Eta Carinae - polski ambient okiem obcokrajowców
15 lutego 2007,
14:23
Eta Carinae "Dark Sky Remix Project" to obecnie największe przedsięwzięcie Etalabel.com z nurtu ambient. Do współpracy nad remixami udało się zaprosić ludzi z całego świata. Trwało to dość długo, ale udało się skompletować naprawdę ciekawy zestaw artystów.
Mimo różnych sposobów pracy z materiałem, zupełnie innego podejścia do tworzywa, jakim był materiał wejściowy utworu "dark sky: saturday, monday" z pierwszej płyty eta carinae, powstała ciekawa propozycja wydawnicza, ukazująca ową różnorodność.
Poniżej prezentujemy fragment recenzji płyty:
Pomimo tego, że każdy z osób przetwarza twórczość Bojanka na swój własny sposób, całość jest niezwykle spójna i sugestywna, tak że mamy niemal wrażenie odbywania podróży, która została przez kogoś misternie przygotowana. Zaczynamy więc od delikatnego startu, przywołującego epickie ścieżki dźwiękowe takich mistrzów jak Philip Glass. W następnej kolejności echa oldskulowego, klasycznego chill outu w stylu The Orb i futurystycznego ambientu ze szkoły The Future Sound Of London...
Dalszą część recenzji można przeczytać tutaj:
Mimo różnych sposobów pracy z materiałem, zupełnie innego podejścia do tworzywa, jakim był materiał wejściowy utworu "dark sky: saturday, monday" z pierwszej płyty eta carinae, powstała ciekawa propozycja wydawnicza, ukazująca ową różnorodność.
Poniżej prezentujemy fragment recenzji płyty:
Pomimo tego, że każdy z osób przetwarza twórczość Bojanka na swój własny sposób, całość jest niezwykle spójna i sugestywna, tak że mamy niemal wrażenie odbywania podróży, która została przez kogoś misternie przygotowana. Zaczynamy więc od delikatnego startu, przywołującego epickie ścieżki dźwiękowe takich mistrzów jak Philip Glass. W następnej kolejności echa oldskulowego, klasycznego chill outu w stylu The Orb i futurystycznego ambientu ze szkoły The Future Sound Of London...
Dalszą część recenzji można przeczytać tutaj:
więcej: www.etalabel.com