17 grudnia 2005
15:30
Underworld - współpraca z Brianem Eno i nowy album
Elektroniczna grupa Underworld planuje współpracę z uznanym i cenionym kompozytorem oraz producentem Brianem Eno.
Karl Hyde i Rick Smith poznali Briana Eno podczas pracy w ramach kampanii charytatywnej "War Child" w Chorwacji. "Zagraliśmy w zeszłym roku w jego studiu 180 naszych kawałków, a on zaczął wspólnie z nami jammować" - wyjaśnia kulisy muzycznej znajomości Karl Hyde. "Potem chciał wpaść do nas ze swoim sprzętem, ale byliśmy w trakcie trasy i pracy nad filmem".
"Podtrzymaliśmy jednak przy życiu nasze wirtualne studio, wymieniając się plikami i czekając na to, co Brian zrobi z naszymi słowami. Kiedy po filmie opadnie przysłowiowy kurz, zastanowimy się nad wspólnym wejściem do studia i jakąś improwizacją." Jak na razie Underworld nie wyznaczył jeszcze żadnych dat koncertów w przyszłym roku, ale słynny duet ma prawdopodobnie wystąpić na kwietniowym festiwalu Coachella.
"Szukamy nietypowych miejsca na koncert - specjalnych wydarzeń, takich jak koncert na szczycie góry, na środku oceanu lub pustyni. Granie o wschodzie i zachodzie słońca, dwa lub trzy razy dziennie. Ludzie mogą nas skusić ciekawym miejscem, które zainspiruje nie tylko nas, ale widzów, którzy przyjdą nas zobaczyć" - roztacza koncertowe fantazje Hyde. Ponadto, Underworld przygotowuje trzecią odsłonę swojego "Riverrun Project" - zestawu plików, które można ściągnąć w jednym pakiecie z Internetu wraz ze zdjęciami wykonanymi przez zespół. Hyde zdradza, iż razem z Rickiem Smithem przygotowali ponad 180 utworów, z których część może znajdzie się na następnym studyjnym wydawnictwie Underworld, które planowane jest na początek 2007 roku.
Grupa pracuje jak na razie nad muzyką do wspomnianego wyżej filmu, zatytułowanego "Breaking And Entering", którego reżyserem i scenarzystą jest Anthony Minghella. Hyde i Smith mają nadzieję zagrać kilka występów na żywo z Minghellą i kompozytorem Gabrielem Yaredem. "Bawiliśmy się w improwizacje w studiu Abbey Road, używając elektroniki i tradycyjnych akustycznych instrumentów z całego świata. To doświadczenie otworzyło nasze umysły" - podsumowuje Hyde.
(Onet.pl)
Karl Hyde i Rick Smith poznali Briana Eno podczas pracy w ramach kampanii charytatywnej "War Child" w Chorwacji. "Zagraliśmy w zeszłym roku w jego studiu 180 naszych kawałków, a on zaczął wspólnie z nami jammować" - wyjaśnia kulisy muzycznej znajomości Karl Hyde. "Potem chciał wpaść do nas ze swoim sprzętem, ale byliśmy w trakcie trasy i pracy nad filmem".
"Podtrzymaliśmy jednak przy życiu nasze wirtualne studio, wymieniając się plikami i czekając na to, co Brian zrobi z naszymi słowami. Kiedy po filmie opadnie przysłowiowy kurz, zastanowimy się nad wspólnym wejściem do studia i jakąś improwizacją." Jak na razie Underworld nie wyznaczył jeszcze żadnych dat koncertów w przyszłym roku, ale słynny duet ma prawdopodobnie wystąpić na kwietniowym festiwalu Coachella.
"Szukamy nietypowych miejsca na koncert - specjalnych wydarzeń, takich jak koncert na szczycie góry, na środku oceanu lub pustyni. Granie o wschodzie i zachodzie słońca, dwa lub trzy razy dziennie. Ludzie mogą nas skusić ciekawym miejscem, które zainspiruje nie tylko nas, ale widzów, którzy przyjdą nas zobaczyć" - roztacza koncertowe fantazje Hyde. Ponadto, Underworld przygotowuje trzecią odsłonę swojego "Riverrun Project" - zestawu plików, które można ściągnąć w jednym pakiecie z Internetu wraz ze zdjęciami wykonanymi przez zespół. Hyde zdradza, iż razem z Rickiem Smithem przygotowali ponad 180 utworów, z których część może znajdzie się na następnym studyjnym wydawnictwie Underworld, które planowane jest na początek 2007 roku.
Grupa pracuje jak na razie nad muzyką do wspomnianego wyżej filmu, zatytułowanego "Breaking And Entering", którego reżyserem i scenarzystą jest Anthony Minghella. Hyde i Smith mają nadzieję zagrać kilka występów na żywo z Minghellą i kompozytorem Gabrielem Yaredem. "Bawiliśmy się w improwizacje w studiu Abbey Road, używając elektroniki i tradycyjnych akustycznych instrumentów z całego świata. To doświadczenie otworzyło nasze umysły" - podsumowuje Hyde.
(Onet.pl)
więcej: www.underworldlive.com
reklama
