O marce Raidho z Maćkiem Chodorowskim z SoundClub

W ofercie warszawskiego SoundClub, wśród licznych ekskluzywnych marek audio, jesienią ubiegłego roku pojawiało się nowe logo i nowa nazwa - jest nią duńska firma RAIDHO, znana jest z produkcji doskonałych kolumn głośnikowych.

W świadomości wielu osób, które interesują się audio, Dania a w szerszym ujęciu Skandynawia, to miejsce w którym powstają jedne z najbardziej znanych europejskich konstrukcji kolumnowych. Wśród marek, które produkują zestawy głośnikowe najłatwiej rozpoznawalne to DALI, AUDIOVECTOR, BANG&OLUFSEN, JAMO, DYNAUDIO, AMPHION, ELECTROCOMPANIENT, GENELEC, VIFA, SCANSONIC. Jeśli dodamy do tego producentów przetworników takich jak SCAN SPEAK czy SEAS, to robi się z tego całkiem pokaźna ilość marek. Duńska marka RAIDHO nie jest tak popularna jak wspomniani wcześniej "giganci", ale w jej przypadku dość szybko okazuje się, że nie ilość serii i produktów stanowi o wartości jej produktów.   

Zapraszamy do lektury wywiadu z Maćkiem Chodorowskim - właścicielem warszawskiej firmy SoundClub, która od jesieni ubiegłego roku jest polskim dystrybutorem produktów RAIDHO.

INFOAUDIO.PL Jak to się stał, że mało znana w Polsce, duńska marka RAIDHO znalazła się w dystrybucji SoundClub?

Maciek Chodorowski SoundClub - Rynek audio jest tworem dynamicznym. Czasami więc zdarza się taka sytuacja jak ta: marka zmienia dystrybutora. Pojawiają się nowe serie i nowe produkty, których premiera jest dobrym momentem, aby na nowo zaistnieć na rynku. Tak stało się z RAIDHO, model XT-1 pokazaliśmy na wystawie Audio Video Show 2015 jako premierę i od tego czasu go sprzedajemy. W niedługim czasie będzie można u nas posłuchać wybranych modeli ze wszystkich serii tej marki.  

Zestawy RAIDHO nie są bardzo znane w naszym kraju. Ale sama marka i zestawy to jeden z najbardziej nowatorskich skandynawskich produktów audio.  

... tak to prawda. Widziałem je u kilku naszych klientów i od razu mnie zainteresowały. Zakład gdzie są one produkowane jest dość duży, to nie jest mała manufaktura. Warto też powiedzieć o tym, że budowane są tam także kolumny innej głośnikowej marki - mam na myśli nieco bardziej budżetowy Scansonic.

Jako główny konstruktor, zarówno dla RAIDHO jak i Scansonic, pracuje Michael Borresen - stąd może podobieństwo kolumn obu marek. RAIDHO nie jest gigantem, ale jest to ten rodzaj producenta, który zdecydowanie stawia na jakość. Cała fabryka jest dość dużą firmą, ponieważ produkują nie tylko kolumny głośnikowe w obrębie wspomnianych dwóch marek, ale także prowadzą bardzo intensywny program badawczy i rozwojowy stosowanych technologii.

Przyglądając się kolumnom od razu widać, że ilość detali wynika z realizacji projektu i przemyślanej koncepcji. To raczej nie jest tylko staranne, typowe, duńskie wzornictwo. Do jakich zestawów z waszej oferty można porównać zestawy RAIDHO?

Cenowo i poziomem jakości porównałbym je do kolumn marki HANSEN, aczkolwiek to konstrukcja stworzona w zupełnie innej filozofii i charakteryzująca się odmiennym brzmieniem. W RAIDHO używają wstęgi, aczkolwiek te używane przez nich są dość specyficzne, o nieco innej konstrukcji niż te, które widzimy w kolumnach innych marek.

Dokładnie takie same, zbudowane według tych samych założeń występują w zestawach, które także można u nas kupić - mam na myśli markę Wisdom Audio. To są przetworniki, które bardzo dobrze brzmią, oni używają ich nawet do konstrukcjach pełnopasmowych - takich, które przypominają magnetostat.

Ale wracając do RAIDHO, wstęga jest u nich zawsze przetwornikiem wysokotonowym. To co jeszcze charakteryzuje ich produkty, to duża ilość własnych pomysłów i koncepcji. To nie jest producent, który w prosty sposób zainstaluje przetwornik w dowolnej obudowie, doda swoje logo, zrobi wokół tego marketing i sprzeda to w postaci dobrze grającej kolumny.

To co je wyróżnia?

Pozornie nie jest to, żaden projekt typu "rocket-science". Obudowy wyglądają dość tradycyjnie i choć są łatwo rozpoznawalne, powiedzmy sobie szczerze - to nic specjalnego. Natomiast w przetwornikach odnajdziemy sporo ich autorskich pomysłów. Myślę tu przede wszystkim o tweeterze, który jako przetwornik nie jest oczywiście ich wynalazkiem, ale oni produkują go sami, na bazie własnych projektów i koncepcji. Natomiast w przetwornikach średnio-niskotonowych używają dość rzadkich rozwiązań i materiałów: są to ceramika, tytan, diament.

To co mi się jeszcze u nich podoba to nie tylko to, że robią dobre audiofilskie zestawy, ale oni mają także inżynierskie zacięcie i pasję. Poszukują różnych nowych rozwiązań i te, które im się sprawdzają - są wdrażane. Dobrym przykładem jest przetwornik wstęgowy. FFT75-30-8 to dość wyjątkowy rodzaj tweetera. Pracuje on w obudowie zamkniętej,  korzysta z układu bardzo silnych neodymowych magnesów, a ultracienka membrana waży mniej niż 0,02g. Praktycznie przy tej znikomej masie nie występują rezonanse.

Kolejnym, bardzo istotnym elementem są obudowy. Jeden ze sloganów firmy odwołuje się do czerni - ulubionego koloru wśród audiofilów...

Czarny jest podstawą wszystkich barw muzyki

No tak, to prawda. Większość zestawów proponowana jest w kolorze czarnym lub w naturalnym wykończeniu z orzechowym fornirem. Modele C-1.1 i C-2.1 dostępne są także w kolorze białym lub dowolnym lakierze z palety kolorystycznej RAL. Każda kolumna pokryta jest kilkoma warstwami lakieru ostatecznie osiąga on 1.5 mm.  Lakier na fornirze uzyskuje głębię w procesie starannego polerowania. To tyle o wyglądzie.

W RAIDHO mamy przykład wykorzystania bardzo zaawansowanych technologicznie membran. Materiały jakie wykorzystują Duńczycy są dość specyficzne. 

W konstrukcji membran oni chyba osiągnęli obecnie szczyt możliwości. Duża część producentów, którzy decydują się na sztywne membrany korzysta z aluminium lub magnezu, ale wszyscy zmagają się z zagadnieniem jakim jest likwidacja fali stojącej.  W kolumnach RAIDHO udało się przesunąć ten punkt w okolice 12.5 kHz, kiedy normalnie znajduje się on mniej więcej przy 6.5 kHz. Obecnie wielu producentów stosuje w konstrukcji membran, strukturę wielowarstwową. Membrany RAIDHO są niezwykle zaawansowane technologicznie i trudne do wykonania. Membrana składa się z bardzo cienkiej warstwy aluminium. Jej grubość to 100 ìm, otacza ją z obu stron warstwa tlenku aluminium o grubości 150ìm. Tlenek aluminium wytwarzany jest w temperaturze plazmy (około 2100°C). Tworzenie warstwy o grubości 150 ìm trwa około 60 godzin.

Przyglądając się zdjęciom na stronie producenta widać mechanizm cewki, który odbiega bardo od zazwyczaj prostych konstrukcji zwyczajnych przetworników

Przez ostatnie 50 lat w konstrukcji cewek niewiele uległo zmianie. RAIDHO postanowiło jednak zrobić coś w sposób innowacyjny. Udało się im stworzyć system magnetyczny, który jest w 100% akustycznie przezroczysty. Dwa rzędy neodymowych magnesów pracują w konfiguracji push-pull. Konstrukcja z tyłu membran jest otwarta co minimalizuje odbicia od powierzchni magnesów. Ten system umożliwia swobodny przepływ powietrza za membraną i minimalizuje kompresję powietrza, a dodatkowo stosowana tam ceramiczna membrana, zwiększa poprawę jakości dźwięku. 

A co i kiedy wkrótce zobaczymy w SoundClub?

Oferta jest zróżnicowana w dwóch wymiarach. Jeśli chodzi o klienta to pierwsza jego decyzja dotyczyć będzie wymiarów obudowy oraz powiązanej z tym ilością przetworników średnio-niskotonowych. Kolumny RAIDHO produkowane są jako małe, podstawkowe monitory,  małe podłogówki oraz te największe zestawy, które są wysokie czy wręcz gigantyczne. Największe modele mają wysokość na ponad 2 metry. Druga decyzja dotyczy rodzaju membrany przetwornika średnio-niskotonowego. Zaczynamy od modeli X i XT poprzez C do D - czyli w zależności od tego jak jest zbudowana membrana i czym jest wykańczana: tytanem, czy diamentem. W miarę możliwości będziemy chcieli zaprezentować naszym klientom całą ofertę RAIDHO. Prawdopodobnie nie uda się pokazać wszystkich modeli ze wszystkimi wersjami, ale to co będzie u nas do posłuchania pokaże możliwości wszystkich serii i każdego rozmiaru obudowy.

Proszę rozszyfrować te nazwy, jest zapewne jakaś logika w tym, że producent nazywając poszczególne modele w seriach, używa pojedynczych liter z cyfrowym rozszerzeniem. I zapewne poszczególne modele mają swoje ceny...

Najpierw o nazewnictwie - to nie jest skomplikowane. W seriach X i C znajdziemy przetworniki ceramiczne, natomiast seria D to przetworniki diamentowe. Ceny zaczynają się od niepozornych 20.000 złotych za model X-1. Najnowsza seria XT to ceny około 30-35% więcej. Seria C-1 zaczyna się od kolejnych 30% więcej, natomiast największa gabarytowo seria D to ceny od 70.000.

Test Raidho XT-1

Przez kilka tygodni w redakcji INFOAUDIO.PL stały najmniejsze zestawy Raidho XT-1. Zapraszamy do lektury naszych odczuć i wrażeń z testów tych niepozornych, ale bardzo ciekawie grających zestawów głośnikowych. Po raz kolejny niepozorne monitorki pokazują, że małe może być piękne - ale proszę nie dać się uwieść wyłącznie ich urodzie. Owszem projekt jest uroczy, ale brzmienie w tym wypadku zasługuje na solidną ilość pochwał.