CREATIVE i jego boski soundbar

Większość „starszego” pokolenia kojarzy markę Creative się ze sprzętem komputerowym (karty PC SoundBlaster), „młodsi” raczej ze słuchawkami Aurvana, słuchawkami gamingowymi, zewnętrznymi wzmacniaczami z DAC, głośnikami Bluetooth…
Creative tworząc przez lata wirtualne środowiska dla tysięcy graczy zdobył gigantyczne doświadczenie w manipulowaniu dźwiękiem przestrzennym.

Na zdjęciu słuchawki Sound BlasterX H6

Firma nie odcina się od swoich korzeni, ale w ramach poszukiwań nowej przestrzeni dla rozwoju, od jakichś dwóch sezonów intensywnie wchodzi na rynek audio niezależnego od komputerów. W tym roku pokazano urządzenie, którego jakości i zaawansowania nikt się po Creative nie spodziewał – przelicytował wszystkich, tworząc jeden z najciekawszych soundbarów świata – flagowy X-Fi Sonic Carrier, do którego przylgnęło już określenie „Soundbar of the Gods”.

Na filmie zarejestrowane zostały fragmenty prezentacji dźwięku trójwymiarowego, nie ma możliwości
by za pomocą nagrania stereofonicznego oddać to, co było słychać - trzeba posłuchać Carriera na własne uszy
(kliknij żeby obejrzeć)

Sonic Carrier to 15 przetworników i 15 wzmacniaczy z DSP, zamkniętych w obudowie z… frezowanego aluminium – całość to 16 kg, dzięki czemu jest nadzwyczaj stabilny. To chyba najbardziej wydajny, masywny i wolny od wibracji soundbar jaki kiedykolwiek zbudowano, a do tego wzbogacony mnogością przyłączy i ogromym subwooferem (kolejne 2 przetworniki i 2 wzmacniacze).

Rozmieszczenie poszczególnych przetworników pozwala na odtwarzanie filmów z Dolby Atmos, ale też pozwala na pokazanie jeszcze jednego bardzo mocnego atutu Creative jakim jest SuperWide X-Fi, czyli technologia upsamplingu do 24bit nawet bardzo skompresowanych treści np. z YouTube i uprzestrzenniania stereo z wykorzystaniem 7.1 kanałów. Tego trzeba posłuchać żeby uwierzyć.

Wydawało mi się, że to tworzywo do póki nie spróbowałem go ruszyć
okazało się, że nie da się przesunąć palcem

Sterować można pilotem lub z bardzo wygodnego panelu, gdzie do wszystkiego przewidziano przyciski

Jest to rozwiązanie bardzo na czasie, gdyż wszędobylskie telewizory smart zachęcają i powodują, że dla wielu osób YouTube stał się głównym oknem na świat (nie, nie filmowy, a muzyczny). Przetworzona muzyka odrywa się od belki i wypełnia przestrzeń wokół nas niczym ścieżka filmowa. To się spodoba, zwłaszcza współczesnemu pokoleniu, gdyż pozwala na swobodne korzystanie z muzyki bez konieczności siedzenia w fotelu. W filmach natomiast potężnego kopa zapewniają dwa 10” przetworniki oddające razem moc 600 W RMS z subwoofera (400 W RMS pochodzi dodatkowo z belki). Dla fanów ultra „niskich” wrażeń przewidziano możliwość podłączenia do 4 subów.

Maskownice można zdjąć

Wiele dóbr da się podłączyć, w tym 1x kartę SD i 3x microSD, coś pod USB, jednocześnie ładując smartfona z drugiego USB,
i zrobić imprezę karaoke ponieważ są też 2x wejścia mikrofonowe

Bardzo ciekawie rozwiązano temat kalibracji - żadnych mikrofonów na długich i wiecznie poplątanych kablach, wystarczy usiąść ze smartfonem w dłoni, uruchomić aplikację i gdzie nie siądziemy to, to miejsce stanie się naszym sweet-spotem na czas oglądania filmu.

Póki co Sonic Carrier jest do nabycia w Singapurze, trwają już prace nad certyfikacją na Europę.

Paul Seow (Brand manager Creative Technology), widać że sub jest gigantyczny sięgając mu do połowy uda

To nie jest plastikowa popierdółka z supermarketu (klinij żeby powiększyć)

Nowości

Stage - seria dwóch budżetowych soundbarów, na które będzie mógł sobie pozwolić każdy – stereofoniczny Creative Stage z subwooferem wyceniono na 385 zł, a Creative Stage Air na 215 zł.

Zdjęcie ze strony producenta najlepiej pokazuje zastosowanie dla tego typu soundbarów - mnóstwo ludzi oglada filmy na PC

Poprzedni model – kartę G5 kupowali m.in. muzycy z uwagi na bardzo udany wzmacniacz słuchawkowy. Nowa zewnętrzna karta dźwiękowa – Sound BlasterX G6 ma szansę stać się jeszcze większym przebojem. Stworzona na jeszcze lepszych komponentach, wzbogacona o Dolby Digital. Karta współpracuje z konsolami: PS4, Xbox One, Nintendo Switch oraz komputerami PC i jest wyposażona w 32-bitowy/384kHz, 130dB cyfrowy przetwornik audio USB (DAC) i wyjątkowo niską impedancja wyjścia 1 Ω, co pozwoli napędzić słuchawki od przenośnych po audiofilskie 600 omówki.
Wzmacniacz obsługuje wirtualny dźwięk przestrzenny 7.1, ale żeby z niego skorzystać warto zaopatrzyć się w kompatybilne (również nowość) słuchawki Sound BlasterX H6 z obsługą dźwięku przestrzennego 7.1.

Resztę ekspozycji wypełniły urządzenia, które z różnych powodów okazały się być przełomowe, m.in. X7 (wzmacniacz z kartą i kolumnami), to był tani zestaw na podzespołach audiofilskich, w którym można było wymieniać przedwzmacniacze modyfikując przeznaczenie systemu, oraz wielokrotnie nagradzana Katana – pierwszy soundbar mieszczący się pod monitorem komputera.

Sound BlasterX G6 to 32-bitowy przetwornik DAC 384 kHz o bardzo wysokim zakresie dynamiki 130 dB za jedyne 659 zł, to istny cud cenowy gdyż tradycyjna branża audio za podobne rozwiązania liczy sobie w tysiącach, a czasem dziesiątkach tysięcy złotych

(kliknij żeby obejrzeć)