FEZZ AUDIO - nie tylko toroidy.pl
Nie wszyscy jeszcze wiedzą czym jest firma FEZZ AUDIO, ale prawdopodobnie duża część czytelników spotkała się z nazwą TOROIDY.PL i Maćkiem Lachowskim. Zapraszamy na krótką rozmowę z twórcą najnowszego polskiego wzmacniacza lampowego oraz prezentację pierwszego urządzenia firmy FEZZ AUDIO - wzmacniacza Silver Luna.
Toroidy.pl jest polską firmą rodzinną produkującą transformatory. Gdy w 1992 roku rozpoczynali produkcję głównym sektorem ich działalności był rynek transformatorów przemysłowych i energetycznych. Fascynacja muzyką i dobrym brzmieniem dała znać o sobie w 2000 roku kiedy powstały pierwsze transformatory z przeznaczeniem do sprzętu audio. 14 lat później zrobili coś co wydawało się do tej pory niewykonalne – wyjściowy transformator toroidalny do wzmacniaczy Single Ended.
Co ważniejsze zaś, na tegorocznych targach Audio Video Show 2015 firma zaprezentowała nowy, całkowicie autorski, wzmacniacz lampowy Silver Luna. Nowo utworzona marka FEZZ AUDIO oraz jej pierwszy produkt, jest niewątpliwie perełką w kategorii "Made in Poland". Ma on być oferowany w niezwykle przystępnej cenie, a jakość dźwięku wydobywającego się z tego wzmacniacza lampowego, precyzja obrazowania, barwa dźwięku i ta magiczna atmosfera, jaką potrafi stworzyć, daje mu realną szansę ku temu, aby stał się prawdziwym rynkowym przebojem.
To co napisał producent na swojej stronie jest bardzo prawdziwe: patrzymy na produkowane przed laty wzmacniacze audio i powtarzamy czasami slogan:
Teraz już takich rzeczy się nie robi...
Na przekór temu powstają w naszym kraju oraz częściej firmy, które skutecznie dają dowody na to, że jest zupełnie inaczej. Miłość czy sympatia do lamp to nie tylko moda, ale rodzaj sposobu myślenia o brzmieniu. Wzmacniacze lampowe posiadają charakterystyczną barwę - wielu twierdzi, że bardziej naturalną i prawdopodobnie dlatego tak wielu konstruktorów decyduje się na tego typu konstrukcje.
Na wystawie Audio Video Show 2015 spotkaliśmy się z Maćkiem i Tomkiem Lachowskimi - twórcami nowo powstałej firmy FEZZ AUDIO, która przygotowała na warszawską wystawę swoje premierowe urządzenie.
Audio Video Show 2015 - Maciek Lachowski
INFOAUDIO.PL - Proszę o krótkie przedstawienie siebie i Waszej firmy.
Tomasz Lachowski - FEZZ AUDIO to nowa marka na rynku polskim; wywodzimy się z polskiej firmy, producenta transformatorów toroidalnych – Toroidy.pl. To jest nasze główne źródło utrzymania dające nam chleb na co dzień. Projekt Fezz powstał niejako przy okazji, przy wprowadzaniu na rynek transformatorów głośnikowych, sygnałowych. Podczas budowania laboratorium pomiarowego do tych transformatorów okazało się, że stworzyliśmy fajnie brzmiący wzmacniacz lampowy o doskonałych parametrach, który po podłączeniu do reszty zestawu zabrzmiał naprawdę dobrze. I tak właśnie postanowiliśmy zaprezentować klientom nowy wzmacniacz, tym razem od polskiego producenta, który produkuje go prawie całkowicie sam, niemalże od A do Z. Robimy wszystko sami, oczywiście oprócz pojedynczych podzespołów elektronicznych i lamp, no i za rozsądne pieniądze. Poza tym, mamy dość zaawansowany park maszynowy pozwalający na produkcję np. obudów, co pozwala na obniżenie kosztów i zaoferowanie wysokiej jakości.
Audio Vido Show 2015 - wzmacniacz Silver Luna
Czyli postanowiliście udowodnić całemu światu, że transformatory toroidalne nadają się doskonale na transformatory wyjściowe do wzmacniaczy lampowych?
Zgadza się. To jeden z naszych priorytetów.
No tak, ale to bardzo trudne zadanie iść tak pod prąd powszechnie uznanych „prawd” i reguł.
Tak, to prawda, ale obserwujemy, że w ostatnim roku nasz wolumen sprzedaży transformatorów głośnikowych wzrósł o 400%.
A jaka była geneza Waszego biznesu? - czy produkcja toroidów wynikała z Waszego zainteresowania audio, czy też może dopiero później zainteresowało Was zastosowanie transformatorów do sprzętu hi-fi, żeby na koniec pchnąć do samodzielnej produkcji wzmacniaczy?
Ja jestem elektronikiem z wykształcenia i priorytetem była jednak produkcja transformatorów przemysłowych w torze zasilenia. One nam dają głównie utrzymanie.
Jednocześnie zawsze lubiliśmy słuchać w domu muzyki na dobrze brzmiącym sprzęcie, a że działając w naszej branży siłą rzeczy zaczęliśmy poruszać się także światku producentów audio, stąd pomysł na wejście także w produkcję wzmacniaczy.
A czy jest tajemnicą, którzy znani producenci sprzętu audio są odbiorcami Waszych wyrobów?
Myślę, że dobrą rekomendacją będą firmy: Mytek Audio, WILE, LampizatOr i Mediam.
Widzę, że ze swoim FEZZ AUDIO zaczęliście od półki budżetowej. Czy to jest świadoma decyzja, że chcecie być tylko w tym segmencie, czy też jest to dopiero pierwszy krok, a w następnych zaczniecie wspinać się wyżej.
Nasze doświadczenie z branży audio jest takie, że jak mało znany producent wchodzi na rynek oferując od razu produkty, które się drogo cenią, to ma małe szanse na przetrwanie.
Wydaje nam się, że znaleźliśmy lukę rynkową, bo to są ciągle wzmacniacze na dalekowschodnim poziomie cenowym, a jednocześnie jest to produkt od A do Z polski: polska myśl konstruktorska, polskie wykonanie i polskie podzespoły w dużej mierze. Tym chcemy przede wszystkim przyciągnąć. Nie jesteśmy już anonimową firmą i jeżeli projekt FEZZ nam wypali, to widzimy jeszcze miejsce na dwie dodatkowe półki cenowe. Uważamy, że jest miejsce na jeszcze tańszy wzmacniacz oraz na droższy.
Audio Vido Show 2015 - wzmacniacz Silver Luna
Jak sądzę korzystają Państwo ze sprawdzonych układów i nie wymyślacie własnych; na czym więc polega Wasz „patent” na sukces.
Nasz wzmacniacz jest zbudowany na lampie EL-34 w push-pull’u, ale to czym się wyróżnia to są właśnie nasze toroidy na wyjściu.
Jak rozumiem, mają Państwo własne laboratorium i opracowujecie swoje konstrukcje w oparciu o rzetelne pomiary, a nie tylko o metodę prób i błędów. Może by Pan zatem wyjaśnił, na czym opiera się opinia, że inne transformatory niż toroidalne bardziej nadają się do obsługi części sygnałowej wzmacniacza lampowego. A jeśli tak nie jest, to proszę to uzasadnić.
Od strony technicznej każde z tych rozwiązań ma swoje wady i zalety. Abstrahując od „organoleptycznego” odsłuchu wzmacniaczy opartych o takie czy inne rozwiązania, to pomiarowo są dwie zasadnicze różnice: transformator toroidalny ma taką wadę, że rdzeń jest dużo łatwiej nasycić i cały układ musi być bardzo dokładnie opracowany i dobrze zbalansowany: nie można dopuścić tutaj do asymetrii prądów - jeżeli ten warunek jest zachowany, to naprawdę transformatory toroidalne deklasują te oparte na kształtce, zarówno pomiarowo, jak i odsłuchowo, głównie ze względu na zniekształcenia harmoniczne. Transformatory toroidalne mają zniekształcenia praktycznie żadne.
Mieliśmy z różnych półek cenowych transformatory kształtkowe, a także toroidalne innych, uznanych producentów, do pomiarów, aby ocenić swoje produkty względem konkurencji.
A jakich producentów?
Lundhal, kilka marek japońskich, a także polskie Ogonowskiego. Zresztą bardzo szanujemy się z Panem Ogonowskim, wymieniamy doświadczeniami i na pewno nie konkurujemy. Nawet polecamy się nawzajem klientom, którzy akurat chcą zastosować inne transformatory.
A koszty produkcji obu typów transformatorów o tych samych parametrach?
Są zbliżone.
Wróćmy do waszego wzmacniacza - jak go „stroiliście”? Czy używaliście do tego high-end’owego toru, czy też staraliście się najlepiej wpisać w budżetowy zestaw?
Staraliśmy się możliwie najlepiej dopasować z dźwiękiem do sprzętu na podobnym poziomie cenowym. Zaprzyjaźniliśmy się z firmą PYLON AUDIO, która poszukiwała optymalnego wzmacniacza lampowego do modelu Shapphire i była zadowolona ze „współpracy” ich szafirków z naszym lampowcem.
A skąd Państwo pochodzą, z jakiego miasta?
Z okolic Białegostoku, a konkretnie z miejscowości Księżyno.
Dobrze robi się interesy z mieszkając tak daleko?
Jak widać interesy robi się dobrze i nie ma znaczenia żadnego gdzie mieszkamy... Mamy dużo więcej świeżego powietrza, możecie nam tego zazdrościć.
Zazdrościmy... dzięki za rozmowę.
Bazą powstania całego projektu jest nasza rodzinna firma Toroidy.pl . Od wielu lat jesteśmy mocno powiązani ze światem audio. Zaopatrujemy w transformatory sieciowe wiele renomowanych firm polskich, europejskich jak i amerykańskich.Kilka lat temu postanowiliśmy stworzyć coś co miało przełamać stereotyp. Miał to być toroidalny transformator głośnikowy do konstrukcji Single Ended. Udało się. Praca nad konstrukcją trwała 3 lata. Opracowaliśmy unikalną technologię produkcji rdzeni oraz nawijania. Dzięki temu na dzień dzisiejszy jesteśmy w stanie zaprojektować i co najważniejsze wyprodukować transformator głośnikowy do praktycznie każdego rodzaju lampy, niezależnie czy ma to być konstrukcja SE czy Push-pull. W parametry, które osiągnęliśmy, czasami aż trudno uwierzyć spoglądając na gabaryty oraz cenę naszych transformatorów. Wszystko fajnie, tylko dlaczego nikt nie chciał tego zastosować w swoich konstrukcjach ? Głównym powodem jest pewien stereotyp o którym wspomniałem już wcześniej. Głosi on, że nie da się wytworzyć dobrego transformatora głośnikowego na rdzeniu toroidalnym, a transformator do konstrukcji SE na toroidzie w ogóle nie ma prawa działać.W związku z tym postanowiliśmy skonstruować wzmacniacz SE w oparciu o produkowane przez nas transformatory. Jako model niehandlowy, a mający jedynie zburzyć stereotyp zaprezentowaliśmy wzmacniacz Laura podczas zeszłorocznego Audio Show. Zainteresowanie przeszło nasze oczekiwania. Produkcja transformatorów głośnikowych ruszyła pełna parą, a mi w głowie zrodził się kolejny pomysł. Stwórzmy nową markę i zaprojektujmy lampowy wzmacniacz w wersji handlowej w przystępnej cenie stanowiący polską alternatywę dla “chińczyka” . Tak właśnie powstała Silver Luna którą macie Państwo u siebie.
Silver LUNA - stereofoniczny wzmacniacz lampowy
Moc maksymalna: 2 x 35W / 8Ohm
Typ układu: Push-pull klasa AB1 / AB1 class
Impedancja wyjściowa: 4Ohm / 8Ohm.
Wejścia: 3 x RCA
Zniekształcenia THD: < 1%
Pasmo przenoszenia: 15Hz-77kHz (-3dB)
Pobór mocy: 150W
Bezpiecznik: 3,15A T
Waga: 15,3kg
Wymiary: 400x320x165mm
Lampy: EL34 x 4 (power output), ECC83 x 2 (pre-amplifier and power drivers)