PIONEER pewnie patrzy w przyszłość
Zmagać się o swój udział w rynku można: indywidualnie, konsolidując siły z podobnymi sobie lub z partnerami komplementarnymi. W ramach ekspozycji targowych było to widać jak na dłoni: Focal+Naim, Denon+Marantz czy Pioneer+Onkyo. W biznesie przewagę zdobywa ten, kto potrafi tak pokierować strategicznymi ruchami by uszczknąć jak najwięcej z rynkowego tortu lub jak najmniej oddać z zagarniętego już udziału. Bohaterem tego odcinka relacji z Monachium jest firma Pioneer, która zdaje się być w dobrym miejscu, w dobrym czasie i do tego w dobrym towarzystwie.
Oto obszerny fragment rozmowy jaką udało się przeprowadzić z Panią Magdą Korzewską, General Manager DSV - oficjalnego dystrybutora Pioneer w Polsce.
Z jakimi nowościami firma przyjechała w tym roku do Monachium?
Pioneer stawia na nowoczesne rozwiązania, w Monachium prezentuje zaawansowany system multiroom FAYOLA oraz uzupełniające go głośniki bezprzewodowe MRX. Prezentuje również najnowsze słuchawki SE-MONITOR5. Przy ich projektowaniu firma korzystała z doświadczeń zdobytych podczas tworzenia przełomowych konstrukcji przez wiele dziesięcioleci, po opracowane w ubiegłym roku referencyjne SE-MASTER1 włącznie. |
Po prawicy od wejścia stała ścianka zwiastująca przyszłość - bezprzewodowość, hajresowość, multiroomowość |
Fayola w pełnej krasie, pod blatem stał uzupełniający komplet subwoofer, ale zdjęcie źle się komponowało - ciach
i stoi na zdjęciu poniżej, Fayola w komplecie z subem nazywa się FS-W50...
Czy któryś z produktów napawa was wyjątkową dumą?
Z całą pewnością FAYOLA. Na rynku dzisiaj nie ma drugiego takiego urządzenia, to bardzo elastyczny i elegancko wykończony system bezprzewodowy surround z możliwością rozbudowy do 8 stref multiroom. FAYOLA wyposażona została w wiele funkcji sieciowych. Przełomowe technologie lub patenty?Pioneer bazuje na sprawdzonych i znanych naszym klientom rozwiązaniach, wspomniany już FireConnect, który pozwala na bezprzewodowe stworzenie multiroom, a także wbudowany Chromecast, oraz niebawem DTS Play-Fi, które pozwalają na korzystanie z dziesiątek aplikacji, wprost ze smartfona czy tableta. Firma zawsze była mocna w amplitunerach, słuchawkach, odtwarzaczach sieciowych, car audio.W jaką stronę zmierza Pioneer a.d. 2017? Wciąż rozwija te kategorie, tworząc nowe modele, które oferują użytkownikowi najnowocześniejsze funkcje i rozwiązania technologiczne dostępne na rynku. Niemal wszystkie amplitunery są wyposażone w funkcje sieciowe, słuchawki pracują w zakresie częstotliwości Pioneer to przede wszystkim rozrywka domowa, ale świat postanowił wyjść z domu na ulice. Wkroczył w standard dźwięku wysokiej rozdzielczości, dlatego w ofercie Pioneer’a znajdują się aktualnie trzy przenośne odtwarzacze audio. Dwa pracują na bazie systemu Android – XDP100R, XDP300R i oprócz odtwarzania plików hi-res oferują dostęp do aplikacji androidowych, posiadają wszystko oprócz funkcji telefonu. Trzeci bardziej kompaktowy XDP30R działa bez Androida Jakie plany na przyszłość?Rozwijanie produktów i technologii tak, aby wciąż pozostawać na czele wyścigu zbrojeń technologicznych oraz oferować klientom wszystko co najlepsze, w każdym z segmentów produktowych. Z pewnością rozwijana będzie koncepcja bezprzewodowego multiroom na bazie systemu FAYOLA. Nie zapomnimy również odtwarzaczach strumieniowych, amplitunerach, systemach micro oraz przenośnych odtwarzaczach i słuchawkach. Jaka jest wasza ocena aktualnie obserwowanych zmian na rynku? Dokąd zmierza świat?Zdecydowana przewaga: streamingu, funkcji sieciowych i dźwięku hi-res. Teraz, dzięki tym wszystkim możliwościom połączeniowym rozrywka domowa nabiera nowego znaczenia - to już nie musi być tradycyjny amplituner, odtwarzacz Blu-ray i wielkie głośniki podłączone kablami. Obecnie obraz można przesyłać bezprzewodowo z różnych urządzeń, a system kina domowego używać do słuchania muzyki w wysokiej rozdzielczości. W 2015 roku Pioneer Home Division i Onkyo połączyły siły i teraz tworzą pod „jednym dachem”. Jednak obie marki zachowały odrębność, wyróżniając się na różnych polach. Teraz po prostu biorą od siebie nawzajem to, co najlepsze i implementują w swoich produktach, czego najlepszym przykładem niech będą kompatybilne usługi sieciowe. *Nie dawało mi spokoju co Teak robił na tej samej ekspozycji.Jak mawia wujek Google „szukajcie aż znajdziecie". Okazało się, że na terenie Niemiec cała trójka ma wspólnego dystrybutora - ot i cała tajemnica. |
... ale sub luzem nazywa się FS-SW40, trochę to zakręcone Bezprzewodowy głośnik strumieniowy MRX-3 lub MRX-5 (wyglądają identycznie) Microsystem X-HM86D: streaming NAS, NC-50DAB: full size potrafiący to co poprzednik + odtwarzacz sieciowy Pure Audio, Bluetooth, Airplay, radio cyfrowe DAB+, liczne wejścia analogowe i cyfrowe w klasycznej obudowie HiFi SE-MONITOR5 najnowsze, zamkniete słuchawki hi-resowe SE-MHR5, w tle referencyjne SE-MASTER1 wykonane z pietyzmem na jaki stać tylko Japończyków Japońska firma nie może nie mieć w swojej ofercie odtwarzacza Super Audio CD: Pioneer PD-70AE |
Na takich klockach wychowały się całe zastępy miłośników muzyki, nie sposób nie obejrzeć się bez sentymentu... tyle, że obecnie to zupełnie inne klocki - kształt i wielkość wyświetlaczy zdradza ich przeznaczenie
Jak widać z powyższej rozmowy trend rozwoju sprzętu rozrywkowego, a za taki uważam multiroom z całą jego funkcjonalnością nabiera rozpędu. Multiroom przestał również być domeną kilku wyspecjalizowanych firm, które szukały wolnej niszy. Obecnie jest to trend ogólnorynkowy, do którego co chwila dołączają nowi gracze. Na stoisku Pioneer’a było widać jak na dłoni co się dzieje - po jednej stronie pomieszczenia bezprzewodowe nowości, po środku słuchawki i sprzęt przenośny, a po przeciwnej klasyczne stereo.
Firma jest na wskroś otwarta na rozwiązania przyszłościowe, ale też pamięta o tradycji, a ta nakazuje dbać o wymagającego klienta stereofonicznego. Właściwie należałoby to ująć tak - dbając o tradycyjnych klientów podrzucają im ukradkiem bardzo zaawansowane rozwiązania współczesne, jak DAB+ czy streamery sieciowe. Są one tak zaprojektowane, że pasują designersko do kompletów CD+wzmacniacz nawet sprzed 20 lat. W końcu nie ma żadnego powodu by: przed południem nie słuchać plików, a po południu czarnych krążków lub na odwrót. Wszystko jest dla ludzi…
Kto od kogo zapożyczył hasło Let The Music Play? Pioneer od organizatorów wystawy czy organizatorzy od Pioneer'a?