AUDIOVECTOR: QR 7 - flagowiec dla obywatela

To może być hit. Piszę „może", a nie że „będzie", bo z rzeczami droższymi niż kilogram truskawek nigdy nic nie wiadomo, faktem natomiast pozostaje, że QR 7 to najwyższy model w serii QR i kosztuje o jedno zero mniej niż seria R. 

Premiera na High End: 

• AUDIOVECTOR: QR 7 – najwyższy model w serii QR, czyli flagowiec w mniejszej flocie

Przedpremierowo na High End: 

• AUDIOVECTOR: QR InWall – płaskie głośniki montażowe do instalacji w ścianach
• AUDIOVECTOR: QR OnWall – płaskie głośniki do wieszania na ścianach

Audiovector QR 7

Mads Klifoth (CEO Audiovector): QR 7 miały swoją premierę wczoraj i są kolumnami flagowymi w serii QR, powyżej QR 5 (premiera 4 lata temu – red.). To konstrukcja trójdrożna, posiadająca dwa 8” woofery Pure Piston działające jak tłoki z membrana kanapkową jaką znamy z innych naszych konstrukcji, czyli dwie warstwy cienkiego aluminium sklejone klejem akustycznym. Do tego 6” średniotonowy, wysokotonowy wstęgowy (ten sam co w modelu QR 5 – red.) i dwie komory akustyczne. Wszystko zostało zaprojektowane i wykonane u nas na miejscu w Audiovector. 

Nowe kolumny są znacznie większe i cięższe niż QR5, ważą około 43 kg sztuka, a do tego są bardziej czułe (90,5 dB – red.) bo w firmie lubimy wzmacniacze lampowe. Porty basowe skierowane w dół. Zwrotnica z jednego elementu na przetwornik, więc pracuje bez wysiłku i dzięki temu uzyskaliśmy ten otwarty, dynamiczny dźwięk. 

Takie walizeczki weszły w modę – dealer może w 5 minut zaprezentować rozwiązania techniczne i dostępne kolory
 / pokazany AMT tweeter (Air Motion Transformer) – przetwornik wstęgowy z pozłacaną siateczką ciągnący do 45.000 Hz robi robotę
 (kliknij)

Mads: Od pięciu lat obserwujemy w firmie nieustanny wzrost. Postanowiliśmy więc w tym roku pokazać w Monachium coś bardziej dla normalnych ludzi, coś co nie byłoby super drogie, żeby skorzystali na tym użytkownicy. 
Uważam, że zmiana polityki cenowej jest konieczna, bo branża za mocno się napompowała, dlatego u nas (pomimo inflacji – red.) ceny pozostają na stałym poziomie (co w praktyce oznacza obniżkę – red.). Stąd ta nasza propozycja, która pozwoli dealerom utrzymać poziom bez konieczności podnoszenia cen klientom. 

W wielu firmach zauważam w tym sezonie trend na premiery rozsądniejszych cenowo modeli. 

QR 7 (kliknij)

Mads: Mam wielkie oczekiwania względem tego modelu, bo z wyglądu to taki kobiecy głośnik, ale facetom... te dwa 8" tłoki dadzą kopa potęgą dźwięku. 

Jeszcze jeden ukłon w kierunku pań – bass-reflex skierowany w dół pozwoli bezpieczniej zepchnąć kolumny w stronę ścian, a nie żeby takie kloce na środku salonu stały :) 

Na bazie serii QR można zacne kino domowe postawić w czym bardzo pomocne są głośniki naścienne QR OnWall (pierwszy od lewej)

Chcę powiedzieć, że różne modele Audiovector’ów były najczęściej spotykanymi przeze mnie kolumnami na wystawie. Towarzyszyły sprzętom różnych marek, prezentując: wzmacniacze / przetworniki DAC / kable / a nawet wkładki gramofonowe, a wszystkie te prezentacje łączyło “to coś”.

U Ortofona grały absolutnie bezkompromisowe Audiovector R 11 Arreté i taka też była cała ta prezentacja,
gdzie na gramofonie TechDAS przygrywała hi-endowa wkładka Ortofon MC Diamond
/ jako że Duńczycy się wspierają, więc w pokoju Audiovector'a w użyciu była równie udana Ortofon MC Verismo

Od lat gdy wchodzę do pomieszczenia gdzie gra muzyka z zasady nie patrzę na sprzęt, żeby nie ulegać sugestii, tylko najpierw słucham – w pokojach gdzie grały Audiovector’y dźwięk był taki… relaksujący / pozbawiony nerwowości / duży ale i aksamitny / zbliżający się sprężystym krokiem, ale nie próbujący walić po głowie.
Tak więc w wielu salach najpierw stwierdzałem na ucho, że jest fajnie, potem podnosiłem wzrok, a tam stał jakiś Audiovector. No magia. 

Na kolejnym stoisku grały równie wyrafinowane Audiovector R 6

Na innym Audiovector QR 3

A tu widać całą rodzinkę QR i różnice w wielkościach

Podzieliłem się tą obserwacją, a Mads się uśmiechnął od ucha do ucha, jak to on potrafi i powiedział:

Dynamika i otwarty dźwięk, to pomysł mojego ojca z 1979 roku!

Wielu producentów wykorzystuje w marketingu hasła w rodzaju: mamy to w DNA / firmowe brzmienie itp., ale jeśli komukolwiek miałbym wręczyć Dyplom Uznania za najbardziej rozpoznawalne brzmienie, to dostałby go właśnie Audiovector. 

Przesympatyczni Duńczycy – od lewej: Mads (dyrektor generalny / prezes) i Ole Klifoth (założyciel / główny konstruktor)

AUDIOVECTOR: QR InWall / QR OnWall

Na koniec spotkania Mads pokazał mi dwa głośniki leżące nieco z boku ekspozycji informując, że nie są jeszcze promowane, bo to ich pierwszy i jeszcze przedpremierowy pokazy, a cyfrowa premiera (w sieci – red.) spodziewana jest za miesiąc. Dostawy zaczną się na przełomie lipca i sierpnia. 

Od lewej Audiovector QR InWall i QR OnWall
(kliknij)

Obie kolumny mają całkowicie przeprojektowaną konstrukcję

Gdy stanąłem w drzwiach Pan Prezes przeprosił rozmówców i dosłownie padliśmy sobie w ramiona,
 bo audio to nie tylko emocje związane ze sprzętem, ale też relacje międzyludzkie i wyjątkowe osobowości go tworzące

Na koniec uwagę natury ogólnej – od ostatnich targów w Monachium minęły trzy lata i przez ten czas, ludzie w branży, stęsknili się za sobą bardziej niż przypuszczali.
Gdy impreza odbywa się rok w rok, to staje się takim koniecznym do odbębnienia obowiązkiem. Tym razem jednak ich zabrakło, więc chyba każdy miał frajdę z ponownej możliwości bezpośrednich kontaktów.
Tak było na High End i tak będzie na IFA w Berlinie i w Warszawie na Audio Video Show. Równie serdecznych powitań były dziesiątki, więc proszę nie sądzić, że ja tu po znajomości jakąś "laurkę" napisałem :)

Ta prezentacja, oraz ta u Ortofon'a odrazu trafiły na moją listę czołowych "dzięków wystawy",
z jedną różnicą, że ta na QR 7 kosztowała ułamek ceny pozostałych finalistów. Bingo!