


Q ACOUSTICS kolumny 6-tej generacji
Q Acoustics szczyci się, że jako firma dość młoda (seria 1000 powstała w 2006) wolna jest od balastu ciążącej nierzadko historii. Gdy poświęcić chwilę, na bliższe zapoznanie się z ich produktami, to widać jak wiele Brytyjczycy osiągnęli przez te 12 lat.
O produktach Q Acoustics w samych superlatywach wypowiadał się w ubiegłym roku sam mistrz Ishiwata i pomimo, że mógł jeżdżąc po Europie, na pokazach premierowych Matantz Seria 10 używać dowolnych kolumn świata, to wybrał wtedy na partnera swojego super zestawu Q Concept 500 - o czymś to świadczy.
Firma brytyjska, a design jakby skandynawski
Alex Munro
Alex Munro (dyrektor w Armour Home oraz Q Acoustics): Z dumą przedstawiamy szóstą generację naszej głównej linii produktów, którą nazwaliśmy Q 3000i. Dwanaście lat temu zaczęliśmy z serią 1000, później pojawiła się 1000i, 2000, 2000i, 3000, no i teraz przyszedł czas na 3000i... i za każdym razem udawało się nam dokonywać istotnych ulepszeń.
Poprzednią serię 3000 zaprezentowaliśmy trzy lata temu. Po wprowadzeniu szeregu poprawek w zeszłym miesiącu świat zobaczył Q 3000i. Pierwsza rzecz, o której chcę powiedzieć dotyczy dwóch modeli podstawkowych: Q 3010i oraz Q 3020i. Są o 25% większe niż ich poprzednicy. Dało to lepsze osiągi w sferze basu i sprawiło, że model Q 3010i możemy od teraz traktować jako pełnowartościowy zestaw stereo, a nie tylko jako element kina domowego 5.1. Udało nam się też zapożyczyć niektóre pomysły z naszych flagowców - Q Concept 500 - i zaadoptować je w nowej linii.
Różnice w wielkości widać gołym okiem - Q 3020i oraz Q 3010i
Druga zmiana odnosi się do wszystkich modeli, jest to usztywnienie point-to-point (P2P) i polega ona na tym, że w precyzyjnie określonych punktach stosujemy połączenia mające na celu minimalizację wibracji obudowy.
We wszystkich naszych projektach skupiamy się na osiągnięciu możliwie najlepszego stosunku sygnału do szumu, oraz na redukcji niechcianych dźwięków pochodzących z obudowy.
Po lewej nowy system wzmocnień obudów (wszystkie nowe modele),
po prawej zasada działania korektora ciśnień (tylko modele podłogowe)
Trzecia zmiana również została zaczerpnięta z naszego flagowca (red. Q Concept 500), ale odnosi się tylko do modelu podłogowego Q 3050i - jest to korektor ciśnienia. Jeśli spojrzeć na naszą stronę internetową, czy do broszury, można tam znaleźć ładnie zilustrowane działanie tego systemu. Wszystkie kolumny wolnostojące swoją konstrukcją przypominają piszczałki organów - takich spotykanych w kościołach - w efekcie pracy korektora pozbywamy się tzw. efektu rezonansów piszczałek organowych. Lokalizujemy miejsca w obudowie, które charakteryzują się najwyższym oraz najniższym ciśnieniem i łączymy je ze sobą, tworząc wewnątrz sieć rur wyrównujących te różnice - dlatego nazywamy to korektorem ciśnienia Helmholtz’a (Helmholtz Pressure Equalizer). Daje to znacznie gładszą odpowiedź basową i nie ma efektu „zbrylenia” basu spowodowanego rezonansami.
Na pierwszy rzut oka wyglądają tak niepozornie...
W serii Q 3000i pozostaliśmy wierni technice montowania portów bass-reflex na tylnej ścianie, z tego powodu dodajemy w zestawie specjalne piankowe zatyczki, którymi można dostosować charakter basu do własnego gustu. Pozwala to również skorygować brzmienie w przypadku kiedy jedna lub obie kolumny stoją blisko ściany. Optymalne ustawienie dla kolumn to min 20 cm od muru, ale kiedy odległość ta musi być mniejsza, np. głośniki są zawieszone, to wtedy powinniśmy zastosować wkładki.
Q 3050i - te kolumny są równie estetyczne z przodu jak i z tyłu
Kanał centralny oraz subwoofer pozwalają na stworzenie systemu kina domowego. Oferujemy dwa rozwiązania. Większe, gdzie kolumnami frontowymi są zestawy podłogowe - ponieważ wiele amplitunerów pozwala na słuchanie stereo w wysokiej jakości. Oraz jako alternatywę mniejsze, jeśli chcemy słuchać muzyki i jednocześnie mieć system 5.1 z czterema sztukami Q 3010i, kanałem centralnym oraz subwooferem. Nasz kanał centralny, już tradycyjnie ma tę samą szerokość, co standardowy amplituner, przez co bardzo ładnie wpasowuje się w meble na sprzęt AV.
Jeśli chodzi o subwoofer, nadaliśmy mu najsmuklejszy kształt jaki się dało, aby nie zabierał zbyt wiele przestrzeni w pokoju. Ma on zaledwie 15 cm głębokości, jest więc płaski i posiada możliwość montażu ściennego (przecież nie musi stać na ziemi). Tworząc większą instalację lub rozbudowując istniejącą, możemy skorzystać z dwóch sztuk, po jednym na każdą stronę pomieszczenia. Ich osiągi pozwalają na umieszczenie w niemal dowolnym miejscu, niekoniecznie w pobliżu głośników frontowych.
Kolejny obszar, w którym dokonaliśmy udoskonaleń, to element obudowy jakim są terminale głośnikowe. Pozbyliśmy się gniazd głośnikowych, w których umieszczone były złącza. Teraz możemy stosować połączenie za pomocą gołych przewodów lub standardowych wtyków bananowych 4 mm. Gniazda są bardzo płaskie, co ułatwia montaż na ścianie.
Czyż te terminale nie są słodkie? Q 3010i
Pozostaliśmy natomiast przy stosowanych do tej pory mocowaniach ściennych, które pozwalają na duży zakres ruchu. Można pochylać głośniki w dół, jeśli umieszczone są wysoko na ścianie, oraz na boki w zakresie 45 stopni.
Mamy też nowe podstawy, zaprojektowane konkretnie z myślą o większych modelach Q 3010i oraz Q 3020i i dostępne w czerni oraz bieli. Dodatkowo jest możliwość zamontowania na nich kolumn „na sztywno” tak aby zabezpieczyć je przed przewróceniem przez zwierzęta czy dzieci. Mają oczywiście kolce, które dają stabilne połączenie z podłożem...
... a więc tak wyglądają zmiany, których dokonaliśmy w linii Q 3000i w kwestii ulepszeń. Jeśli chodzi o samo brzmienie, zachęcam do porównania ich pod kątem lepszej niż do tej pory stereofonii - to najcichsze obudowy, jakie dotąd udało nam się stworzyć w tej kategorii cenowej.
Do stereo i do kina, a sub jest rzeczywiście płaski