Dźwiękowe sterydy dla Blackmagic Design DaVinci

Osoby parające się montażem filmów wideo – czy to profesjonalnie, czy zupełnie amatorsko – z pewnością znają Blackmagic Design DaVinci, czyli program do nieliniowego montażu (NLE) i prawdziwy kombajn w tej dziedzinie.

Występuje on w dwóch wersjach – Resolve i Studio. Pierwsza jest dostępna zupełnie za darmo – i nie jest to żadne ograniczone czasowo demo, a w pełni działająca aplikacja - jakkolwiek trzeba się liczyć z pewnymi okrojeniami funkcjonalnymi w stosunku do wersji Studio. Najnowsza, tzw. duża aktualizacja, nosząca numer 18.1, wnosi m.in. nowe funkcje obróbki dźwięku, oparte na sztucznej inteligencji – która, swoją drogą, coraz bardziej panoszy się w świecie oprogramowania - i silniku Neural Engine. Omówienie wszystkich nowości i modyfikacji zajęłoby jednak zbyt wiele miejsca, dlatego ograniczymy się do trzech, tych dźwiękowych.

Praca w DaVinci odbywa się z użyciem kart, pośród których jedna, Fairlight, odnosi się stricte do obróbki ścieżek dźwiękowych. To przede wszystkim tutaj korzystać będziemy z dwóch nowych, bazujących na AI, funkcji – Voice Isolation oraz Dialogue Leveler. Zadaniem pierwszej jest wyodrębnianie głosu z nagrań, w których głos ów zarejestrowany został wraz z zakłóceniami w tle, takimi jak ruch uliczny, szum generowany przez rozmaite maszyny itp. Jej działanie można porównać do pracy inteligentnej bramki szumów, a intensywność działania – jedyny podlegający tu modyfikacji parametr - regulować za pomocą ekranowego potencjometru. Dostęp do funkcji Voice Isolation uzyskuje się także z poziomu kart Edit i Cut.

Przeznaczenie drugiej funkcji doskonale wyjaśnia jej nazwa. Dialogue Leveler to niejako wyspecjalizowany kompresor/limiter, ukierunkowany na działanie w odniesieniu do dialogów, a więc – podobnie jak Voice Isolation - ludzkiego głosu. Pozwala wyrównać głośność głosów w ścieżce dialogowej, a także ustalić maksymalny poziom wyjściowy oraz wytłumić odgłosy tła. Także i ta funkcja może być przywołana podczas pracy na kartach Cut i Edit.

Wersja 18.1 przynosi usprawnienia także w zakresie programowania automatyki ścieżek dźwiękowych, w oparciu o wektorowe klatki kluczowe. I nie chodzi tu wyłącznie o automatyzowanie zmian poziomów. Klatki te można dowolnie dodawać i usuwać, a umieszczając je na wykresie automatyki posłużyć się siatką dopasowaną do kodu czasowego lub zadanego tempa muzycznego, z funkcją przyciągania do podziałki. Gdy krzywa automatyki zostanie narysowana za pomocą narzędzia ołówka lub urządzenia sterującego, program samodzielnie wygeneruje odpowiednie znaczniki.

Każdy, kto miał do czynienia z DaVinci, wie, jak bardzo jest to rozbudowany program, także w zakresie obróbki dźwięku. Oczywiście nie każdemu musi odpowiadać filozofia działania, ale nie sposób zaprzeczyć wszechstronności, która wraz z kolejnymi uaktualnieniami DaVinci nieustannie się powiększa.