Tord Gustavsen - wirtuoz szeptanego jazzu

Tord Gustavsen - wirtuoz szeptanego jazzu

27 listopada 2006, 16:30
Niedzielny wieczór w Fabryce Trzciny wypełniły dźwięki fortepianu norweskiego pianisty Torda Gustavsena. Ten godny uwagi muzyk dał dwa koncerty, które warszawska publiczność pamiętać będzie jeszcze bardzo długo.

Ci, którzy znają twórczość Torda Gustavsena z płyt studyjnych z pewnością nie byli zaskoczeni. Jednak nawet wszyscy Ci co kontakt z norweskim muzykiem mieli po raz pierwszy, na pewno nie poczuli rozczarowania - ten znakomity artysta dał koncert, jakiego dawno nie było. Łącząc elementy wzniosłych hymnów, muzyki folkowej regionu, z którego pochodzi oraz wysublimowanego jazzu, przedstawił słuchaczom muzyczne oblicze artysty, któremu daleko od przeciętności.

Jego podejście do gry spokojnie przyrównać można do największych tuzów muzyki jazzowej. Ale pomimo tego, że na inspiracje czerpie od Keitha Jarretta, Abdullaha Ibrahima, czy Giovanniego Mirabassiego, Tord Gustavsen wypracował sobie własny styl. Owe kompozycje momentami balansują na granicy jazzu i klasyki, a innym razem swobodnie poddają się stylistyce bluesa.

Koncert rozpoczął krótką przemową. Sam sposób jego mówienia świadczy o wielkiej delikatności, którą dało się usłyszeć już w pierwszym zaprezentowanym utworze - „Tears Transformation”. Ta nastrojowa kompozycja bliska była najwyższej wzniosłości, z jaką odgrywa się hymny. I pierwsza część koncertu utrzymana była właśnie w takim podniosłym tonie.

Publiczność, jakby zahipnotyzowana, zatapiała się w łagodnych dźwiękach instrumentu Torda. Dużym zaskoczeniem okazała się nagła zmiana stylistyki w utworze zadedykowanym bratankowi pianisty i przeskoczenie w obszary bliskie improwizacji – m.in. wplecenie motywów bluesowych.[img:2]Obok umiejętności pianisty o iście ECM’owskim stylu, Gustavsen zaprezentował się tu jako muzyk, o znakomitym wyczuciu charakterystycznej dla jazzu pulsacji. Słuchacze długo oklaskiwali jego występ, do tego stopnia, iż potrzebny był trzykrotny bis. Doceniony w swoim ojczystym kraju, już nie długo, by zyskał rozgłos na całym świecie, bo muzyka, którą wykonuje nie pozostawia obojętnym.


KAMILA CZERNIAWSKA
Copyright © INFOMUSIC 2024