Kontrol S-series MK3 - Nowe manuały w ofercie Native Instruments
Firma Native Instruments stworzyła – i wciąż konsekwentnie rozwija – swój własny muzyczny ekosystem produkcyjny. Oferuje zarówno oprogramowanie dla DJ i kompozytorów, jak i bardzo bogate i zróżnicowane w formie i treści pakiety wirtualnego instrumentarium. W ofercie ma wszelkiej maści kontrolery, w tym tzw. klawiatury sterujące. Jednakże takie określenie użyte w odniesieniu do nowych manuałów Kontrol z serii S byłoby sporym niedopowiedzeniem. Jej trzecia generacja – czyli MK 3 - to jeszcze wyższa jakość i jeszcze szersza funkcjonalność.
Do wyboru nabywcy są trzy „rozmiarówki” – 49-, 61- oraz 88-klawiszowa. Dwie mniejsze to klawiatury półważone, o raczej syntezatorowej charakterystyce, natomiast największa to pełny manuał fortepianowy, z akcją młoteczkową. Ich producentem jest renomowany spec w tej dziedzinie, włoska firma Fatar.
Wszystkie trzy modele oferują polifoniczny aftertouch, który pozwala modulować różnego rodzaju parametry, takie jak częstotliwość odcięcia filtru, vibrato czy odstrojenie, w czasie rzeczywistym. To oznacza, że pod rękami doświadczonego instrumentalisty mogą dziać się muzyczne cuda i pojawiać niesamowite brzmienia oraz dźwięki. Możliwości artykulacyjne dodatkowo poszerza umieszczony nad standardowymi kółkami odstrajania i modulacji (z podświetlanym markerem punktu środkowego) pasek dotykowy.
Każdy, kto korzysta z programowego samplera Native Instruments, czyli Kontakt, wie, że przeznaczone dlań biblioteki wypełnione są najwyższej jakości brzmieniami. Dotyczy to nawet tych zbiorów, które producent udostępnia nieodpłatnie. W kontekście niniejszego artykułu jest to o tyle ważne, że klawiatury Kontrol nowej generacji mogą z nich korzystać wprost na pokładzie.
Tym samym istota klawiatury sterującej w pewnym sensie nabiera nowego znaczenia. Użytkownik nie musi już podłączać instrumentu do komputera, aby móc cieszyć się ulubionymi brzmieniami. A te obsługuje się za pomocą wbudowanego, pełnokolorowego wyświetlacza o wysokiej rozdzielczości, pokrytego odpornym na zarysowania szkłem, oraz ośmiu umieszczonych poniżej enkoderów. Wraz z klawiaturą otrzymuje się pakiet Komplete 14 Select, a zatem pracę twórczą można rozpocząć praktycznie od razu.
Jakby tego wszystkiego było mało, klawiatury Kontrol z serii S wyposażono w przyciski do obsługi podstawowych funkcji w oprogramowaniu DAW, mogące współpracować ze wszystkimi wiodącymi aplikacjami tego typu.
Na tylnej ścianie znajdują się wszystkie niezbędne złącza. Dwa porty USB-C – jeden do komunikacji z komputerem, drugi wyłącznie do zasilania klawiatury, cztery gniazda pedałów, w tym dwa o przypisywanej funkcjonalności, oraz wejście i wyjście MIDI w standardowym formacie DIN 5.
Native Instruments podaje następujące ceny nowych klawiatur: 749 euro za model S49, 849 za S61 i 1.299 za S88. Dostaw można spodziewać się już w październiku.