MIP / MP3Store (Strefa słuchawek, Stadion)

Gdyby wielkość firmy mierzyć liczbą metrów bieżących stoiska to MP3Store jest numerem jeden w kraju. Gdyby nawet nie zwracać uwagi na zajmowaną przestrzeń w "Strefie słuchawkowej" na Stadionie PGE Narodowym to i tak jest liderem sprzedaży słuchawek i sprzętu mobilnego. Zaczynali od słuchawek dokanałowych mieszczących się na jednym stojaku i krok po kroku pięli się w górę, by dziś posiadać w ofercie modele  dla początkujących i dla wymagających, od budżetowych po najdroższe na świecie.

Na stoisku panował nieustający ruch i trzeba było wyczekać moment, by na zdjęciu było widać cokolwiek więcej niż ludzi

W trybie "niemego kina" króciutkie wprowadzenie w klimat
(kliknij żeby obejrzeć)

Oferta MP3Store to nie tylko słuchawki, to również odtwarzacze przenośne, wzmacniacze słuchawkowe (stacjonarne i przenośne), DACki (stacjonarne i przenośne), przewody, stacjonarne systemy stereo bazujące na plikach cyfrowych. Właścicielem sieci sklepów MP3Store jest firma MIP, która oprócz prowadzenia sprzedaży pełnego wachlarza słuchawek różnych producentów (Sennheiser, Focal, Denon itd.), sama jest wyłącznym dystrybutorem takich marek jak: Fostex, MrSpeakers, Auralic, Questyle, SoundMAGIC, Cowon, FiiO, SMSL, iEAST, Furutech-ADL, Takstar, RIVA Audio, Divoom, Vsonic, iBasso i oczywiście najlepszych i najdroższych odtwarzaczy przenośnych - Astell&Kern. Od niedawna MIP wzbogacił swoje portfolio o bardzo udane wzmacniacze lampowe amerykańskiego Woo Audio.

Naszym przewodnikiem po ekspozycji będzie właściciel firmy MIP / MP3Store - Piotr Sawicki. Piotrze prowadź i powiedz od czego warto zacząć: 

Piotr Sawicki: Na pewno było, jest i będzie warto posłuchać słuchawek Fostexa. W opinii klientów uchodzą za bardzo dobre, zwłaszcza w relacji cena / jakość.

CZYTAJ > W Monachium Fostex pokazał wzmacniacz, który MIP wystawił rok temu
CZYTAJ > Recenzja znakomitego wzmacniacza HP-A8 Mk2 

Uśmiechnięty Piotr Sawicki prezentuje najnowsze dzieło Japończyków

Fostex T60RP podpięte były do Questyle CMA400i

Pokazujemy przedpremierowo model Fostex T60RP. W sprzedaży jest jeszcze niedostępny. Zdjęcia nie oddają ich prawdziwej urody - słuchawki studyjne całe z drewna mahoniowego.

Questyle projektuje delikatnie wyglądające urządzenia ze sporym potencjałem,
zwłaszcza wersje w kolorze szampańskim potrafią "zmylić", po lewej QP2R, po prawej CMA400i

Z Questyle nowy player QP2R i wzmacniacz CMA400i, który akurat nowością nie jest, ale go promujemy, ponieważ ma designerski wygląd i nie kosztuje majątku. Może pracować w poziomie i w pionie. Pokazujemy go w wersji z przeźroczystą obudową (opcja) - w środku jest równie atrakcyjny jak i na zewnątrz.

Woo Audio WA5LE dzielony wzmacniacz z prawej osobny zasilacz, a na pierwszym planie w roli źródła zdetronizowany flagowiec - Astell&Kern AK380 w stacji dokującej

Lampowe wzmacniacze Woo Audio to nowość na polskim rynku i jednocześnie rewelacyjnie brzmiące urządzenia. Od modeli stosunkowo prostych po zupełny Hi-End. Popatrz na miny ludzi gdy zaczynają słuchać Woo z Fostexami lub MrSpeakersami - zaskoczenie i niedowierzanie, że słuchawki w ogóle są w stanie tak grać.

W skupieniu każdy konfrontował się ze sprzętem jeden na jednego i były albo rybki albo akwarium :)

WA6SE nieco tańszy wzmacniacz, ale również dzielony

Z Woo Audio WA3 korzystałem przez kilka miesięcy (konkretnie z tego egzemplarza) i z czystym sumieniem mogę ten parowóz polecić
- no, przecież wygląda jak lokomotywa, ma kabinę, komin i dwa światła z przodu

WA8 to "przenośny" wzmacniacz lampowy z DAC. Może pracować zarówno na baterii jak i podpięty do zasilania. W miarę kompaktowa konstrukcja umożliwia zabieranie go ze sobą. Dzięki dużej mocy poradzi sobie z każdymi słuchawkami.

WA7 Fireflies to designerski system składający się ze wzmacniacza lampowego z DAC oraz zasilacza lampowego lub zwykłego liniowego - do wyboru przez klienta. Zwraca uwagę prosta, acz efektowna stylistyka. Duża moc. Ogrom wrażeń. No i co za wygląd...

Od lewej: flagowe słuchawki Fostexa czyli TH900 Mk2 (podczas testów SP1000 brzmiały lepiej od Focali Utopia),
WA8 - choć wydaje się to nieprawdopodobne to ten lampowy wzmacniacz może być traktowany jako przenośny - zasilanie z akumulatora, a lampy zabezpieczono przed uszkodzeniem, z prawej najbardziej efektowny ze wzmacniaczy - dzielony WA7

Mr Speakers dostarczył nam nowe elektrostaty, to jedna z dwóch par jakie jeżdżą obecnie po świecie, przy czym druga para padła kilka dni temu podczas imprezy w Niemczech - nie wytrzymała ciągłego zakładania (to jest zaawansowany prototyp - dopisek redakcji). Podłączyliśmy je do energetyzera (przetwornika) z Woo Audio i wzmacniacza SMSL’a.
Poza tym pokazujemy wszystkie modele MrSpeakers włącznie z otwartymi Aeon’ami będącymi nowością.

Trzeba obiektywnie przyznać, że dźwięk był spektakularny, tak potrafią zagrać tylko najlepsze elektrostaty. Gdyby tylko nie konieczność posiadania własnej „elektrowni” w postaci energetyzera plus koszt samych słuchawek... to takie lub podobne powinien mieć każdy
- czego Państwu i sobie życzy niżej podpisany (wyżej zasłuchany)

 Taka specyfika tych słuchawek, że nie da się ich do smartfona przypiąć

CZYTAJ > Jedyną konkurencją dla elektrostatów mogą być tylko inne elektrostaty

Campfire - pierwszy raz pokazywane na targach - sprzedajemy je już od jakiegoś czasu, ale do tej pory można je było odsłuchać niemal wyłącznie w naszych sklepach - to są dokanałówki cieszące się póki co niezłą popularnością za Oceanem, w Europie dystrybucja dopiero startuje. Najlepsze opinie zbiera Andromeda - prawdziwy top seller, a Polaris to jej budżetowy odpowiednik

Bardzo specyficznie wyglądające dokanałówki w aluminiowych frezowanych obudowach

Koniecznie trzeba je będzie zrecenzować

Ogromne zainteresowanie wzbudza Astell&Kern SP1000 w wersji stalowej i miedzianej. Ludzie przychodzą by posłuchać i podotykać, bo to jakby nie patrzeć obecnie najlepszy i najdroższy odtwarzacz przenośny świata (17.000 zł - dopisek redakcji)

Astell&Kern SP1000 w wersji miedzianej - do niego nadadzą się chyba dowolnie wymagające słuchawki,
tu akurat podłączone MrSpeakers

CZYTAJ > Nasza i pierwsza w Polsce recenzja A&Ultima SP1000

Kolejna nowości to KANN, „grubasek” dużej mocy i AK70 Mk2 czyli nowa wersja popularnej Siedemdziesiątki (to chyba najlepiej sprzedający się do tej pory odtwarzacz Astell’a z powodu stosunku ceny do jakości - redakcja), obecnie w wersji dual mono, z nowym pokrętłem i nieco zmienionymi rozmiarami. Gra zdecydowanie lepiej od poprzednika, jak przystało na urządzenie z dwoma DACkami

KANN ma potencjał na przebój rynkowy, a AK70 Mk2 nim zostanie odcinając kupony od popularności poprzednika,
w stosunku do którego jest znacznie bardziej zaawansowana

Nowa wersja CD-Rippera - można go podłączyć do nowych Astellów bezpośrednio przez USB-C, ale kompatybilny jest również z wcześniejszymi modelami.

Taki ripper ułatwia życie - można w krótkim czasie „zapoznać się” z całokształtem zbiorów przyjaciół

Astell&Kern L100 - wzmacniacz z DACiem komunikujący się przez port USB bezpośrednio z komputerem. Dosłownie wyrwaliśmy go w piątek celnikom z zębów. Wygląd nie z tej ziemi, totalnie designerskie urządzenie. Zobacz, oprócz kompletu wyjść słuchawkowych: 2.5, 3.5, 6.3 i XLR posiada również wyjścia na kolumny głośnikowe. Zasilanie 12V i 5A. Spodziewana cena będzie oscylować poniżej 5.000 zł

L100 intrygował chyba każdego, kto go zauważył - niecodzienny kształt i funkcjonalność - w zasadzie to jedno urządzenie wyczerpuje listę potrzeb fanów PC audio - obsługuje słuchawki zbalansowane, niezbalansowane i kolumny

Patrząc na skupione twarze zasłuchanych (na oko całkiem poważnych) ludzi, taka refleksja pobudziła na moment moje szare komórki:
"Jeszcze nie tak dawno temu traktowanie na poważnie słuchawek jako pomysłu na obcowanie z muzyka najwyższej jakości było po prostu obciachem. Świat się zmienił - słuchawki, a szczególnie dobre słuchawki są w stanie być źródłem doznań muzycznych zarezerwowanych do tej pory wyłącznie dla systemów stereo za dziesiątki, a niekiedy i za setki tysięcy złotych. Przy czym same kosztują ledwie ułamek tej kwoty."

Jak to ujął jeden z moich rozmówców wystawiających Hi-End stacjonarny na AVS (nazwiska nie podam, bo mógłby sobie tego nie życzyć, gdyż jego prywatne zdanie stoi w jawnej sprzeczności z tym, czym zajmuje się na co dzień):
"Gdy się nie ma pieniędzy na dobre kolumny, to zamiast się męczyć słuchając kalekiego dźwięku trzeba kupić sobie porządne słuchawki (…) odpada również problem z adaptacją akustyczną pomieszczeń. Muszle przetworników działają jak przygotowany do odsłuchów pokój."

Z MIP’em jeszcze się spotkamy przy okazji wizyty w pokoju 201 w Hotelu Sobieski gdzie prezentowany był sprzęt ekstremalny jeśli chodzi o stacjonarne przetwarzanie plików -  Woo Audio WDS1/WPT1, Auralic serii G2, Auralic Merak i kolumny Fostex