
Przegląd mebli dla audiofila - uwaga drastyczne zdjęcia!
Siedzicie...? no to wstańcie aby usiąść. Żarty się właśnie kończą, albowiem okazuje się, że do prawdziwego audiofilstwa oprócz sprzętu niezbędny jest odpowiedni mebel i od razu zaznaczamy - nie będziemy tu pisać o szafkach i regałach. Słuchanie muzyki na tym poziomie zaawansowania odbywa się w pozycji siedzącej, znamy jednego melomana, który zaleca słuchanie tyłem, pozostali gaszą światło.
Sprawa jest pozornie prosta, ale oczywiście można ją nieco skomplikować. Zastanawialiście się kiedyś czy nasza sofa lub fotel nie powodują mikro zakłamań w delikatnej materii fali akustycznej... a być może są zbyt miękkie i chłoną niskie pasmo niczym sucha gąbka wodę... Analiza dotyczyć może różnych aspektów: zarówno kształtu, materiałów, z których je wykonano a może nawet koloru!
Kolejny problem to ręce... nic tak nie pasuje do ręki audiofila jak zgrabny pilot oraz szklaneczka złocistego trunku, tak więc pojawia się kolejny ważny aspekt: nasz fotel powinien mieć podłokietnik.
I na koniec nogi. Gdyby je oprzeć na podłodze moglibyśmy ulec emocjom i rytmicznym tupaniem zdradzić nasze emocje oraz ogarniającą nas radość z tego co w muzyce nazywa się rytmem. Tak więc wymyślono, że dla nóg idealna będzie otomana zwany też podnóżkiem. Nazwa otomana pochodzi z języka francuskiego i pierwotnie była rodzajem kanapy wyściełanej poduszkami i bocznymi wałkami zamiast poręczy. Słowo pochodzi z bliskiego wschodu, a na anglojęzycznych stronach nasz audiofilski komplet składa się zazwyczaj z fotela (chair) i wspomnianej otomany lub jak to nazywa szwedzka IKEA - podnóżka.
W zasadzie jeśli chodzi o teorię, to tyle. Ani razu nie wspomnieliśmy dotąd o ekologii materiałów, cenie (o tym zaraz będzie), konstrukcji i komforcie siedzenia - bo to chyba najważniejszy z aspektów.
The Eames Lounge Chair & Ottoman
Na początek absolutny klasyk. Eames Lounge Chair i Ottoman zadebiutował w programie telewizyjnym stacji NBC w 1956 roku. Jest to jeden z najbardziej popularnych mebli zaprojektowanych przez Charlesa i Ray Eames. Ich pełna nazwa to Eames Lounge (670) and Ottoman (671). Ten klasyczny obecnie fotel od razu stał się powszechnie uznawanym symbolem luksusu. Produkcja tego mebla odbywa się zgodnie z najwyższymi standardami z wykorzystaniem najlepszych skór i oklein drewnianych. Poduszki i podłokietniki są w pełni tapicerowane prawdziwą skórą, a wykonane z pianki o dużej gęstości miękkie elementy utrzymują swój kształt praktycznie zawsze.
Projekt Charlesa i Ray Eames nawiązuje do typowego angielskiego fotela klubowego, z tym, że ten współczesny mebel ma być jego nowoczesną wersją. Fotel jest dostępny w różnych wykończeniach forniru, skórzanych pokryciach i dwóch rozmiarach.
Od listopada 2015 prezentowane są zupełnie nowe wersje kolorystyczne fotela. W tej chwili dostępny jest on w kolorach: śnieżno-białym, szarym, oliwkowym, kasztanowym, brązowym, brandy, śliwkowym, antracytowym, czekoladowym i czarnym. Baza siedziska i oparcia produkowane są w pięciu rodzajach drewna: wiśnia, Santos Palisander, orzech z czernią, orzech z bielą i czerń. Baza czteroramienna chromowana lub z polerowanego aluminium.
Od lat 50-tych ubiegłego wieku zmienił się średni wzrost człowieka - ludzie stali się (średnio) kilka centymetrów wyżsi. Meble zaprojektowane zgodnie z zasadami ergonomii dla ówczesnego modelowego użytkownika po prostu przestały być wygodne i robią wrażenie wyraźnie za małych. Wychodząc na przeciw oczekiwaniom nowych - kilka, kilkanaście centymetrów wyższych - pokoleń użytkowników najbardziej znanego fotela klubowego, firma Vitra przeprojektowała klasyczny wzór i oprócz standardowej wersji oferuje dziś także fotel Lounge Chair New Dimmension. Niewielkie różnice w wymiarach są niedostrzegalne z zewnątrz - zachowano oryginalne proporcje i linię. Jednak osoby obdarzone wyższym wzrostem na pewno zauważą tę drobną różnicę.
Różnice w cenach pokazują ile może kosztować oryginał a ile jego dalekowschodnia kopia.
Cena (e-bay) 750,00 - 4.500,00 USD
GamuT Lobster Chair
Prace duetu Lunda&Paarmann delikatnie mówiąc bywają kontrowersyjne. Nie ulega wątpliwości, że siedzenie, spoczywanie czy spanie w ich meblach może być przyjemnością, ale projektanci w temacie estetyki sami dają pretekst do dyskusji.
Nic tak jednak nie zbliża mebla do hi-end jak jego kontrowersyjność, dlatego pewnie pewna firma głośnikowa postanowiła zrobić coś co audiofile nazywają up-grade... niby nic dziwnego, ale tym razem up-grade dotyczy fotela.
W starym projekcie wszystko się zgadzało. Wygląda na wygodny, posiada kształt godny sprzętu audio klasy top premium. Do kompletu dla nóg dostajemy wygodną otomankę. Wszystko miękko tapicerowane skórą, której mogliby pozazdrościć właściciele tańszych modeli BMW. Firmą, która podjęła się audio-ingerencji w projekt jest GamuT - duński producent głośników i elektroniki. No to teraz fragment opisu - czyli to co w audio jest jednym z najważniejszych czynników, które pomagają podjąć decyzję o zakupie:
Pierwszy hi-endowy, wysokiej klasy fotel, minimalizujący odbicia od otoczenia.
... efekt jest szokujący - prezentacja dźwiękowa staje się bardziej precyzyjna i naturalna, głośniki znikają, a muzyka budzi się w Twoim salonie do życia.
Producent głośników zasugerował producentowi mebli - duńskiej firmie Kvist Industries co należy zmienić w tym niewątpliwie pięknym projekcie. Wymieniono zatem materiał tapicerski, na taki który akustycznie spełni oczekiwania audiofila, a z okazji odbywających się w Los Angeles targów CES, pokazano przy okazji nową kolumnę głośnikową o nazwie Zodiak. Relacje z premiery skupiły się niestety wokół fotela, z którego doskonale ponoć słychać muzykę, ale o kolumnie, która była jej źródłem jest na razie cicho.
Cena GamuT Lobster Chair - 4.995 USD
Kolumna Gamut - Zodiak
Hans J Wegner Wing Chair
Wing Chair CH445 jest właściwie rzeźbą. Wyjątkowo wygodny, tapicerowany fotel został zaprojektowany w 1960 roku przez Hansa J. Wegnera i jest jednym z jego najbardziej znanych dzieł. Zbudowano go na na solidnej ramie bukowej, która opiera się na nogach ze stali. Mebel jest ręcznie wykończony. Konstrukcja oparcia i siedziska umożliwia przyjęcie różnych pozycji i zawsze zapewnia doskonałe oparcie dla pleców, ramion, szyi i głowy. Cienkie o różnej długości nogi pozwalają zapaść się w nim i praktycznie zatopić w jego głębiach.
Fotel CH445 dostępny jest w szerokiej gamie kolorów z różnych materiałów - może być wykonany z wełny lub skóry, w kolorze różowym, szarym, niebieskim, żółtym czy czarnym, z tkaniny gładkiej lub prążkowanej. Fotel jest w pełni ręcznie produkowany, przy użyciu najlepszych materiałów, oprócz skóry znajdziemy tu drewno brzozy i stal nierdzewną.
Cena za oryginalny fotel CH445 to około 3.400,00 EU + ok. 1050,00 EU za podnóżek.
Hans Wegner Shell Chair
CH07 jest jednym z najbardziej oryginalnych krzeseł zaprojektowanych przez Hansa J. Wegnera. Zaprojektowane w 1963 roku, po krótkim czasie wycofano ze względu na jego bardzo wysokie koszty produkcji.
W latach 60-tych XX wieku awangardowy projekt Wegenera nie został zaakceptowany - jako śmiały i zbyt odbiegający wzorniczo od ówczesnych mebli. Produkcję wznowiono w 1998 roku i model CH07 od razu zdobył uznanie publiczności, jak również kilka nagród za wzornictwo. Fotel jest bardzo stabilny, posiada trzy punkty podparcia, a ugięta muszla oferuje komfort. Niestety w komplecie nie ma otomanki, a to co widać na zdjęciach tego niewątpliwie pięknego mebla podsuwa natychmiast pomysł stosowania waz z nim grubego koca lub dodatkowych poduszek.
Siedzisko i oparcie wykonane są z prasowanych, drewnianych laminatów. Przednie nogi wykonano z jednego kawałka wielowarstwowej sklejki, tylna noga to osobny element. Siedzisko i oparcie są tapicerowane tkaniną lub skórą.
Cena około 3.500 USD
Womb Chair 1948
Eero Saarinen był jednym z pierwszych artystów, którzy wykorzystywali w projektach włókno szklane. Dzięki swojej kolekcji stołów Pedestal i krzesłom Tulip zredukował liczbę nóg w kuchni przeciętnej amerykańskiej rodziny. Jego krzesło o nazwie Womb, zaprojektowane na prośbę Florence Knoll, to jeden z najbardziej rozpoznawalnych mebli na świecie. Eero Saarinen był fińskim architektem i projektantem, którego dzieła na stałe wpisały się w powojenną historię Ameryki.
Eero Saarinen zaprojektował Womb Chair w 1948 roku, na prośbę Florence Knoll – amerykańskiej projektantki mebli, architektki, żony Hansa Knolla, właściciela fabryki mebli. Florence marzyła o krześle...
... w którym mogłaby zwinąć się jak w koszyku z poduszkami
Womb Chair dało początek całej kolekcji krzeseł razem z otomanami, a także znanym na całym świecie Pedestal i Tulip Chair. Womb Chair to wymodelowane siedzisko w kształcie muszli z włókna szklanego, które pokryte jest pianką. W skład całego zestawu wchodzi także podnóżek, najczęściej w tym samym kolorze co krzesło, poduszki w siedzisku oraz z podnóżka stanowią oddzielne części. Eero Saarinen projektując to krzesło eksperymentował z różnymi, nowymi materiałami.
Cena 3.870,00 USD
Corona Chair & Ottoman
Pierwotnie zaprojektowany przez duńskiego projektanta mebli Poul M. Volthera w 1961 roku. Corona Chair został po raz pierwszy pokazany w 1964. w konstrukcji użyto pianki i tkaniny, i początkowo projektant nie dostrzegał w nim znamion komercyjnego sukcesu. Obecnie jest ikoną dzięki któremu stał się najbardziej znanym. Charakterystyczny wzór składa się z serii eliptycznych poduszek oddzielonych otwartymi przestrzeniami. Złośliwi twierdzą, że nie zostały zaprojektowane dla celów estetycznych, ale z powodu niedostatku materiałów i surowców po II wojnie światowej.
Cena około 750,00 USD