
RCM i ekstremalny Hi-End (Azalia 1, Krokus / Hotel Tulip)
Ciekawego sprzętu na rynku jest dużo, nawet bardzo dużo, a ekspozycji na Audio Video Show nawet więcej niż czas i rozsądek pozwala ogarnąć. W ramach walki o uwagę zwiedzających, niektórzy dystrybutorzy zaczęli organizować imprezy towarzyszące. W tym roku oferta dodatkowych atrakcji dosłownie eksplodowała.U RCM, można było np. posłuchać brawurowego wykładu w wykonaniu samego Kena Kessler’a pt.: "The Reel to Reel Tape Revival", o renesansie magnetofonów szpulowych i jaką frajdę daje posiadanie możliwości samodzielnego nagrania jakiegoś wydarzenia, jak chociażby koncert transmitowany w radio. W zeszłym stuleciu nagrywanie było czymś równie oczywistym, jak dziś słuchanie TIDAL'a. Ludzie zaczynają powracać do tej jakże uroczej i sprawdzonej metody utrwalania wspomnień – magnetofonu szpulowego.
Kolumny Gauder Acoustic DARC 140, integra Vitus Audio SIA-030, magnetofon używany przez Kessler'a – Studer A807 Mk1,
w tle ustroje akustyczne Acoustic Manufacture
W RCM tradycyjnie już było ekstremalnie na max. Firma Gauder Acoustic – co wydaje się wręcz nieprawdopodobnym – przygotowała specjalnie na warszawską wystawę strzeliste kolumny DARC 140. Pomysł narodził się podczas luźnych dyskusji w Monachium pomiędzy dr. Rolandem Gauderem, a Rogerem Adamkiem (właściciel RCM) – panowie, jak to już nie raz w historii dziejów bywało, pomysł na serwetce zapisali. Na AVS można było zobaczyć i posłuchać, jak ów pomysł się sprawdził w swej materialnej postaci. Na chwilę obecną kolumny istnieją tylko w dwóch egzemplarzach – jeden w Polsce, drugi w Niemczech.
Czy warto nadmieniać, że grały swobodniej w stosunku do swojego protoplasty Dark 100? To chyba oczywiste, bo gdyby tak nie było, to po co byłoby je w ogóle taki kawał drogi wieźć :)
Vitus Audio SIA-030, od tyłu widać jeden z Boosterów firmy Furutech (kliknij żeby zmienić ujęcie),
w użyciu było również źródło cyfrowe Vitus'a – kompakt SCD-025mk2
Drugim mega wydarzeniem była polska premiera niesamowitego wzmacniacza Vitus Audio SIA-030, o którym bardzo obszernie pisałem po Monachium (czytaj: cz. 1 i cz. 2). Pozwolę sobie zauważyć, że w Monachium (najprawdopodobniej z uwagi na charakter pomieszczenia) zagrał jeszcze bardziej magicznie. Niech to będzie zachęta, dla potencjalnie zainteresowanych nabyciem, by nowego Vitusa posłuchać i w innych warunkach lokalowych.
Pokazano finalną wersję autorskiego ultra hi-endowego przedwzmacniacza gramofonowego BIG Phono w docelowej obudowie
Gdy na widowni pojawił się z prośbą o zagranie jednego ze swoich winylowych rarytasów (tłoczenie testowe) osobiście Michael Fremer z Analog Planet , rolę mistrza ceremonii przejął Roger Adamek – gramofon z napędem bezpośrednim Thrax Audio Yatrus z ramieniem Franka Schröder’a CB 9" i wkładką My Sonic Lab Eminent Ex (kliknij żeby zmienić kadr) Fremer to ten gość w okularach
Drugim gramofonem był TechDAS AirForce 3 w wersji podstawowej (w ubiegłym roku pokazywano Premium)
z ramieniem Sweedish Audio Technology – SAT LM-09.
Wkładka Etsuro Urushi Gold zbudowana przez grupę zapaleńców pod wodza prezesa Excel Sound Co. – pana Masao Okada
– z diamentowym wspornikiem (na powiększeniu widać, że jest przeźroczysty), korpus pozłacany płatkami 24-karatowego złota, płytka montażowa z syntetycznego szafiru – takie małe dzieło sztuki (kliknij żeby powiększyć)
Okablowanie Furutech + Organic Audio + Argento Audio (Japończycy i Duńczycy)
Świecące jonizatory powietrza DS Audio ION-001 (kliknij żeby zmienić kadr)
Rzecz łatwa do przegapienia, a wielce użyteczna – jonizatory powietrza z firmy DS Audio były odpowiedzialne za likwidację pola elektrostatycznego na powierzchni płyt podczas odtwarzania (mniej trzasków). Urządzenia rzeczywiście działające – stawiając miernik napięcia statycznego nad płytą wartość spada do drugiego miejsca po przecinku, a po wyłączeniu w ciągu krótkiego czasu powraca do 6-7 KW - czysta fizyka. Urządzenie działa miejscowo, więc nie ma co liczyć na poprawę powietrza w całym pomieszczeniu :)
Tak na marginesie, to do poprawy jakości powietrza w salonie najlepiej zaopatrzyć się (nie zważając na zmasowaną propagandę firm konkurencyjnych w TV) w urządzenie filtrujące marki Sharp, bo o ile skutecznych filtrów w handlu dostępnych jest sporo, to jedynie Sharp dysponuje technologią jonizacji powietrza PlasmaCluster – powietrze naładowane ujemnie jak w lesie iglastym, a i mniej odkurzania płyt.
W drugim pomieszczeniu (sala Krokus) panowało ciut mniejsze rozpasanie cenowe, za to muzycznie bez zarzutu – kolumny Fink Team Borg, bułgarskie monobloki Thrax Spartacus 300 (to kolejny przypadek, gdy w Monachium można było sobie tylko popatrzeć, a w Warszawie posłuchać), gramofon SME z wkładką optyczną DS. Audio – E-1, oraz CEC.
Kolumny Fink Team – Borg, w tle adaptacje akustyczne rodzimego producenta Acoustic Manufacture,
który przebojem wchodzi na europejskie salony (kliknij żeby zmienić kadr)
Thrax Spartacus 300 (kliknij żeby zmienić kadr)
Wystrój obu sal uzupełniały słowackie stoliki i platformy firmy NEO Highend