałem, z ust uznanych producentów, że część z topowych chińskich fabryk, dysponuje parkiem maszynowym, który jest już poza zasięgiem fabryk europejskich, czy amerykańskich.
Większość światowego audio jest produkowana w Chinach, a teraz dodatkowo Chińczycy zaczynają się uniezależniać i robią coraz lepiej brzmiący i wykonany sprzęt niskoseryjny. Gdy do tego jeszcze wpadną na pomysł, by zacząć nazywać go z angielska (obce nazwy trochę straszą), to wytną konkurencję w pień i żadne cła zaporowe, ani embarga technologiczne panu Trampowi, Macronowi i pani Merkel nie pomogą.
Zresztą nie ma co daleko szukać – Huawei zaczął zagrażać producentom samartfonów państw sojuszniczych względem USA i się zrobił popłoch. Nawet przymusowe odcięcie od amerykańskich technologii nie spowolniło go zbytnio.
Jest jednak i dobra strona tego medalu – zupełnie odmienna filozofia myślenia od zachodniej i inne korzenie kulturowe mogą zaowocować absolutnie nowatorskimi rozwiązaniami, podobnie do tych o których będzie można przeczytać w wywiadzie z szefem litewskiej manufaktury produkującej kolumny – AudioSolutions. Kreatywność ludzi "spoza układu" bywa nieprzewidywalna.
Premium Sound mieści się w Sopocie i tam też można wszystkiego posłuchać, ale jeśli klient jest zainteresowany przetestowaniem jakiejś lepszej konfiguracji u siebie w domu, to jest to również możliwe. Ponadto panowie wykonują instalacje audio / video / kina domowe / multiroom / domy inteligentne – All-in-One.
My po prostu nie wiemy, co się za Wielkim Murem dzieje, ale jeśli firma ma 25 lat doświadczeń na karku,
to choroby wieku dziecięcego ma już dawno za sobą, no nie?