

MEZE: 109 PRO - domowe słuchawki otwarte, oraz IEM'y które stały się bezprzewodowe
Meze osiągnęło wysokość przelotową i leci – tak najkrócej można streścić tegoroczną ekspozycję i żebyśmy się dobrze zrozumieli – to tylko pokazuje, że po osiągnięciu poziomu gdzie zaczyna rozpościerać się Hi-End nie trzepie się nowościami rok w rok, ale spokojnie, mam co pokazać, bo przecież tak doceniana i nagradzana firma nie mogła przyjechać z pustymi rękoma.
(kliknij)
Na pierwszej linii frontu wystawiono oczywiście 99 Classics oraz 109 PRO – które w ubiegłym roku były w fazie prototypowej i w międzyczasie doczekał się premiery. 109 PRO noszą pewne wspólne cechy designerskie z 99, ale w przeciwieństwie do nich to konstrukcja otwarta o zupełnie innym charakterze brzmienia.
109 PRO swoją magię zawdzięczają 50 mm przetwornikom z kompozytową membraną – polimer napylany berylem + kompozyt celulozy z włóknem węglowym + pierścień cynkowo-miedziany pochłaniający drgania. Meze oferuje do nich dwa rodzaje przewodów z pięcioma wtykami (XLR / 6.3 / 4.4 / 3/5 / 2.5).
Od lewej zestawy: ADVAR i RAI PENTA + GO POD transformującym przewodowe IEM’y w bezprzewodowe
(kliknij)
Meze nawiązało współpracę partnerską z iFi Audio, które to stworzyło bezprzewodowy przekaźnik GO POD dla 6 różnych modeli IEM'ów (z czego 2 dla Meze). Pomysł to szalony i genialny zarazem, ponieważ pozwala zamienić przewodowe monitory dokanałowe w bezprzewodowe, a to otwiera możliwość nabycia ich m.in. przez posiadaczy iPhone'ów.
Więcej o samym GO POD napiszę przy okazji relacji ze stoiska iFi, ponieważ już na starcie oferuje ono lepsze możliwości niż słuchawki True Wireless, gdzie wszystko jest upakowane na milimetrach kwadratowych.
Obecnie GO POD są sprzedawane bezpośrednio na stronie iFi oraz współpracujących producentów słuchawek, ale to się chyba zmieni, no bo czemu nie?
Rumuni przyjeżdżają z własnym wyciszonym i klimatyzowanym pomieszczeniem odsłuchowym
ELITE w wersji specjalnej "Al Di Meola" z identycznym wzorem, jaki artysta ma na gitarze na plakatach promujących HIGH END
Równie ciekawe okazało się malowanie ELITE na wolframowo, co ma symbolizować zaangażowanie firmy w tworzenie rzecz trwałych. Dla uzyskania tego efektu wszystkie elementy metalowe zostały ręcznie pokryte powłoką Cerakote (motoryzacja / lotnictwo / wojsko / medycyna) odporną na zarysowania.
A to kolejna wersja specjalna ELITE – na bazie wersji wolframowej
(kliknij)
109 PRO / w Meze testują słuchawki z różnorodnym sprzętem i to widać po tym, co przywożą ze sobą
/ tu polski wzmacniacz FELIX-AUDIO ENVY
(kliknij)
Nowy kolor ELITE TUNGSTEN (wolfram)
/ pierwszy raz pojawił się zestaw z gramofonem – włoski GOLD NOTE PIANOSA
ELITE ALUMINUM – w swoim naturalnym kolorze, grały z ekstremalnie drogim systemem dCS LINA
(kliknij)
Stanowisk było wiele i na każdym oprócz słuchawek sprzętowe perełki, tu w roli DAC'a flagowa ROCKNA WAVEDREAM
(kliknij)