NURA + DENON = pozytywne zamieszanie na rynku słuchawek gwarantowane

Powiedzmy to sobie prosto w oczy – producenci docierają, a niektórzy już dotarli do granic technologicznych słuchawek. Oczywiście nadal można wydłużać czas pracy na akumulatorach / zwiększać zasięg / zmniejszać wagę / poprawiać odporność na wilgoć itp., ale nie zmienia to faktu, że przetworniki są już tak doskonałe, że niewiele da się z nich wycisnąć, zwłaszcza gdy ceny chcemy utrzymać na akceptowalnym dla klienta poziomie. 
W tym momencie wjeżdża na scenę cała na biało Nura – technologia dźwięku spersonalizowanego... i walczyka można rozpocząć od nowa.

Tak lub podobnie będą wyglądały przyszłe słuchawki Denon'a nowej generacji

Trip Randall (prezes Denon): Z radością ogłaszamy, że wprowadzamy wielokrotnie nagradzaną technologię emisji otoakustycznej firmy Nura do oferty Denon. Połączenie wiodącej pozycji marki Denon w dziedzinie inżynierii dźwięku z rewolucyjną technologią spersonalizowanego odsłuchu firmy Nura zapewni niezwykłą szczegółowość treści audio oraz wyznaczy nowy standard osobistego odsłuchu. 
Technologia Nura jest doskonałym uzupełnieniem misji Denon polegającej na poszerzaniu ludzkich doświadczeń poprzez innowacje akustyczne.

Od 113 lat jesteśmy zaangażowani w inżynierię dźwięku i wiemy, że spersonalizowany dźwięk to przyszłość. Współpraca z Nura jest naturalnym dopasowaniem, ponieważ nieustannie wprowadzamy innowacje dla najbardziej wymagających konsumentów audio i przesuwamy granice tego, co możliwe. 
Dodanie technologii Nura do platformy Masimo Adaptive Acoustic Technology (AAT) łączy 30-letnie doświadczenie firmy Masimo w dziedzinie przetwarzania sygnału audio ze światowej klasy inżynierią akustyczną w branży konsumenckiego sprzętu audio i umożliwia rozwiązanie problemów związanych ze słuchem, które różnią się w zależności od osoby.

Obecnie produkowane słuchawki dokanałowe Nura posiadają wbudowane bardzo czułe mikrofony, które służą do pomiaru otoemisji akustycznych (OAE) w uchu

O co w tym chodzi? 

Od wielu lat różne firmy (w tym Nura) prowadzą prace nad psychoakustyką oraz poprawą czytelności rozpoznawania dźwięków. Do najbardziej spektakularnych przykładów takich działań można zaliczyć powstanie formatu MP3 w Instytucie Fraunhofera (na marginesie mówiąc, właśnie wygasł patent, więc najpopularniejszy format świata nie będzie dalej rozwijany), dźwięk przestrzenny, czy przeróżne algorytmy poprawiające czytelność dialogów w soundbarach.

Szlak pod personalizację dźwięku i kalibrację słuchawek, bodajże jako pierwsza przetarła firma Mimi, która 5 lat temu zaprezentowała komercyjny owoc współpracy z Beyerdynamic. Ostatnio Apple w AirPods Pro zaproponowało własny pomysł na personalizację dźwięku na podstawie skanów geometrii uszu za pomocą lidaru wbudowanego w iPhone'a, a teraz ogłoszona zostaje współpraca konkurencyjnego duetu: Nura + Denon, gdzie jedni mają wiedzę, a drudzy środki, może więc wyjść z tego wyjątkowo ciekawa propozycja dla użytkowników. 

Każde oko, czy ucho nieco różni się budową, wiec każdy z nas widzi i słyszy nieco inaczej. Do tej pory producenci wychodzili z założenia, że uśrednianie modeli załatwia temat, ale prawda jest taka, że osoby odbiegające choćby trochę od standardu musiały godzić się na kompromisy. 

Masimo AAT działa poprzez tworzenie spersonalizowanych profili odsłuchowych dla każdego użytkownika na podstawie jego unikalnych cechy słuchu. Mierząc czułość słuchu użytkowników i odpowiednio dopasowując dźwięk, Masimo AAT zapewnia, że żaden szczegół, instrumentalny, ani subtelność detali nie pozostaną nieusłyszane. Ta technologia w połączeniu z inżynierią oraz doświadczeniem firmy Denon umożliwi dokładniejszą i bardziej precyzyjną reprodukcję dźwięku.

Otoakustyczna emisja (OAE), to niewiarygodnie słabe dźwięki, które są wytwarzane przez ucho wewnętrzne jako produkt uboczny wzmacniania dźwięku.
Zostały one po raz pierwszy opisane teoretycznie przez austriackiego astrofizyka Thomasa Golda w 1948 roku, a po raz pierwszy zmierzone przez brytyjskiego fizyka Davida Kempa w 1978 roku. 

Głośność OAE dla danej częstotliwości zależy od czułości ucha na tę częstotliwość, mierząc więc poziom OAE, możemy określić, na które częstotliwości TWOJE uszy są bardziej lub mniej wrażliwe od uszu Zdziśka z IIIc i to skorygować

Po zakończeniu pomiarów, OAE są przetwarzane i powstaje unikalny profil słyszenia TWOICH uszu, który zostaje zapisany w słuchawkach
 / jest stosowany do wszystkiego, czego słuchasz na dowolnym urządzeniu

Słuch nie jest "urządzeniem" działającym pod linijkę, a że mamy go od dziecka, więc mózg uczy się z czasem maskować braki, kompensując za ciche i za głośne częstotliwości, a to, co słyszymy zaczynamy traktować jako coś obiektywnego, pomimo że takim nie jest. 

Miałem okazję pobawić się podobnym systemem (Mimi) kilka lat temu na targach w Berlinie i zapewniam, że muzyka ze skalibrowanych słuchawek to zupełnie nowe i chwilami zaskakujące doświadczenie, a Brothers in Arms już nigdy nie będą brzmieć tak samo. 

Póki Beyerdynamic był sam na placu boju niewiele się działo, ale teraz gdy pojawi się konkurencja o podobnym mechanizmie działania, zmienią się również reguły gry i o kalibrowalnych słuchawkach zrobi się głośno.
Pierwszy produkt Denon'a wyposażony w technologię Masimo AAT ma zostać wprowadzony na rynek w połowie 2023 roku.

 
Tak kalibracja działa w praktyce – powstaje wizualny obraz zmian wprowadzanych w poszczególnych pasmach i słuchawki od tego momentu grają optymalnie pod nas / oznacza to, że nawet słabsze słuchawki, ale z kalibracją zagrają lepiej niż lepsze bez kalibracji, natomiast lepsze z kalibracją przeniosą nas na muzyczny next level
 (kliknij)