Marka Technics odradza się niczym Feniks
Na praskiej wystawie Audio Video Show 2016, na stoisku marki Technics, mieliśmy przyjemność porozmawiać chwilę o słynnym gramofonie SL-1200. Jak się szybko okazało nie jest on jedynym urządzeniem, które można zobaczyć w nowej ofercie tej doskonale rozpoznawalnej marki.
O wskrzeszeniu gramofonu SL-1200 słyszymy mniej więcej od czasu jego pierwszej prezentacji na berlińskiej wystawie IFA 2015. Wówczas firma pokazała tylko jego fragment, czym wśród miłośników analogu, wywołała ogromne poruszenie. Obecnie zarówno w sklepach jaki i na prezentacjach podziwiać możemy urządzenia, które albo już są w sprzedaży, albo - jak w przypadku gramofonu SL-1200 - pojawią się tam w połowie roku.
Gramofon Technics SL-1200GAE w wersji limitowanej. Charakterystyczna tabliczka znamionowa widoczna jest w dolnej części obudowy po prawej stronie.
To legendarne urządzenie jest chyba jednym z najbardziej zasłużonych w historii muzyki elektronicznej, szeroko rozumianej kultury DJ-ów oraz skreczu. Ten gramofon to prawdziwy instrument, który nadal jest obiektem pożądania wielu młodych miłośników muzyki. Przez wiele lat urządzenia serii 1200 uznawane były za klasę samą w sobie i dzięki temu może on chyba wrócić na rynek bez większego lęku.
Prezentowane dwa modele gramofonów: limitowany Technics SL-1200GAE oraz klasyczny SL-1200G to pełnoprawni następcy modelu SL-1200MK6, który był produkowany jako ostatni w całej kultowej serii. Zaróno wygląd jak i parametry dają nadzieję, że słynny napęd bezpośredni będzie tej samej, najwyższej klasy. Pomimo podobieństwa do pierwowzoru nowy SL-1200 jest znacznie nowocześniejszym urządzeniem. Ma on spełniać współcześnie ustalone standardy dla gramofonów, a zarówno marka jak i legenda tego modelu zobowiązują.
Internet donosi, że Technics SL-1200GAE będzie limitowany w 1200 sztukach. Każdy egzemplarz posiadał będzie specjalną plakietkę z numerem. Standardowa wersja gramofonu o symbolu SL-1200G pojawi się w sprzedaży jesienią 2016, a spodziewana cena to ok. 4000 dolarów.
Czytając opis techniczny prezentowanych poniżej i powyżej dwóch urządzeń, jest się czym zachwycić. Nagromadzenie obcojęzycznych nazw technologii przypomina złote czasy marki Techniks. Pozostajemy w nadziei, że nie są to tylko reklamowe slogany i że system gra równie dobrze jak wygląda. Trzeba przyznać, że urządzenia, robią wrażenie swoją dostojnością. Wzornictwo nawiązuje do klasycznych pomysłów z miernikami wychyłowymi, obudowa wzmacniacza jest bardzo duża nie tylko gabarytowo - stereofoniczny wzmacniacz mocy SE-R1 waży ponad 50 kg!