JBL: Tune 660 NC - bezprzewodowe, nauszne, z aktywną redukcją hałasu
Klika dni temu JBL świętował swoje 75 urodziny i podczas transmisji na żywo padło tam zdanie, że JBL jest obecnie największym na świecie producentem słuchawek… i to jest prawda.
Nie ma drugiej takiej firmy, która boom na słuchawki wykorzystałaby w równie skuteczny sposób jak JBL. Owszem, był czas, że każdy producent chciała się mieć w ofercie “własne nauszniki”, ale jeśli mówić o prawdziwym wygranym tej bitwy, to są nim bez wątpienia Amerykanie.
Warto przy tej okazji wspomnieć, to że JBL jest jedną z zaledwie kilku firm na świecie prowadzących własne, regularne badania nad dźwiękiem, i nie mówię tu tuningowaniu brzmienia, bo to robi każdy producent, a o prawdziwych badaniach m.in. nad fizjologią, psychoakustyką, uwarunkowaniami kulturowymi.
Ich efektem są unikalne krzywe częstotliwości, które zostały wyznaczone na podstawie tysięcy pomiarów i teraz JBL’owe słuchawki sprzedają się jak przysłowiowe ciepłe bułeczki, bo... ich brzmienie odpowiada klientom w Azji, Afryce, Europie i Ameryce.
Wykonane w prosty, ale bardzo trwały sposób, nie marnują funduszy na metalowe świecidełka,
za to można na nich bezkarnie usiąść, bez strachu, że coś się zegnie / złamie / odpadnie
Info dystrybutora: Słuchawki JBL Tune 660 NC z aktywną redukcją hałasu zapewniają doskonałe brzmienie JBL Pure Bass bez zbędnych zakłóceń nawet przez 44 godziny, oraz błyskawiczne ładowanie (dodatkowe 2 godziny czasu pracy po zaledwie 5 minutach). Wyczerpany akumulator? Wystarczy podłączyć dodatkowy odłączany przewód, aby słuchać dalej.
Wystarczy użyć wygodnych przycisków na nauszniku, aby sterować dźwiękiem i połączeniami bez wyjmowania urządzenia z kieszeni. Spośród dostępnych wersji kolorystycznych użytkownik może wybrać kolor, który najlepiej pasuje do jego nastroju. Słuchawki są wyjątkowo lekkie oraz składają się na płasko, dzięki czemu zmieszczą się wszędzie i zawsze będą gotowe, by uprzyjemnić dzień.
Funkcja szybkiego parowania Google umożliwia natychmiastowe parowanie słuchawek JBL Tune 660NC z urządzeniami z systemem Android.
Na co warto zwrócić uwagę (poza brzmieniem oczywiście) – na pojemny akumulator zapewniający do 44 godzin pracy bezprzewodowej z włączoną aktywną redukcją hałasu. Natomiast wyłączenie ANC (przecież nie przebywamy non-stop w środkach komunikacji, albo innych hałaśliwych miejscach), to nawet do 55 godzin działania. Gdyby ktoś jeszcze się nie zorientował… to tydzień słuchania po 8 godzin dziennie bez potrzeby doładowania.
– Czy jest na sali ktoś, kto nie chciałby takich słuchawek bezprzewodowych?
Przewody pod kolor, składane na płask zajmują mało miejsca, po prostu sama esencja funkcjonalności
+ to niesamowite zasilanie (klinij żeby powiększyć)
Mikrofon oraz wygodne przyciski na nauszniku pozwalają z łatwością sterować dźwiękiem i zarządzać połączeniami za pomocą słuchawek. Można w ten sposób również szybko aktywować asystenta głosowego na swoim urządzeniu.
Łączność Bluetooth 5.0 pozwala bezprzewodowo słuchać muzyki ze smartfona, lub tabletu bez kłopotliwych kabli. Lekka, składana konstrukcja sprawia, że słuchawki wygodnie leżą na uszach i są wytrzymałe, a w podróży można je składać i rozkładać.
JBL jeszcze pod jednym względem jest liderem - jak już jakimś cudem zabraknie nam prądu, to 5 minut ładowania (kabel USB-C) wystarcza na dodatkowe 2 godziny pracy. Ładowanie od 0 do 100% ledwie w 2h.
– Czyż to nie genialne?
A jeśli dajmy na to lecimy samolotem, gdzie urządzenia bezprzewodowe bywają niemile widziane, to zawsze możemy przełączyć się w tryb pasywny i używać dodawanego do zestawu przewodu.
Specyfikacja techniczna:
- Przetwornik dynamiczny: 32 mm
- Zasilanie: 5 V, 1 A
- Akumulator: litowo-polimerowy (610 mA / 3,7 V)
- Czas ładowania: <2 godziny od całkowitego rozładowania
- Czas odtwarzania muzyki po Bluetooth: do 55 godzin
- Czas odtwarzania muzyki po Bluetooth + aktywna redukcja hałasu: do 44 godzin
- Czas odtwarzania muzyki po przewodzie + aktywna redukcja hałasu: do 35 godzin
- Pasmo przenoszenia: 20 – 20.000 Hz
- Impedancja: 32 omy
- Bluetooth: 5.0
- Maks. SPL: 96 dB
- Waga: 166 g
Cena sugerowana: 449 zł
Pozdrawiamy wszystkich uczniów, dla których zakończył się w końcu ten dziwny rok szkolny pod rządami jeszcze dziwniejszego ministra. A może w nominacji była literówka i on miał zostać ministrantem, a nie ministrem? Kto to wie...