


MUSICAL FIDELITY: NU-VISTA 600.2 - nowa integra dotrzymująca kroku flagowcom
Info dla tych, co nie wiedzą — Musical Fidelity jest jedyną firmą na świecie, która ma monopol na stosowanie wojskowych lamp nuwistorowych (pozbawionych szklanych baniek).
Dlaczego są monopolistami?
Bo kupili wszystkie egzemplarze, jakie były dostępne na rynku, a nowej produkcji nie ma i raczej już nie będzie. Z uwagi na ich właściwości soniczne stosują je w swojej flagowej serii NU-VISTA. To właśnie dzięki temu komponentowi brzmienie Musical'a jest tak ciepłe i jednocześnie nie do podrobienia.
Osoby zaciekawione odsyłam do tekstu poświęconego marce: MUSICAL FIDELITY = Music + High Fidelity
Jak już wspominałem przy okazji Pro-Ject'a, który ma z Musical Fidelity wspólnego właściciela,
było to największe stoisko na całej monachijskiej wystawie
Gość w czapeczce to słynny Simon Quarry — szef rozwoju Musical Fidelity, który zaczął swoją przygodę z marką jako konstruktor w czasach jej początków u boku założyciela Antony Michaelson'a i który po jego śmierci podążył za Musical'em i jego nowym właścicielem do Austrii / ma na swoim koncie kilka absolutnie przełomowych i ponadczasowych konstrukcji wzmacniaczy jak chociażby słynny TITAN, który stał się później fundamentem serii NU-VISTA — przybić piątkę z takim gościem to zaszczyt, a myśmy sobie jeszcze do tego pogadali...
(kliknij)
Simon Quarry (główny konstruktor w Musical Fidelity): Pod moją ręką stoi najnowszy produkt z naszej oferty — wzmacniacz zintegrowany NU-VISTA 600.2, który podobnie jak 800.2 został zaktualizowany do nowej specyfikacji — ma teraz na panelu przednim wyświetlacz OLED pokazujący wskaźniki wychyłowe, może również wyświetlać aktywne wejścia i wszystko to większą czcionką, więc poprawiła się czytelność z większej odległości.
Jest to okrojona z mocy wersja tego, co trafiło do NU-VISTA PAM (końcówka mocy — red.) i NU-VISTA PRE (przedwzmacniacz, oba jako osobne urządzenia — red.) — oddaje 150 W na kanał przy 8 omach i 300 W przy 4 omach.
Wzmacniacz zintegrowany NU-VISTA 600.2
(kliknij)
W 600.2 zmieniono i dodano kilka funkcji — stary miał tylko jedno wejście zbalansowane, ten ma teraz do wyboru dwa wejścia zbalansowane, można więc z nim używać nowego NU-VISTA VINYL i przetwornika cyfrowo-analogowego NU-VISTA DAC.
Ma również zbalansowane wyjście, co oznacza, że możesz go teraz wykorzystać z PAS i PAM (końcówki mocy 300 W i 600 W — red.), gdy postanowisz wejść na wyższy poziom jakości wzmocnienia lub bi-amplifikacji.
Przebudowano również obwód przedwzmacniacza, który wcześniej znajdował się na tylnym panelu skąd został teraz usunięty i połączony z obwodem lampowym osłoniętym od dołu tacką ekranującą. Poprawiono w ten sposób izolację od „hałaśliwych” transformatorów i pozostałych obwodów dużej mocy, które znalazły się pod spodem — to zapewniło ogromną redukcję szumów i zniekształceń. Przy tej okazji układ obwodów został również znacznie ulepszony.
Pod wszystkimi innymi względami umieściliśmy 600.2 w tej samej klasie, co NU-VISTA 800.2 z komponentami przygotowanymi do partnerskiej współpracy z PAS / PAM, więc jest to wzmacniacz, który doskonale pasuje do tej serii urządzeń, uzupełniając ją o w pełni zintegrowane urządzenie za rozsądną cenę. Więc jeśli mogę tak to powiedzieć, to w tym konkretnym przypadku otrzymujesz bardzo dobry wzmacniacz plus bardzo dobry zwrot z każdej wydanej złotówki.
Dzięki temu, że jest to wskaźnik VU wyświetlany na ekranie OLED jest niesamowicie czytelny
Wszystkie urządzenia są dostępne w wersji czarnej i srebrnej, więc to, że tu stoją akurat czarne to kwestia kompozycji stoiska,
natomiast co do zasady to są "zabawki" od 100K zł w górę
(kliknij)
Dominik Hofer: Dwoma kolejnymi i relatywnie nowymi dodatkami do serii NU-VISTA są NU-VISTA DAC i NU-VISTA VINYL 2, oraz uniwersalny zasilacz NU-VISTA UNI PSU, który jest w stanie zasilić oba te urządzenia jednocześnie, a w zasadzie trzy, z czego trzecie to CD.
Oczywiście każde z naszych urządzeń ma własny zasilacz, ale zewnętrzny zasilacz to opcja pozwalająca na upgrade jakościowy dla wymagających. Po prostu nie da się w ramach zasilania wewnętrznego osiągnąć tego, co potrafi dedykowane urządzenie zewnętrzne.
NU-VISTA DAC
(kliknij)
NU-VISTA VINYL 2
(kliknij)
NU-VISTA UNI PSU
(kliknij)
A co słychać u A1?
(to legendarny wzmacniacz zintegrowany 2x 25 W w czystej klasie A, który powrócił na rynek po 39 latach nieobecności)
Simon Quarry: Z tego, co słyszałem od sprzedawców, A1 sprzedaje się wręcz ekstremalnie dobrze w całej Europie. Cieszy się chyba dlatego aż tak dużą popularnością, ponieważ jest to bardzo wyjątkowa okazja do nabycia przez tych, którzy przegapili ją za pierwszym razem (lub jeszcze nie było ich wtedy na świecie — red.).
Obecna wersja jest nawet lepsza od oryginału, bo musieliśmy zwrócić baczniejszą uwagę na zachowanie współczesnych zasad bezpieczeństwa, a teraz już nie wolno mi na obudowie smażyć jajek z bekonem, jak to było w oryginale :)
Zwiększyliśmy nieco wydajność chłodzącą obudowy, więc mogliśmy bezpiecznie podnieść też moc. Owszem, nadal jest ciepły, bo tak działa klasa A, ale brzmi tak samo przyjemnie jak oryginał.
Słyszałem plotki, że zamierzacie rozwinąć A1 w serię…
Może... może... decyzja jednak nie zależy ode mnie, ale osobiście chętnie zrobiłbym wzmacniacz mocy i przedwzmacniacz w tym stylu. Odtwarzacz CD też wziąłbym wtedy pod uwagę, więc zawsze istnieje taka możliwość, ale na razie to plotki :)
Od dawna wydawało mi się, że Musical (podobnie jak Pro-Ject) ma jakoś nienaturalnie dużo urządzeń w ofercie, ale co innego mieć wrażenie, a co innego wiedzieć. Zadałem sobie trud policzenia i doliczyłem się 51 różnych modeli i nie mówię tu o żadnych wycofanych zabytkach, a o aktualnej ofercie katalogowej — szacunek panie Lichtenegger.
Dla wielu producentów to, co poniżej mogłoby stanowić pełną ofertę, a tu to zaledwie skromny wycinek.
Hi-End w krystalicznie czystej postaci M8xtt
(kliknij)
M6xtt — gdy się jest właścicielem największej fabryki gramofonów w Europie, to nie dziwi, że po znajomości wyprodukowali te dwa cacka
Seria M8 — M8xVINYL / M8xDAC
(kliknij)
Wielokanałowe wzmacniacze kinowe M8x 250.7 / M8x 250.11
Kondycjonery BPC3 / BPC5 / BPC10 / BPC16 — ta czwórka nie znalazła się w puli 51, bo jeszcze ich nie ma w katalogu
(kliknij)
B1xCD / B1xi — ich też jeszcze nie ma w ofercie
Nie mogłem się oprzeć pokusie, by nie dopytać o postępy (lub ich brak) w rozwoju oprogramowania systemowego do recenzowanego przeze mnie MX-Stream. Od strony muzycznej urządzenie jest super, natomiast dostarczone wraz z nim oprogramowanie systemowe wydawało się lekko „przedwczorajsze”. Wyjaśnienia, jakie usłyszałem z nawiązką rozwiązały zagadkę i chciałbym się nimi teraz podzielić, bo czasem warto zrozumieć motywy stojące za niektórymi decyzjami.
Dominik Hofer: Na dostarczane przez nas oprogramowanie trzeba popatrzeć przez pryzmat tego, co i do czego ma ono służyć. Podstawą interfejsu MX-Stream jest aplikacja Volumio — to włoska firma posiadająca całą gamę własnych streamerów, która przygotowała wersję dostosowaną do naszego urządzenia, a która ma realizować tylko dwa zadania — pozwolić na pierwsze uruchomienie i na podłączenie urządzenia do sieci Wi-Fi, oraz zagwarantować zainteresowanym odtwarzanie Bit-Perfect.
Przyznaję, że nie wygląda ono tak atrakcyjnie, jak potrafią wyglądać współczesne systemy operacyjne, czy graficzne interfejsy użytkownika, natomiast z punktu widzenia funkcjonalności, a to było najważniejsze, spełnia ono stabilnie swoją funkcję.
W tle prac nad dowolnym projektem istnieje potrzeba optymalizacji wydatków, zwłaszcza gdy chcemy dostarczyć produkt o dobrze zbilansowanej cenie, więc na pierwszym miejscu postawiliśmy na funkcjonalność sprzętu, oraz decydując się na oprogramowanie rozruchowe, a nie docelowe.
Tu dochodzimy do istotnej kwestii, jaką są przyzwyczajenia użytkowników, którzy zwykle preferuje korzystanie ze znanych sobie interfejsów jak ROON czy Audirvana dla dostępu do zasobów na dyskach NAS, a inni preferują korzystanie ze Spotify Connect lub innego serwisu streamingowego, gdzie wraz z nim otrzymują piękny interfejs.
Z takimi potęgami jak ROON czy Spotify firma jak nasza nie jest i nawet nie ma potrzeby konkurować. Po prostu uruchamiasz urządzenie jak kiedyś komputer w DOS, wgrywasz appkę jaką chcesz i dalej korzystasz z jej interfejsu.
Są jednak i tacy użytkownicy, którzy preferują nasze minimalistyczne oprogramowanie właśnie za jego prostotę i bezpośredni dostęp do struktury folderów. Zresztą na marginesie mówiąc, ROON dopiero po wielu latach próśb ze strony klientów dopiero niedawno dodał widok folderów. Możesz więc mieć bardzo ładną i fantazyjnie wyglądającą bibliotekę w ROON z możliwością poruszania się po drzewie folderów, za którą musisz zapłacić krocie, lub mieć to u nas za darmo, ale w mniej atrakcyjnej wizualnie formie.
Statystyczna prawda jest taka, że większość i tak wybierze Spotify Connect lub TIDAL Connect, więc pompowanie pieniędzy we własny interfejs, który będzie oglądany przez kilka minut nie miało ekonomicznego uzasadnienia. Dokonaliśmy więc wyboru, żeby zamiast angażować dodatkowe zasoby ludzkie i pieniędzy w kolorowe grafiki, zainwestować je w lepsze komponenty i tak powstał streamer MX-Stream, który bardzo dobrze robi co powinien.
Targi to miks łączący ludzi, sprzęt i interesy.
Ot kilka migawek z udziałem znanych z naszych łamów postaci...
Jozefina Lichtenegger właścicielka totalnie hi-endowej marki EAT, po prawej jej mąż Heinz Lichtenegger i na środku w roli dystrybutora Musical'a prezes EIC — Henryk Nawrat / na marginesie dodam, że gramofony EAT powstają na indywidualne zamówienia, a pani Jozefina szczyci się posiadaniem najcięższych talerzy gramofonowych w całej branży + specjalnych pasków, które są w stanie taką masę rozkręcić
(kliknij)
Pogaduszki, czy negocjacje, a kto to zgadnie?
Postać, którą kojarzą chyba wszyscy bywalcy Audio Video Show — z urodzenia Czech, z serca Polak, z natury przemiły człowiek
— Milan Veber uwieczniony w czasie pogawędki z Henrykiem Nawratem