Rega RP10/Apheta 2
Autor: Steve Harris • 24 września 2015Uzupełniając bieżący asortyment oraz uzurpując sobie flagową pozycję następcy modelu P9, na rynek wchodzi właśnie gramofon Rega RP10 - z ulepszoną wkładką gramofonową MC Apheta 2. Czy to będzie kolejne zwycięskie połączenie?
Autor: Steve Harris I Laboratorium: Paul Miller I Tłumaczenie: this.pl Audio
_____________________________________________________________________
Wprawdzie sam model RP10, wyceniony na 17.600zł, pojawił się w rocznicowym roku 2013, lecz teraz oto ponownie nadchodzi, wyposażony fabrycznie w przebudowaną wkładkę gramofonową MC Apheta 2. Chociaż wkładka kosztuje oddzielnie 6000zł, pakiet RP10/Apheta 2 może być twój za 22.000zł.
ROZWIJAJĄCE SIĘ TECHNOLOGIE
Najbardziej oczywistą innowacją zastosowaną w gramofonie Naiad jest technologia podwójnej klamry (ang. Double Brace). Firma Rega od zawsze utrzymuje, że plinta gramofonu musi być jak najlżejsza, ale jednocześnie jak najbardziej sztywna oraz, że sztywność jest naprawdę niezbędna pomiędzy łożyskowaniem, a ramieniem. W przypadku konstrukcji Naiad, uzyskuje się to w sposób ekstremalny dzięki plincie wykonanej z włókna węglowego przełożonej elementami ceramicznej klamry, które łączą łożyskowanie główne z elementem mocowania ramienia. Technikę tą zaadaptowano z użyciem mniej kosztownych materiałów we wszystkich bieżących gramofonach Regi za wyjątkiem podstawowego modelu RP1.
Plinty Regi, począwszy od modelu Planar 2 oraz Planar 3, wykorzystują konstrukcję półskorupową, wykonaną z dwóch warstw z żywicy fenolowej przekładanych lekką płytą wiórową bądź płytą z włókna szklanego. Potem, w połowie lat dziewięćdziesiątych, w przypadku flagowego modelu Planar 9, Rega wypuściła specjalną plintę, która wyglądała na zewnątrz nieco inaczej, lecz charakteryzowała się jak największym wycięciem materiału płyty wiórowej, w której pozostawał tylko podstawowy kształt szkieletowy.
Pierwszym modelem produkcyjnym Regi, w którym zastosowano technologię podwójnej klamry, był budżetowy model RP3 (HFN październik 2011]. W związku z tym, że elementy klamry z żywicy fenolowej zapewniały sztywność w kluczowym miejscu, samą plintę można było wykonać po prostu z kawałka taniej płyty meblowej zamiast konstrukcji przekładanej. W przypadku modeli RP8 oraz RP10, jeśli chodzi o lekkość plinty, Rega poszła znacznie dalej, wykonując plintę z zupełnie nowej konstrukcji kompozytowej. Rozwiązanie to ponownie oparto o prace wykonane przy prototypie Naiad.
Zamiast konwencjonalnej plinty wykonano podstawę szkieletową z technologią podwójnej klamry z rdzeniem z twardej, lecz bardzo lekkiej pianki poliolefinowej o zamkniętej strukturze komórek rozszerzanych azotem pomiędzy dwoma warstwami żywicy fenolowej. Zewnętrzna rama wykonana z tego samego materiału kompozytowego otacza plintę szkieletową, lecz się z nią nie styka. Rama ta nie ma wpływu na funkcjonowanie gramofonu, którego można używać równie dobrze bez niej, lecz stanowi konstrukcje nośną dla pokrywy gramofonowej, chroniącej przed kurzem, zamontowanej na zawiasach.
RAMIĘ GRAMOFONOWE Z NAJWYŻSZEJ PÓŁKI
Pomimo tego, że plinta w modelu RP10 jest taka sama jak w RP8, model RP10 wyposażono w najnowsze ramię Regi z najwyższej półki – RB2000, które zastąpiło model RB1000 [HFN czerwiec 2010], mający swoją premierę w 2002 roku. Pierwotny model, ramię RB300, gdy wprowadzono go do sprzedaży w roku 1983, daleko wyprzedzał swoje czasy i nowe modele oparte są wciąż na słynnych już odlewach rurkowych ze stopu krzemu i aluminium. Produkcja tak długiego elementu o cienkich ściankach i skomplikowanej konstrukcji stanowiła wyzwanie i była owocem bardzo szczególnej współpracy z czołowym przedsiębiorstwem z branży odlewniczej.
Subtelnie zmodyfikowany talerz gramofonowy wyposażono w matę wykonaną
w całości z wełny, podczas gdy oddzielona zewnętrzna rama plinty stanowi podstawę dla pokrywy gramofonowej mocowanej na zawiasach
Technologia jednak szła naprzód, a nowoczesne technologie 3D CAD/CAM umożliwiły dalsze dopracowanie konstrukcji. Patrząc z zewnątrz można nie zauważyć różnicy, chyba że przypatrzymy się staremu i nowemu ramieniu ustawiając je obok siebie. Teraz uzyskano lepsze połączenie krzywizn – wewnątrz i na zewnątrz, dzięki czemu polepszono akustyczne właściwości ramienia. Pomimo tego, że całkowita masa pozostała niezmieniona, to nastąpiła „inteligentna redystrybucja masy”, w wyniku czego tylna końcówka jest nieco cięższa, a końcówka z główką nieco lżejsza, celem dalszej redukcji naprężeń i rezonansów. Odlew ramienia RB2000 jest wykończony na wysoki połysk, bez farby bądź innej powłoki.
Po uzyskaniu postępów w kierunku ultra lekkiej plinty dla gramofonów, ważną sprawą było zredukowanie także masy ramienia. Wprowadzono więc nowy zespół mocowani o małej masie, w którym znajduje się łożysko pionowe. Zastosowano wysokiej jakości prowadnicę ramienia o niskiej pojemności, a ramię wyposażono w przewody biegnące jednym ciągiem od zaczepów wkładki gramofonowej do terminali Fono.
Talerze ceramiczne stanowią wyróżniającą cechę flagowych gramofonów Regi od chwili premiery modelu Planar 9 w 1995 roku. Roy Gandy mówi, że „Łącząc filozofię inżynieryjną z doświadczeniem audiofila, odkryłem że im materiał talerza jest twardszy i bardziej sztywny, to ingerencja w przekaz muzyczny jest mniejszy. Jest to duży skok w odniesieniu do szkła”.
Aby to móc zrozumieć – mówi Roy – trzeba sobie wyobrazić, co by się stało, gdyby talerz wykonano z jakiegoś wyjątkowo miękkiego materiału. Układ napędowy usiłowałby utrzymywać stałą prędkość zewnętrznej części talerza, a część środkowa miałaby tendencje do pozostawania w tyle, potem by nadganiała i znów pozostawała w tyle. W przypadku modelu Planar 9 oraz P9, talerzowi ceramicznemu nadano taki kształt, aby uzyskać efekt koła zamachowego – był on stosunkowo cienki w środku, a jego obrzeże nieco grubsze. Talerz w P9 posiadał pod spodem płaską powierzchnię od środka do zewnętrznego boku obrzeża, gdzie zastosowano dość ostry kąt.
To ostre przejście zastąpiono teraz parabolicznym wygięciem, dzięki czemu grubość talerza zmienia się w sposób stały od miejsca, w którym spoczywa on na subtalerzu do zewnętrznej krawędzi obrzeża z efektem koła zamachowego. Dzięki temu unika się powstania punktu węzłowego, przy którym można by ustalić rezonans. Dopasowana do białej ceramiki, mata gramofonowa jest wykonana ze 100% wełny oraz, tak jak zawsze w przypadku gramofonów Regi, nie stosuje się docisku płyty gramofonowej.
WYSOKIEJ KLASY NOWY ZASILACZ
W asortymencie gramofonów Rega opcje zasilania stanowią cechę logiczną. Tanie modele posiadają prosty zasilacz znajdujący się przy wtyczce. W każdej chwili można jednak podnieść standard wyposażenia zakupując bardziej wyrafinowany zewnętrzny zasilacz TT-PSU. Oferuje on dodatkowo elektroniczne przełączanie prędkości dla wartości 33,3 oraz 45 obrotów na minutę. Zasilacz wchodzi w skład zestawów RP6 oraz RP8. Niemniej jednak, w przypadku modelu RP10, otrzymujemy najbardziej wyrafinowany zasilacz.
Zasilacz dedykowany do RP10 pracuje na bazie rezonatora kwarcowego o wysokiej stabilności oraz nowego układu sterującego cyfrowym przetwarzaniem sygnałów, który może wygenerować „prawie doskonały” sinusoidalny kształt fali dla napędu silnika.
Celem uzyskania optymalnej pracy silnika, w każdym zasilaczu indywidualnie regulowana jest prędkość obrotowa i wibracje silnika. Użytkownikowi niewiele pozostaje do montażu – wkładka już jest zamontowana, a instalacja jest prosta. Sam gramofon otrzymujemy w zasadzie gotowy – dwa paski napędowe są już na miejscu, tak więc wystarczy tylko zdjąć kartonową podkładkę, która zabezpiecza sub-platter w trakcie transportu, potem rozpakować talerz i nałożyć go.
Regulacja ramienia jest prosta, jako że trzeba tylko zamocować przeciwwagę, wyważyć ramię ustawiając pokrętło nacisku na zero zanim ustawi się siłę docisku pomiędzy 1,8 a 2g oraz sprawdzić, czy tłoczek anty-skatingu został ustawiony poprawnie.
Nie ma możliwości regulowania wysokości ramienia. Można jednak ramię podnieść, aby można było zastosować grubsze wkładki dodając dedykowane, opcjonalne przekładki mocowane pomiędzy ramieniem a plintą. Mają one postać trójpunktowych podkładek ze stali nierdzewnej o grubości 2mm, które można nakładać na siebie.
MAGICZNY TIMING
Aby opisać dźwięk kombinacji RP10, mógłbym zacząć od próby scharakteryzowania basu, tonów średnich i wysokich. W rzeczywistości nie można rozpocząć, nie mówiąc o czystej witalności, którą ten gramofon nadaje muzyce. Posiadając dobrze zrealizowane, nowoczesne nagranie studyjne, połączenie RP10 oraz Apheta 2 może zademonstrować prawie magiczną kombinacje wewnętrznych detali i timing'u.
Doskonałe wznowienie audiofilskie Pure Pleasure albumu Natural Light [PPANO 18] Erica Bibba z roku 2003 stanowi wspaniały przykład. Na nagraniu takim jak Guru Man Blues, wydawało się, że sekcja rytmiczna Bibba rozkręciła się do nowego poziomu precyzji i niepokoju. Bas był naprawdę pełny i stabilny, a werbel i talerze posiadały naturalne brzmienie. W przypadku bardziej akustycznego nagrania Champagne Habits, dało się wychwycić wspaniałą naturalną atmosferę przy wokalu Bibba, podczas gdy gitara akustyczna z dźwięcznymi wysokimi tonami były namacalnie i całkowicie przekonywujące w scenie dźwiękowej.
Tutaj równowaga dźwięków była słodka i naturalna i nie były one przejaskrawione. Dalej musiałem oczywiście odtworzyć własny album Regi Christine Collister – Love [Rega ENS 002], który został nagrany dziesięć lat temu przez Roya Gandy'ego oraz Gary'ego Bennetta za pomocą magnetofonu analogowego Studer 80 współpracującego z wykonaną na zamówienie konsolą zbudowaną przez speca konstrukcji elektronicznych Regi – Terry Batemana. Tutaj doświadczyłem, że faktura i barwa głosu Collistera płyną tak bez wysiłku, że można było poczuć się jak na sesji nagraniowej.
Napełniło mnie to także nowym podziwem dla gry gitarowej w wykonaniu Gary'ego Bennetta, począwszy od jego czystych i perfekcyjnych akompaniamentów akordami do powstrzymywanych małych elektrycznych partii obbligato, które wygrywa w tle wokalisty w utworze I've Got You Under My Skin. W tym samym nagraniu kontrabas, na którym gra smyczkiem Roy McFarlane, był po prostu wyśmienity, o brzmieniu drewna i treściwy, z pewnego rodzaju stabilnością skały, co dało brzmieniu bardzo realistyczny wyraz.
Model RP10/Apheta 2 został dobrze wyposażony, by radzić sobie także z klasyczną muzyką orkiestrową. Na początek wyciągnąłem stare i wierne nagranie Koncertu Pianowego K467 Mozarta w wykonaniu Barenbioma z roku 1967, z towarzyszeniem Angielskiej Orkiestry Kameralnej [EMI ASD 2465]. W recenzji gramofonu Rega P9 wyposażonego w oryginalną wkładkę Apheta [HFN sierpień 2008], zasugerowałem że to nagranie, czasami ze zbyt przeszywającym brzmieniem smyczków, mogłoby zyskać na obcięciu tonów wysokich filtrem zaporowym na przedwzmacniaczu gramofonowym Rega IOS.
To jednak nie miało miejsca w przypadku RP10 oraz Apheta 2, jako że tym razem smyczki brzmiały żywo, lecz nie za ostro czy za jasno, a brzmienie nagrania zasadniczo było dobrze wyważone. Na początku mogłem łatwo uwierzyć, że muzyka była wykonywana szybciej niż wtedy, gdy słuchałem jej po raz ostatni, chociaż oczywiście tak się nie działo, ponieważ gramofon obracał się z właściwą prędkością. Podstawowy test za pomocą dysku stroboskopowego wykazał, że praktycznie nie występuje żaden błąd dotyczący prędkości [zob. Raport z laboratorium]. Myślę, że ten chwilowy subiektywny efekt był spowodowany ilością detali, które były wydobywane, jak również wybitną jakością rytmiczną decka. Partie basu, które dają podstawę muzyce były wydobywane wyraźnie i jednoznacznie, z odczuciem przekonywującej obecności.
TŁO O CZERNI ATRAMENTU
Fascynujące było także słuchanie dźwięku fortepianowego w detalach. Nawet w przypadku szybkiego zejścia było słychać wyraźnie tłumiki przy każdej nucie.
W przypadku Debussy Piano Music Volume III Livii Rev [Saga 5463] z końca lat siedemdziesiątych, model RP10 świetnie się spisał rozkładając pogłosowy dźwięk, tak aby mogła wyłonić się moc i subtelność muzyki. Nawet w najbardziej dojmującym momencie kulminacyjnym utworu L'Isle Joyeux gramofon Rega sprawował pełną kontrolę.
Zwracając sie ku długowiecznemu ulubionemu utworowi audiofilów – Folk Singer Muddy'ego Watersa [Discovery HDR 1001], przypomniałem sobie, jak byłem pod wrażeniem interpretacji w wykonaniu modelu RP8. Tutaj jednak wyższość była oczywista, z wręcz namacalnym Muddy'm, który trafia w samo sedno ze swoimi piosenkami.
To było prawie tak, jak gdyby gramofon sprawiał, że słucha się tych znanych słów na nowo, a znaczenie zdawało się nabywać nową jasność.
W przypadku klasycznego utworu, takiego jak Long Distance, czar wykonania trwał aż do majestatycznego zamknięcia kodą gitarową i finalną przygrywką na bębnach.
Następnie, w nagraniach gdzie występuje sekcja rytmiczna, kompletnie zauroczyły mnie dźwięki perkusyjne wybijane przez Muddy'ego na korpusie gitary. Powracając do muzyki orkiestrowej, pozwoliłem sobie na nieco nostalgiczne atrakcje aranżacji autorstwa Sir Charlesa Mackerrasa do muzyki Sir Arthura Sullivana z baletu Pineapple Poll, z orkiestrą pod dyrekcją samego Mackerrasa (EMI, 1962). Jest to jedna z pierwszych serii muzyki klasycznej w wysokiej jakości dla audiofilów [HIQLP001].
Tutaj RP10 zbudował dobrze ustawioną scenę stereo za głośnikami oraz wokół głośników, z wyśmienitej jakości lekkością i przestrzenią, jak również z tempem, które naprawdę tchnęło życie w instrumenty. Zarówno kontrabasy jak i kotły miały pełnię władzy i przypuściły mocny atak, tak więc chociaż roztropnie ustawiono je dość daleko z tyłu na scenie stereofonicznej, to one prowadziły muzykę radośnie w scenie finałowej 1. W przeciwieństwie do tego, w solo Poll'a instrumenty dęte drewniane, smyczki oraz instrumenty dęte blaszane pięknie wyłaniały się z tła o czerni atramentu, która ponownie składała hołd czystej stabilności i pełnej zdolności tego gramofonu i tej wkładki.
Podsumowanie
Jak można było przewidzieć, Rega ponownie zaoferowała więcej niż w poprzednim modelu, oferując połączenie wybijające się w tradycyjnie mocnych cechach Regi jak tempo i witalność, jak również i w innych aspektach. Wkładka Apheta 2 jest lepsza niż jej poprze- dniczka i można zaoszczędzić prawie jedną trzecią jej kosztu przy zakupie kompletnego gramofonu. Mogłoby to kosztować znacznie więcej i ciągle stanowić kuszącą ofertę.
RAPORT Z LABOLATORIUM
Dudnienie w rowku jest nieco lepsze niż w przypadku RP8 [HFN maj 2014], Dudnienie łożysk to oddzielna historia, jako że ręcznie strojony 24V dwufazowy silnik synchroniczny, napęd dwupaskowy oraz precyzyjnie wycięty talerz ceramiczny wyraźnie przydają nieco nadmiernego obciążenia na tą część – wartość tylko -73,7dB to ponad 3dB w stosunku do RP8 i trzyma się na poziomie wielkich bestii z dżungli urządzeń high-end. Kołysanie i drżenie dźwięku są podobnie niskie, ważona szczytowa 0,5% ruchu obrotowego talerza oraz omijanie zacinania się/ wibracji za pośrednictwem silnika [zob. wykres 1]. (Dość szybka) wartość bezwzględna prędkości +0,4% jest typowa dla wszystkich nowych deck'ów Regi. Kołysanie dźwięku oraz drżenie dźwięku. Ton 3150Hz przy 5cm/sek. (wykreślono przy +/-150Hz, 5Hz na mniejszy odcinek. Niskie kołysanie dźwięku oraz drżenie dźwięku lecz prędkość bezwzględna jest nieco wysoka (szybka). Skumulowane spektrum rezonansu ramienia gramofonu ilustrujące różne tryby wibracji łożyska, słupa oraz „rury” w zakresie 100Hz-10kHz powyżej 40msek. Ramię gramofonu RB2000 z redystrybucją masy oraz zmiennymi stożkami stanowi kolejny krok do przodu. Masę efektywną nieco zredukowano do 10g (z 11g) oraz minimalną tarcia <10mg w obydwu płaszczyznach, lecz zamiast jednego trybu głównej wiązki, zachowanie rezonansowe wskazuje na znaczne pomniejszenie zachowywanej energii [zob. wykres rozpadu modalnego, wykres 2]. Tryb głównej wiązki przyjmuje wartość najwyższą 205Hz wraz z harmoniczną 650Hz, jak w przypadku RB 1000 [zob. HFN czerwiec 2010], lecz tutaj mamy znacznie lepsze tłumienie. Tryb wysokie Q (lecz litościwie bardzo niskie pasmo) o wartości 1,6kHz jest bardziej oczywisty tylko przez porównanie. Czytelnicy mogą zapoznać się z pełnymi raportami QC Suite odnośnie gramofonu Rega RP10 oraz ramienia gramofonowego RB2000 na stronie www.hifinews.co.uk klikając <TUTAJ> |
Informacje:
Gramofon z napędem paskowym
Producent: Rega Research Ltd, Essex, UK
Dystrybucja w Polsce: this.pl Audio
Telefon: +48 78 4 50 50 50
Serwis internetowy: www.this.pl
Cena (z ramieniem i wkładką): 22.000 zł
Parametry techniczne
Gramofon: Rega RP10/RB2000.
Wkładka: Apheta 2
- Błąd prędkości przy 33,33 obr./min: 33.46obr./min (+0.37%)
- Czas do słyszalnej stabilizacji: 4 sek.
- Szczytowe kołysanie/drżenie: 0.03% / 0.03%
- Dudnienie (rowek cichy, DINB wtd): -69.9dB
- Dudnienie (przez łożyskowanie, DIN 8wtd): -73.7dB
- Szumy (unwtd, rel. to 5cm/s): -63.3dB
- Pobór mocy: 6W
- Wymiary: 450 x 120 x 365 mm