RECENZJA: Bohdan Łazuka - "Nocny Bohdan"
Proszę Państwa, Bohdan Łazuka wraca z nowym albumem. Ostatni longplay "Moja 50" ukazał się 28 lat temu!
Premierową płytę "Nocny Bohdan" tworzą duety Artysty z gwiazdami naszej sceny muzycznej.Moją uwagę zwróciły szczególnie duety z Dodą, Miką Urbaniak i Maciejem Maleńczukiem. Autorem większości piosenek jest wszechstronnie utalentowany kompozytor Marcin Nierubiec. Producentem płyty i jej aranżerem jest Piotr Remiszewski. Na pomysł stworzenia płyty wpadła Olga Łazuka, córka artysty i Sebastian Jarmolski.
Doda w piosence "Między nami pokój" brzmi rewelacyjnie, rodem z hollywoodzkich musicali. Subtelna liryka jej wokalu przywodzi na myśl evergreeny Kaliny Jędrusik z "Kabaretu Starszych Panów", których gwiazdą był Łazuka. Tekst napisał znany poeta Michał Zabłocki. Mika Urbaniak to naprawdę znakomita wokalistka, ale ciągle w Polsce niedoceniana. Córka legendarnych jazzmanów w żywiołowym duecie "Może w Warszawie" swinguje, a nawet scatuje w solówce pod koniec utworu. Miejmy nadzieję, że ta piosenka pomoże jej karierze, bo Mika po prostu na to zasługuje. Przebojowa, energetyczna muzyka Marcina Nierubca wyróżnia piosenkę "Nocny Bohdan", czyli tytułowy duet Bohdana Łazuki i Macieja Maleńczuka. Obaj Panowie śpiewają o urokach nocnego życia, o których mogliby na pewno sporo opowiedzieć.
Bardzo interesujący jest również duet z Markiem Piekarczykiem "Ławeczka", w którym połączenie aksamitnego głosu Łazuki z lekko zachrypniętym, rockowym wokalem Piekarczyka tworzy wybuchową mieszankę. Osobnym utworem jest trio "O swej Pannie" nagrane z Danielem Olbrychskim i śpiewaczką operową Justyną Reczeniedi (znaną m.in. z projektu Co-Opera). Recytacje wiersza Jana Andrzeja Morsztyna wykonywane przez Olbrychskiego i Łazukę zostały wzbogacone o wokalizy śpiewane sopranem koloraturowym Reczeniedi. Muszę przyznać, że efekt zaskakuje!
Na koniec chciałabym powiedzieć o najbardziej niezwykłym duecie na płycie. To wzruszające "Zakochaj się" z Eugeniuszem Bodo. I nie jest to wcale cover starej piosenki, ale kompozycja premierowa powstała w oparciu o kilka monologów Bodo z jego dwóch filmów "Jego ekscelencja subiekt" i "Jaśnie Pan Szofer" z lat trzydziestych ubiegłego stulecia. Dzisiejsza technika umożliwia nam prawie wszystko.
Równie udane są duety z Natalią Niemen, młodymi zdolnymi - Agatą Nizińską, Michałem Rudasiem i zespołem Red Lips. Ciekawostką jest ostatni utwór na płycie, z raperami i najsłynniejszą polską lektorką Krystyną Czubówną.
Płyta jest bardzo zróżnicowana stylistycznie. Podróżujemy tutaj muzycznie od swingu, jazzu, latino, poprzez pop, disco, rejony musicalowe, operowe, aż po rap.
Elementem spajającym jest oczywiście Bohdan Łazuka. 30 października br. artysta obchodził swoje 79 urodziny. Niezwykła barwa jego głosu, mistrzowskie zdolności interpretacyjne, poczucie humoru i wigor, którego niejeden młody wokalista mógłby mu pozazdrościć. Warto było czekać tyle czasu na nową płytę. Cytując klasyka: "Bohdan trzymaj się i śpiewaj nam jak najdłużej!"
Autor recenzji: Anna Żywiecka
Foto: Michał Ignar