Heritage Audio i73 PRO - Interfejsy audio USB-C z przedwzmacniaczami w stylu 73

Przedwzmacniacz to nieodzowny składnik toru dźwiękowego. Zazwyczaj stanowi element większej całości, choć często ma postać odrębnego urządzenia. I tu historie bywają różne. Czasami preamp pojawia się na świecie jako komponent np. toru kanałowego w konsolecie, a następnie zostaje stamtąd „wyłuskany” i kontynuuje swój żywot jako odrębny byt, a bywa też i na odwrót, gdy urządzenie, które dotąd oferowane było jako taki właśnie, producent postanawia obudować, tworząc nowy produkt. Tak też stało się w przypadku nowych interfejsów audio USB-C hiszpańskiej firmy Heritage Audio, dla których fundament stanowi własna konstrukcja, czyli przedwzmacniacz HA-73, który z kolei zainspirowany jest klasykiem – Neve 1073.

Seria obejmująca trzy modele – i73 Pro One, i73 Pro 2 oraz i73 Pro Edge - zaprezentowana została światu podczas minionych targów NAMM 2024. Najmniejszy dysponuje pojedynczym przedwzmacniaczem 73. Poza tym na wyposażeniu Pro One znajdziemy procesor DSP, wyjście słuchawkowe, wejście uniwersalne oraz liniowe JFET DI. Do tego wejście i wyjście MIDI na zintegrowanym gnieździe mini-DIN. Podobnie jak więksi bracia, Pro One pracuje z częstotliwością próbkowania do 192 kHz i rozdzielczością do 32 bitów. Dzięki obecności kanału zwrotnego, którym można transmitować sygnał z innych aplikacji, nie tylko DAW, interfejs sprawdzi się we wszelkich formach streamingu.

Model i73 Pro 2 ma na pokładzie – jak się zapewne domyślacie – dwa preampy 73. Dlatego też liczba wejść uniwersalnych, zdolnych do współpracy z mikrofonami pojemnościowymi, jest równa ich liczbie. Po stronie wyjść mamy natomiast słuchawkowe oraz liniowe stereo. Wewnętrznie pokładowy procesor DSP obsługuje do 12 wejść i 16 wyjść.

I wreszcie model najbardziej „wypasiony”, to jest Pro Edge. Liczba przedwzmacniaczy wynosi tu również dwa, ale zestaw we/wy jest istotnie większy niż w pozostałych dwóch i73 – dwa wejścia uniwersalne, dwa liniowe, tyleż samo wysokoimpedancyjnych JFET DI dla instrumentów, dwa wyjścia słuchawkowe z niezależną regulacją głośności, stereofoniczna para wyjść monitorowych oraz dodatkowa para liniowych. Ponieważ jednak, w przeciwieństwie do dwóch wcześniej opisanych modeli, Pro Edge uzbrojony został w port ADAT, zestaw ten można powiększyć o dodatkowe osiem wlotów i wylotów. Jest też, rzecz jasna, złącze MIDI.

Wszystkie interfejsy z omawianej serii współpracują z własną, programową konsoletą, za pośrednictwem której na kanałach powiązanych z preampami 73 możemy insertować wtyczki z wciąż rosnącej biblioteki Heritage Audio. Istnieje także możliwość użycia pluginów innych producentów. Ponieważ firma Heritage Audio stawia na analogową realność brzmienia, wygląda na to, że pojawił się produkt ze wszech miar godny zainteresowania.