


WiiM: Ultra - czyli jakby WiiM Amp z wyświetlaczem, nowym DAC'iem i preampem gramofonowym
Skąd pochodzi WiiM i jego fenomenalnie sprzedające się miniaturowe streamery i wzmacniacze?
Z Chin? Nie.
Z Korei? Nie.
Z Tajwanu, Wietnamu, Indii? Nie.
WiiM jest z USA i ciśnie do przodu (również po amerykańskich odciskach) aż się kurzy.
To było najmniejsze i najskromniejsze stoisko, jakie odwiedziłem, natomiast pokazane produkty były wielkie duchem
WiiM Ultra z 3.5" wyświetlaczem — jeśli nowoczesne urządzenia cię przerażają, to to raczej ogarniesz bez bólu — od razu po wyjęciu z pudełka prowadzi ono użytkowników za rękę przez całą obsługę / również dopilnuje aktualizacji oprogramowania sprzętowego
(kliknij)
Stefan Svensson: Nowym produktem, który będziemy wprowadzać jest WiiM Ultra, który pojawi się latem tego roku, miejmy nadzieję, że w lipcu.
Jest to streamer z dotykowym wyświetlaczem i zaktualizowanym w porównaniu do naszych innych produktów przetwornikiem cyfrowo-analogowym. Mamy tu wejście HDMI z dekodowaniem Dolby Digital, jest wyjście na subwoofer wraz z zarządzaniem basem. Jest w nim również wbudowany przedwzmacniacz gramofonowy, dzięki czemu możemy połączyć go bezpośrednio z gramofonem. Oczywiście jest też gniazdo optyczne i koncentryczne oraz wyjście liniowe do podłączenia do aktywnych głośników lub do zewnętrznego wzmacniacza, lub tego wszystkiego, co tam w domu masz.
A mówiąc bardziej szczegółowo Ultra jest określana przez producenta jako tzw. HUB, czyli centrum zarządzania dźwiękiem (telewizja to nie muzyka), który z uwagi na bogaty garnitur wejść na prawdę warto wziąć pod uwagę, bo jest:
- HDMI w wersji eARC, czyli zautomatyzowane uruchamianie się wraz z telewizorem.
- Wejście gramofonowe — a pamiętajmy, że po USA Europa jest drugim co do wielkości rynkiem gdzie winyle powróciły do łask na masową skalę.
- Można do niego podłączyć słuchawki (Bluetooth 5.3 i po kablu) i aktywne kolumny, więc wtedy dodatkowy wzmacniacz będzie zbędny.
- Jako streamer bit-perfect do muzyki / audiobooków / podcastów też będzie bardziej niż spoko, ponieważ w środku siedzi DAC SABRE ES9038 Q2M obsługujący pliki do 32-bit / 384 kHz, czyli coś, co do niedawna oferowały jedynie hi-endowe modele w cenie samochodu.
- Łączność zapewnia Wi-Fi 6E i dwie anteny.
- Jest nawet wbudowana korekcja pomieszczenia, która nie tylko liczy poprawki dla kolumn, ale i dla subwoofera.
- Do tego aluminiowa obudowa z ekranem dotykowym i uniwersalne pokrętło do wszystkiego.
Przesyłanie strumieniowe: Spotify Connect / TIDAL Connect / AirPlay 2 / Google Chromecast Audio / wbudowana Alexa / DLNA / Roon, oraz bezprzerwowe odtwarzanie muzyki do 24 bitów / 192 kHz — czego chcieć więcej?
(kliknij)
Zdradź mi źródło waszego sukcesu, przecież istnieje wiele firm robiących podobne rzeczy, w podobnej wielkości i cenie, a to właśnie wy sprzedajecie na kontenery…
Myślę, że u podstaw leży fakt, że Linkplay działa na rynku od wielu lat (dokładnie 11 — red.), kiedy to zaczął dostarczać gotowe moduły dla wielu dużych firm (m.in. JBL / Yamaha / Harman — red.), które tworzyły systemy multiroom i wykorzystywały Wi-Fi do przesyłu muzyki, a teraz zaczął działać również pod własną marką.
Jest więc twórcą kompletnych produktów i do tego są bardzo dobrym w programowaniu. Tu wszystko po prostu płynie i działa idealnie. Poza tym firma jest znana z bardzo szybkiego wprowadzania aktualizacji i reagowania na uwagi klientów, o ile się takie pojawią.
Poza tym WiiM Amp jest prawie o połowę tańszy w porównaniu do wzmacniacza Sonos Amp, a to oczywiście również pomogło (na rynku amerykańskim Sonos jest tym dla sprzętu multiroom, czym iPhone wśród telefonów i stąd to porównanie — red.).
Nawet najmniejszy pokazywany tu model Wiim Mini ma w zasadzie wszystkie funkcje większych, poza Google Cast i za 399 zł dostajesz Airplay 2, Spotify Connect, TIDAL Connect i aplikację, która po prostu działa bez zarzutu. To jest zresztą ta sama aplikacja, którą używamy do wszystkich urządzeń.
Tu widać, że w pierwszej i drugiej grupie multiroom są po dwa urządzenia, po czym do drugiej w sekundę został dodany WiiM Mini
(kliknij)
Można więc grupować głośniki tworząc multiroom i potem działać na całej grupie sterując wszystkimi na raz lub jeśli chcesz możesz nadal sterować każdym indywidualnie i działa to bardzo, bardzo szybko i bardzo łatwo.
Aplikacja jest intuicyjna i nie potrzeba dużo czasu, aby się jej nauczyć.
Jeśli zechcesz możesz wejść głębiej w menu i np. znaleźć bardzo ładny korektor graficzny EQ lub korektor parametryczny jeśli lubisz się bawić takimi ustawieniami, ale nie musisz.
Przeglądanie treści jest po prostu łatwe, masz dostęp do wielu usług przesyłania strumieniowego, widać jak na dłoni wszystkie urządzenia podłączone do sieci domowej, a do tego masz dostęp do istotnych ustawień, jeśli zechcesz. Jest to więc bardzo przyjazna aplikacja i przyjemny w obsłudze system.
Firma jest amerykańska, i jak mówiłem działa od dawna, natomiast ciągu ostatnich dwóch lat zaczęła tworzyć własną markę, pod którą oferuje kompleksowe rozwiązania. Trzyma więc w jednym ręku zarówno projektowanie systemów, sprzętu, jak i projektowanie oprogramowania, co pozwala kontrolować produkt całościowo, a nie każda firma ma taki luksus :)
To po prostu wdzięczy produkt do sprzedawania z uwagi na bardzo niską awaryjność, a ludzie go chwalą głównie za to, że pracuje stabilne i po prostu działa.
Urządzenia są projektowane w USA, produkowane w Chinach i jak sądzę te wszystkie powody razem są tajemnicą sukcesu.
System pozwala dociekliwym na grzebanie — korektor graficzny / 10-pasmowy parametryczny / oprócz tego są jeszcze 24 gotowe ustawienia do wyboru / można niezależnie ustawić parametry dla każdego z wejść (HDMI / optyczne / liniowe / Phono / BT / sieciowe)
WiiM Amp Pro
(kliknij)
WiiM Amp Pro to także bardzo, bardzo wczesna wersja. W zasadzie będzie miał podobne funkcje jak Ultra, ale bez wyświetlacza, za to ze wzmacniaczem w środku. Pojawi się albo później w tym roku, albo na początku przyszłego.
Dwukanałowy profesjonalny wzmacniacz montażowy WiiM CI MOD A1-60 ze streamerem
Poza tym również przedpremierowo pokazujemy niektóre z naszych produktów instalacyjnych, ale umówmy się, że to jest także jeszcze wczesny etap i pojawią się one nie wcześniej jak pod koniec roku. Mówimy tu o urządzeniach przewidzianych do montowania przez instalatorów w specjalnych szafach.
A dalej stały już znane z naszego rynku: WiiM Mini / WiiM Pro / WiiM Pro Plus
Na miejscu spotkałem ekipę Konsbudu ewidentnie trzymającą rękę na pulsie
/ od lewej: Mariusz Matuszewski i Maciej Kleczkowski
Dystrybucja w Polsce:
Konsbud HI-FI
