CANTON - niemiecka precyzja
Niemiecka precyzja – to najpopularniejsze hasło marketingowe, gdy mowa o produktach pochodzących zza naszej zachodniej granicy.
W przypadku firmy Canton zajmującej się kolumnami nie jest to pustosłowie, u nich precyzja wykonania i standard czystość podczas procesu produkcji są wręcz legendarne.
Z Bramą Brandenburską w tle
Gdyby chcieć znaleźć wspólny mianownik, dla nowoczesnych konstrukcji słuchawkowych i kolumn, to byłaby to bezprzewodowość i aktywność – taki jest ogólnoświatowy trend i w tym kierunku skręca mainstreamowa branża. Oba typy urządzeń potrzebują łączności bezprzewodowej (np. Bluetooth) do wymiany danych i oba muszą posiadać wbudowane własne wzmacniacze.
Oczywiście jak w każdym przypadku istnieją też fani i obrońcy „starych dobrych czasów”, którzy będą nadal inwestować w swoich systemach w coraz doskonalsze kable, albo w imię sentymentu przemianowywać stacje benzynowe ponownie na CPN. Nie zmieni to jednak obiektywnego faktu, że ludzie w większości starają sobie życie ułatwiać i rezygnują gdzie to możliwe z „drutów”.
(kliknij żeby obejrzeć)
Canton zdaje się być w chwili obecnej w biznesowo optymalnym położeniu, gdyż oferuje swoje produkty zarówno dla przewodowych tradycjonalistów, jak i dla entuzjastów bezprzewodowości. Żeby było jeszcze zabawniej to niektóre modele kolumn można dostać w obu wersjach (Vento 896 / Smart Vento 9).
Canton jest najlepiej sprzedającą się marką kolumn w Niemczech, osiągającą również bardzo przyzwoite wyniki sprzedaży i w Polsce, o ile za takie uznać podwojenie sprzedaży w ciągu ostatniego roku. W salonach Denon Store to marka numer 2, po DALI.
Do pracy przed kamerą trzeba mieć powołanie
Niemcy mają takie powiedzonko dotyczące pracy: „Schnell, sauber und korrekt” (szybko, czysto i dokładnie), możliwe że na tym polega tajemnica sukcesu Cantona... również w Polsce. Jako naród pragmatyczny cenimy takie cechy jak zaawansowane technologie w produktach technicznych. A może podświadomie wyczuwamy, że częściowo są to i „nasze” kolumny gdyż obudowy (te na wysoki połysk) powstają w fabryce pod Swarzędzem?
Na rzecz marki przemawiają: bardzo staranne wykończenie, niektóre modele mają po kilkanaście warstw lakieru, zaawansowane technologie, precyzyjny dźwięk, 45 lat doświadczenia firmy i że są to produkty „Made in Germany”,
nawet jeśli to nasi fachowcy tworzą tę niesamowitą głębię powłoki lakierniczej
Charakterystyczne błyszczące membrany wykonywane niegdyś z metalizowanego polipropylenu teraz pokrywane są teflonem,
jeśli ktoś uważał brzmienie starych Cantonów za zbyt metaliczne, powinien posłuchać ich nowego wcielenia
Aktywne modele (smart) łatwo rozpoznać po czarnym okienku wyświetlacza i napisach wyświetlanych na niebiesko
Canton zawsze trafiał w gusta ludzi szukających bardzo precyzyjnego, sterylnego brzmienia aluminiowej kopułki, a wraz z pojawieniem się „teflonowych” przetworników średnio-niskotonowych i ceramicznych kopułek, do precyzyjności należy dopisać muzykalność, dzięki nowym przetwornikom bas stał się szybki, dynamiczny – czuć go całym ciałem.
Niektóre kolumny posiadają wejście HDMI… można je podłączyć bezpośrednio do TV i mieć od razu TAAAAAKKKIIII dźwięk. Dodatkowym zyskiem jest brak konieczności kupowania wzmacniacza lub amplitunera, gdyż są to kolumny aktywne.
Istnieje też możliwość rozbudowania każdej pary kolumn stereofonicznych do kina domowego – dodając kanały centralne. Firma posiada również bardzo szeroką ofertę głośników instalacyjnych, mimo że na zdjęciach tego nie widać.
Canton to również bardziej budżetowe serie w winylowych okleinach:
od lewej podłogowa Chrono 70 i podstawkowe Chrono 30 i Chrono 20 za 1.450 zł/szt.