Sveda / Lampizator / StavEssence & Lipnicka
Zapowiadało się kolejne „standardowe” popołudnie.
W mailu zaproszenie na przedpremierowy odsłuch albumu Anity Lipnickiej „Miód i dym”.
W chwilę później zadzwonił Arek Szweda ze Sveda Audio, żeby koniecznie wpaść, bo odsłuch odbędzie się na jego kolumnach.
Że coś się kroi, czuć było niemal od progu. Znikło tradycyjne wyposażenie Studio U22 - miejsca gdzie niezmiennie odbywają się prezentacje dla prasy.
Para Blipo + dwa Wombaty = niezapomniane przeżycie
Na szafkach stały zupełnie inne zabawki, nieznane i z której by się strony im nie przyglądać wyglądały odlotowo. Spotkanie z artystką miało wyjątkowo udany charakter. Prowadzone przez Piotra Metza prowokowało Lipnicką chwilami do bardzo intymnych opowieści na temat okoliczności powstania albumu. Do tych zwierzeń jeszcze powrócimy w osobnej relacji, bo muzyka przewijająca się pomiędzy fragmentami opowieści do czarownych należy. Oficjalna premiera jutro, w piątek 17.11.2017.
Fantastyczna rozmowa - nie pozwolimy jej zaginąć, po AVS opowiemy te historie
Ale, ale… w piątek startuje Audio Video Show i w drodze na wystawę kilka urządzeń „zbłądziło” do U22 na nieoficjalny pokaz przedpremierowy. Zamiast więc o płycie, tym razem o sprzęcie słów kilka, bo warto.
Album zabrzmiał wręcz niesamowicie, w czym wielką zasługę położyły studyjne monitory wsparte dwoma przepotężnymi subwooferami. Generalnie ilu audiofili tyle opinii na temat sensowności słuchania ultra detalicznych monitorów, przeznaczonych jednak bardziej do analizowania dźwięku, niż słuchania dla przyjemności. No właśnie, szczegółowość była wielka, ale nie męcząca. Co ja gadam, nie tyle „nie męcząca” co wręcz wciągająca. Chwilami (szczególnie na balladach) zamykałem oczy, nie mogąc się nadziwić, że słucham „tylko” kolumn, a nie żywej artystki która siedziała dwa metry ode mnie i skończyła mówić ledwie kilka sekund wcześniej.
Cóż wiec się takiego stało? Otóż w torze audio pojawił się najnowszy i zarazem najwyższy model - lampowy DAC firmy Lampizator o nazwie Pacific (oficjalna Polska premiera na AVS). Jak zapewniał w rozmowie kuluarowej Łukasz Fikus (właściciel marki), Pacific jest tak świeży, że jeszcze żadna sztuka nie poszła do klientów. Do tej pory był tylko pokazany w Stanach i Londynie, teraz pora na Warszawę. Urok tej konstrukcji kryje się w zdolności do zamiany zer i jedynek na bardzo analogowo brzmiący sygnał.
Łukasz Fikus: Wszystko co widzimy na tej ścianie zostało zaprojektowane i wyprodukowane w Polsce. DAC, kondycjoner sieciowy, komputer, kable, kolumny, subwoofery i wszyscy ludzie za to odpowiedzialni są tu dziś z nami na tej sali (aplauz) prąd od samego gniazdka płynie urządzeniami naszych pomysłów… i sam prąd jest też polski bo płynie z Kozienic!
Jak uroczo powiedział konstruktor: „to bardzo koszerny układ wzmacniający”
DAC oparty o triody bezpośredniego rażenia DHT i aktywne obciążenie triody. Obsługuje pliki DSD i PCM we wszystkich rozdzielczościach jakie istnieją. Można go podłączyć bezpośrednio do sieci domowej LAN.
Cena: 150.000 zł
Super Komputer
Wydawca albumu - firma Warner Music - na okoliczność tej prezentacji, dostarczyła pliki jakości studyjnej 88.2/24 FLAC. Źródłem sygnału był wysoce wyspecjalizowany serwer o pięknej nazwie Super Komputer z firmowo napisanym oprogramowaniem pod Linuxa i z interfejsem użytkownika Roon.
Karol Staworko i jego niesamowity przewód
Jakby tego było mało, tor cyfrowy został spięty kablami firmy StavEssence (również polskiej produkcji), które zbierają międzynarodowe opinie ocierające się o stwierdzenia, że to najlepiej brzmiące cyfrówki świata. Cena: 2.500 Euro + VAT.
W takich systemach czyste zasilanie to podstawa
Prąd ze ściany filtrowany był przez Silk’a i rozdzielany na kondycjonerze Acoustic Dream. W torze nie było natomiast klasycznego wzmacniacza, ponieważ kolumny Sveda Audio są modelami aktywnymi (posiadają własne wzmacniacze).
Kolumny aktywne - to brak zewnętrznego wzmacniacza, konstruktor kolumn bierze na siebie odpowiedzialność za końcowe brzmienie
Kolumny Blipo - w wykończeniu „domowym” fornirowanym, cena: 20.000 zł/para. Subwofer Wombat - 700W w obudowie zamkniętej, cena 11.500 zł/szt.
Arek Szweda: Zajmujemy się produkcją głośników, które mają związek z nagrywaniem chyba większości płyt w Polsce.
Pracują w najlepszych studiach i u muzyków że wymienię: Andrzej Karp, Leszek Kamiński, Marcin Bors, muzycy Hey, T-Love, Luxtorpeda, Lao Che.
Mamy tu do czynienia z ciekawym zjawiskiem - neutralne głośniki studyjne, które z natury nie dodają nic od siebie w połączeniu z DACkiem Łukasza nabierają ludzkiego charakteru.
Wieczór był więc pełen premier sprzętowych, ale nie zapominając o artystce, ta oprócz albumu ujawniła teledysk, który ledwie 3 godziny wcześniej został zmontowany i nawet dla samej Anity Lipnickiej był premierą.
Polecam poświęcenie chwili na posłuchanie i wyrobienie sobie własnej opinii jak może zabrzmieć mariaż sprzętu profesjonalnego z zaawansowanym sprzętem amatorskim (czyt. audiofilskim). Ciepły DAC + neutralne kolumny dają świetny dźwięk, który może być trudno przebić kolumnom nie posiadającym profesjonalno-studyjnych korzeni.
Ta sama konfiguracja będzie pokazywana na AVS 2017 w sali Dalia hotelu Golden Tulip.
Lipnicka na Svedach, czy Svedy za Lipnicką?